No właśnie jak hanka zaczęła chodzic to ani razu na głowę nie laduje tylko na dupe takze luzik.Ja mam wrażenie że u nas już niebawem zacznie samodzielnie chodzić, bo zaczyna się już puszczać sofy czy szafek. A za każdym razem jak go chce posadzić to nogi prostuje i leci, ale ja go oczywiście jeszcze muszę podtrzymywać. Będzie gotowy to stanie i pójdzie, takie jest moje zdanie. Ale wiem że jak już zacznie sam dreptać to pewnie już nic kompletnie nie zrobię bo będę za nim latać jak głupia żeby głowy nie rozbił