marta18691
Fanka BB :)
Ja podziwiam tych ludzi co biorą dzieci i kobiety do swoich domów
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Skarpetki albo rajstopy, zimna podłoga.Dziewczyny czy ubieracie w domu dzieciakom jakieś butki czy biegają boso?
ja tak samo mówie a jakimasz fotelik na rower?Moj maz zawsze mowi jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ja to nie wiem jeszcze jaki kupie nawet ale muszę bo moja Panna w kobylce czuje się wkurzona już. Ja po mieście z hanka to będę jeździć na rowerze. Mam fotelik dla niej na mój rower do przodu i będziemy zwiedzać świat jak jeszcze trochę ciepłej będzie
coś tutaj jest nie tak z tymi nowymi... rozumiem, żeby nie dawać zniszczonych rzeczy ale nówki?..U nas oficjalnie miasto chce nowe. Ale kobiety które są i ktoś im pomaga to obojetnie co chcą.
nasza w skarpetach chociaż myślałam o tych attipasach, ale szkoda mi kasy w skarpetach radzi sobieSkarpetki albo rajstopy, zimna podłoga.
Matko, ja ciągle rozważam... jeszcze się nie zdecydowałam, bo jak patrze na ogłoszenia to chyba jest więcej pomagających niż potrzebujących. Jak tylko jakies się pojawia to 20 odpowiedzi i zaraz napisane, że nieaktualne. Jak sobie pomyśle, że ja byłabym z moją córką bez domu i męża na tym mrozie.. a nawet w miejscu dla uchodźców, to .... no nie chce nawet myśleć. A tak to masz kogoś kto ciepło Cię przyjmie i sie zaopiekuje. Zobaczymy, być może jak się sytuacja nasili to też się zaoferujemy. Zobaczymy, bo mówi to się łatwo..Ja podziwiam tych ludzi co biorą dzieci i kobiety do swoich domów
No to nie jest łatweMatko, ja ciągle rozważam... jeszcze się nie zdecydowałam, bo jak patrze na ogłoszenia to chyba jest więcej pomagających niż potrzebujących. Jak tylko jakies się pojawia to 20 odpowiedzi i zaraz napisane, że nieaktualne. Jak sobie pomyśle, że ja byłabym z moją córką bez domu i męża na tym mrozie.. a nawet w miejscu dla uchodźców, to .... no nie chce nawet myśleć. A tak to masz kogoś kto ciepło Cię przyjmie i sie zaopiekuje. Zobaczymy, być może jak się sytuacja nasili to też się zaoferujemy. Zobaczymy, bo mówi to się łatwo..