reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Ja pororoniłam pół roku temu. W 6 tygodniu jeszcze wszystko było o.k. i był ładny pęcherzyk, a w óśmym kiedy przyszłam sprawdzić serce już nic nie było. Wtedy przed wizytą czułam się świetnie i byłam przykonana że wszystko będzie o.k. a ta wizyta u gina była jak grom z jasnego nieba. Teraz już nie wierzę w przeczucia. Wszystko to loteria. Umówiłam teraz wizytę 25.06. może już wtedy będzie serce...
Strasznie współczuję :( Mam nadzieję, że tym razem się wszystko ułoży.
 
Dziewczyny co Wy na to żeby utworzyć grupę na FB. Całkowicie tajną i niewidoczną dla żadnych znajomych. Mam taką grupę z moimi listopadówkami 2014 i do tej pory mamy kontakt. Ja jakoś wolę FB niż to forum...
Jak byłam tu w grupie dwa lata temu, to poprosiłyśmy administratorkę o utworzenie tutaj na forum prywatnej grupy czy wątku. Wtedy nie jest to widoczne dla nikogo z zewnątrz, dostęp mamy tylko my :)
 
Cześć, ja bym się chciała nieśmiało przywitać, podczytuję Was już od paru dni, ale nie chciałam zrobić falstartu...

W styczniu przeszłam ciążę biochemiczną, pozytywne testy, a beta 10, a dwa dni później 4 :sad: Wtedy od początku byłam pełna obaw, bo trochę plamiłam, ale w pewnym momencie sobie powiedziałam, że nie ma co się martwić na zapas, bo na pewno będzie dobrze - i wtedy krwawienie się rozkręciło na maksa i dostałam wynik tej drugiej bety... To było jak cios obuchem.

Dlatego teraz byłam przekonana, że nic z tego nie będzie, bałam się nawet ucieszyć albo w ogóle pomyśleć, że to ciąża
Zwłaszcza, że Beta wyszła teraz też dosyć nisko - 25. Ale dwa dni później jest już 65, plamić nie plamię, więc tym razem chyba jest lepiej :)

Nadal w swojej głowie nie dopuszczam myśli, że jestem w ciąży. Strasznie się boję, że z chwilą, kiedy się uspokoję i ucieszę to to wszystko się skończy :(

Mam już synka prawie dwuletniego, w ciąży z nim było parę problemów, ale wszystko się dobrze rozwiązało. Ale po tej ostatniej biochemicznej straciłam całe poczucie bezpieczeństwa.

Do gina idę za 2 tygodnie, może to mnie uspokoi bardziej.
Hej! Trzymam kciuki żeby tym razem było oki.
 
Dziewczyny! Utworzyłam grupę na FB. Na razie tylko ja mogę dodawać nowych członków. Zapraszam. Jeśli ktoś jest chętny to proszę o maila na adres: dotistar@gmail.com z imieniem i nazwiskiem podanym na FB i nickiem z babyboom, to dodam. Nie chcę tu podawać moich prawdziwych danych. Mam nadzieje że to rozumiecie.
 
Dziewczyny! Utworzyłam grupę na FB. Na razie tylko ja mogę dodawać nowych członków. Zapraszam. Jeśli ktoś jest chętny to proszę o maila na adres: dotistar@gmail.com z imieniem i nazwiskiem podanym na FB i nickiem z babyboom, to dodam. Nie chcę tu podawać moich prawdziwych danych. Mam nadzieje że to rozumiecie.
Ja wolę FB bo wtedy każdą dziewczynę kojarzę i można dodawać lepiej zdjęcia. Tutaj to nie pamiętam kto jest na jakim etapie i kto jest kim .... :)
 
A jak często robicie betę? Ja zrobiłam raz, powtórzyłam za 48h, potem byłam u lekarza, był pęcherzyk z widocznym zarodkiem i kazał przyjść za dwa tygodnie, ale nie robię więcej badań
 
reklama
Do góry