Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie oceniam !Śpiewające brzdąca włączam i trochę spokoju. Wiem, że to nie wyjście. Ale nie ogląda cały dzień.
u mnie maz pracuje z domu i od czasu do czasu moge mu malą „wcisnąć” 
a jakbym byla sama to juz dawno by bajki ogladala. Ja nie wiem jak Wy to dziewczyny ogarniacie jak same jestescie, a mezowie w pracy ! 
Jakoś się ograniaJa nie oceniam !
i z 3dzieci Ja czasem na kilka minut puszczam Teletubisie (tylko ta bajka go wciąga tak, że patrzy jak zahipnotyzowany), ale to w sumie tylko jak muszę mu obciąć pazurki i się wyrywaDziewczyny, czy Wy macie jakies sposoby zeby zajac swoje maluszki by moc zrobic cos w domu? Pokazujecie im jakies bajki juz w tv?ja jeszcze nie, ale mnie kusi…
Tak normalnie zawsze się coś wykombinuje, żebym chociaż minimum zrobiła (czasem niestety czas mam tylko jak śpi). Jak ma dobry dzień to trochę sam się bawi na macie, a trochę mi się kręci między nogami i patrzy co robię 
U nas królują: "My Słowianie", "Dżesika" i "Angel" ( Kelly family ale wersja z koncertu jakiegoś w Niemczech)Ja czasem na kilka minut puszczam Teletubisie (tylko ta bajka go wciąga tak, że patrzy jak zahipnotyzowany), ale to w sumie tylko jak muszę mu obciąć pazurki i się wyrywa
bajki mogą nie istnieć ,
Ja wkładam do łóżeczka i wrzucam tam kilka/kilkanaście zabawek, które go aktualnie interesują. Z pół godziny mam, czasami więcej nawet - ideolo żeby posprzątać albo trening zrobić. Tylko jak go zostawiam w pokoju to nie mogę się tłuc bo wtedy słyszy i się denerwuje że jestem gdzie indziejDziewczyny, czy Wy macie jakies sposoby zeby zajac swoje maluszki by moc zrobic cos w domu? Pokazujecie im jakies bajki juz w tv?
ale ogólnie uczę go zabawy w łóżeczku 2-3 razy dziennie. Już się tak przyzwyczaił, że rano po pobudce i karmieniu wkładamy go zawsze do łóżeczka i się bawi czasami nawet z godzinę. Teraz mój facet znowu w delegacji jest, ale kontynuuje ten zwyczaj żeby młody się nie przestawił i dzięki temu gnije w łóżku do 9
Oooo mój też pralke uwielbia. Jak jest wyprane i wysuszone to otwieram i pozwalam mu wyciągać. Wyciąga i wkłada i tak cały czasDaje mu rurę od odkurzacza, uwielbia mam wtedy jakieś 15 min, pozwalam mu grzebać w pralce jak sprzątam w łazience to też takie 5-10 Min. Mam taką tablice magnetyczna do malowania z pisakiem to też tym lubi się bawić i też jakieś 5-10 min. w ostateczności grzebie po szufladachalbo jak brat ma wenę to bawią się razem
a ja obok np sobie prasujeU nas nie wie, że jest coś innego, bo telewizora nie mamy, a u kogoś jak już musi być włączony, to staram się, żeby nie patrzył pusto w sam ekran (zwykle nic dla dzieci nie leci ani w ogóle nic ciekawegoU nas królują: "My Słowianie", "Dżesika" i "Angel" ( Kelly family ale wersja z koncertu jakiegoś w Niemczech)
), zna jedynie to co mu puścimy na laptopie. My przy nim też za bardzo nic nie oglądamy, bo się nie da skupić, więc nawet nie wie co może być, ale jak mu raz puściliśmy Smerfy to nie oglądał z takim zaciekawieniem jak Teletubisie właśnie E to Ty masz pomocnika! Mój to na piorąca pralkę owszem uwielbia patrzeć, ale jak już wyprane to go nie interesuje a jak przyniosę miskę z mokrym praniem to mi wyrzuca wszystko, a potem jeszcze co powieszę i dosięgnie to z suszarki ściągaOooo mój też pralke uwielbia. Jak jest wyprane i wysuszone to otwieram i pozwalam mu wyciągać. Wyciąga i wkłada i tak cały czas
Matko, nie pamietam kiedy cos ostatnio prasowałamOooo mój też pralke uwielbia. Jak jest wyprane i wysuszone to otwieram i pozwalam mu wyciągać. Wyciąga i wkłada i tak cały czas
to od roku jest u mnie potrzeba niższej kategorii 
i generlanie za czystym domem też tęsknie 
