reklama
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Kurde ja to mam pecha jednak młody zasnąl o 20 i śpi śpi, przebudziłam się w nocy i myślę nic?? Nie obudził się??? Wow. Patrzę a tam 2:00. Szok! No ale obok łóżeczka mamy taki koszyk z zabawkami i coś tam się przesuwało cały czas, nasłuchuje a tam pianinko się włączylo, muzyka, światełka, no świetnie. Ale młody się nie obudził! Za chwilę znowu się coś włączyło. Młody ani drgnie. To wstałam żeby to wyłączyć... Próbowałam jak najostrożniej, niestety jak wyciągałam z wierzchu zabawki to się przebudzil a ciekawe ile by jeszcze spał... Teraz już po 8 i aż dziw bo nadal śpi.
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
U mnie zasnął o 20, przebudził się ok północy na mleko a potem przed 5. Nie chciał spać więc dałam mleko i zasnął coś po 5. Finalnie obudziliśmy się o 7:20 ! Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy spał tak długo ale mam za to dzień rozwalony bo zawsze wszystko wcześniej robiłam niż dzisiajKurde ja to mam pecha jednak młody zasnąl o 20 i śpi śpi, przebudziłam się w nocy i myślę nic?? Nie obudził się??? Wow. Patrzę a tam 2:00. Szok! No ale obok łóżeczka mamy taki koszyk z zabawkami i coś tam się przesuwało cały czas, nasłuchuje a tam pianinko się włączylo, muzyka, światełka, no świetnie. Ale młody się nie obudził! Za chwilę znowu się coś włączyło. Młody ani drgnie. To wstałam żeby to wyłączyć... Próbowałam jak najostrożniej, niestety jak wyciągałam z wierzchu zabawki to się przebudzil a ciekawe ile by jeszcze spał... Teraz już po 8 i aż dziw bo nadal śpi.
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Wiem. Na drugim zakończę.Masz fajnie bo jesteś taka młodziutka... Ja nie będę za bardzo zwlekać ze staraniami żeby nie urodzić drugiego na 40stke
U mnie 100 pobudek... Ledwo żyję...U mnie zasnął o 20, przebudził się ok północy na mleko a potem przed 5. Nie chciał spać więc dałam mleko i zasnął coś po 5. Finalnie obudziliśmy się o 7:20 ! Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy spał tak długo ale mam za to dzień rozwalony bo zawsze wszystko wcześniej robiłam niż dzisiaj
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Kurde dziewczyny chyba jednak wracam do swojej starej roboty. Byłam dzisiaj odwiedzic pogadać i jestem w szoku.
Wszystko zmienione, uporzadkowane, nowe biuro, praca zmianowa, przepisowo etc. Powiedzieli mi że niezaleznie od mojej decyzji będą mnie wspierać. Że zaraz druga laska z którą ptacowalam bierze ślub i pewnie będzie się decydowac na dziecko, więc fajnie jakbym wtedy była. No ciepła posadka jak nic.
Biuro piekne, nowe, przestronne, kuchnia łazienka, ekspres do kawki, szefostwo z tyłu. No atmosfera bajka. Jak mi tylko dadzą stawkę taka jak chce to wracam. Posiedze z dzieckiem do końca maja, a potem pół na pół dziadki i opiekunka chyba. w sumie olewalam prace przez ponad rok (ciąża plus macierzyński) a oni mnie powitali tak, że aż się głupio zrobiło.
Wszystko zmienione, uporzadkowane, nowe biuro, praca zmianowa, przepisowo etc. Powiedzieli mi że niezaleznie od mojej decyzji będą mnie wspierać. Że zaraz druga laska z którą ptacowalam bierze ślub i pewnie będzie się decydowac na dziecko, więc fajnie jakbym wtedy była. No ciepła posadka jak nic.
Biuro piekne, nowe, przestronne, kuchnia łazienka, ekspres do kawki, szefostwo z tyłu. No atmosfera bajka. Jak mi tylko dadzą stawkę taka jak chce to wracam. Posiedze z dzieckiem do końca maja, a potem pół na pół dziadki i opiekunka chyba. w sumie olewalam prace przez ponad rok (ciąża plus macierzyński) a oni mnie powitali tak, że aż się głupio zrobiło.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 441 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: