Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Ewq9]

No mi to brakuje cierpliwosci w takim sensie, ze nie moge sluchac jak on placze-zawsze musze go wtedy przytulic, albo nie moge patrzec jak wariuje i nabija sobie ciagle guzy. A on teraz sie tak cudownie wtula przy usypianiu na rekach-i ja to kocham. Wiec w sumie to brak cierpliwosci i troche motywacji. Pozniej przy pobudkach zaluje.
A u Ciebie sie to sprawdza, ze potem nie ma tego wybudzania?

Nie no to jak mały płacze to oczywiście biorę go na ręce i uspokajam. Krzywdy sobie chodzeniem po łóżeczku nie robi bo mam ochraniacz z jednej strony a z drugiej kołderkę. Jeśli chodzi o wybudzanie to generalnie śpi ładnie aż do pobudki na mleko, zazwyczaj ok północy. Są też noce gdzie ma kilka pobudek między zaśnięciem a jedzeniem. Przeważnie wtedy strasznie płacze i zasypia dalej. Kilkanaście takich nocy się trafiło ale to przeważnie jak go ząbki męczą, czasem przy katarze. Gorzej jest po północy, wtedy się częściej potrafi budzić

 

[Mikstura]

Zobaczymy jak u mnie dzisiaj pójdzie, bo Ida ma nowe łóżko, ze szczebelkami, ciekawe czy chętnie będzie spała w nim

 

[Sylwia99]

Powiem wam tyle, że nie mogkam się w ogóle wieczorem wyciszyć i zasnąć. A jak już zaczelam zasypiać to młody się obudził z potwornym rykiem. Wzięłam do łóżka i już z nami spał cała noc.
Natomiast ma teraz żelazo suplementowane i mam wrażenie, że źle mu działa na brzuszek... Nic nowego nie je, a w nocy go pierdzi i widac, że mu brzuch trochę dokucza. Także bosko
@olga.1 jakie zazywacie żelazo? I dlaczego było przepisane - po wynikach ferrytyny?
Bo mój Filip wyników witamin jeszcze nie dostał, a żelazo mu włączyli bo miał trochę obnizona hemoglobinę. No i się zastanawiam czy to potrzebne... Bo w ciągu tygodnia był 3 razy kluty, 1szy raz na 3 albo 4 probówki, 2gi raz na 7 probówek, 3ci na dwie... I tak się zastanawiam czy w ogóle te wyniki były miarodajne :/

Ja poszlam o 2 spać nie mogłam zasnąć i foto album robiłam na empiku, bo promocja jest młoda się kręciła wzięłam do nas, a to na mnie spała, a potem już w środku. Rano dała pospać mi do 8, a ona się bawiła i bajkę jej włączyłam, żebym przynajmniej te pół godziny pospala xd

 

[Tola90]

U nas ostatnio jak do tej pory chociaz tyle, że pięknie zasypiała na noc przy piersi tak teraz je je je... obrotka na brzuch i do zabawy. I tak już kolejny wieczór pod rząd.

 

[olga.1]

Powiem wam tyle, że nie mogkam się w ogóle wieczorem wyciszyć i zasnąć. A jak już zaczelam zasypiać to młody się obudził z potwornym rykiem. Wzięłam do łóżka i już z nami spał cała noc.
Natomiast ma teraz żelazo suplementowane i mam wrażenie, że źle mu działa na brzuszek... Nic nowego nie je, a w nocy go pierdzi i widac, że mu brzuch trochę dokucza. Także bosko
@olga.1 jakie zazywacie żelazo? I dlaczego było przepisane - po wynikach ferrytyny?
Bo mój Filip wyników witamin jeszcze nie dostał, a żelazo mu włączyli bo miał trochę obnizona hemoglobinę. No i się zastanawiam czy to potrzebne... Bo w ciągu tygodnia był 3 razy kluty, 1szy raz na 3 albo 4 probówki, 2gi raz na 7 probówek, 3ci na dwie... I tak się zastanawiam czy w ogóle te wyniki były miarodajne :/

Sory ze tak późno odpowiadam ale u nas istny hardcore. Przebijają się obie jedynki i dwójki. Dziąsła krwawia wiec nawet malq mi nie pozwala na siedzenie.
My od urodzenia mamy innofer baby. Na początku tez były lekkie problemy z brzuszkiem i zaparciami ale szybko się to unormowało. Najpierw bylo przepisane po wynikach morfologia czyli hemoglobina i hematokryt słabe. Potem juz kontrolowane bylo tylko żelazo. A ostatnio tez wlasnie ferrytyna. I po ostatnich wynikach juz mieliśmy wszystko w normie oprócz ferrytynh czyli zasobu zelaza w organizmie i doktor kazala przedłużyć.

Z tym ze mala miala od urodzenia anemia tak jak ja. Z tego co nasza doktor mowila to dużo dzieciaczków w tym wlasnie okresie ma niedobory zelaza bo dzieci bardzo szybko teraz rosną i się rozwijają.
A wy co dostaliście ?

 

[Ewq9]

Ja poszlam o 2 spać nie mogłam zasnąć i foto album robiłam na empiku, bo promocja jest młoda się kręciła wzięłam do nas, a to na mnie spała, a potem już w środku. Rano dała pospać mi do 8, a ona się bawiła i bajkę jej włączyłam, żebym przynajmniej te pół godziny pospala xd

U nas bajki nie interesują ale jak włączę na Youtubie "jessica" to siedzi i ogląda jak zaczarowany poruszając się do tego jakby chciał tańczyć

 

[rosenberg]

Sory ze tak późno odpowiadam ale u nas istny hardcore. Przebijają się obie jedynki i dwójki. Dziąsła krwawia wiec nawet malq mi nie pozwala na siedzenie.
My od urodzenia mamy innofer baby. Na początku tez były lekkie problemy z brzuszkiem i zaparciami ale szybko się to unormowało. Najpierw bylo przepisane po wynikach morfologia czyli hemoglobina i hematokryt słabe. Potem juz kontrolowane bylo tylko żelazo. A ostatnio tez wlasnie ferrytyna. I po ostatnich wynikach juz mieliśmy wszystko w normie oprócz ferrytynh czyli zasobu zelaza w organizmie i doktor kazala przedłużyć.

Z tym ze mala miala od urodzenia anemia tak jak ja. Z tego co nasza doktor mowila to dużo dzieciaczków w tym wlasnie okresie ma niedobory zelaza bo dzieci bardzo szybko teraz rosną i się rozwijają.
A wy co dostaliście ?

Actiferol... I odkąd zaczęłam dawać to że spaniem dramat, wybudza się i od razu idą bąki. a nowego nic nie je, więc to ewidentnie dlatego. Zaparć nie ma bo zrobił już dzisiaj 2 kupki. Ale zasnąć nie może, mam wrażenie że go boli brzuszek. Chociaż licho wie... Może to jakiś skok albo inny szajs, a po prostu się nałożyło

 

[Tola90]

Actiferol... I odkąd zaczęłam dawać to że spaniem dramat, wybudza się i od razu idą bąki. a nowego nic nie je, więc to ewidentnie dlatego. Zaparć nie ma bo zrobił już dzisiaj 2 kupki. Ale zasnąć nie może, mam wrażenie że go boli brzuszek. Chociaż licho wie... Może to jakiś skok albo inny szajs, a po prostu się nałożyło

Aaa nie mozna mu jakos naturalnie dosuplementowac tego żelaza (szpinakiem, natką poetruszki, burakiem)? Bardzo mu odstawaly wyniki od normy? Ja bym dopytala lekarza. Nie sadze ze to skok, skoro go bąki nocą męczą pamieyam ze ja zawsze tez zle sie czulam na brzuchu po suplementacji żelaza. Wyobrazam sobie ze takie maluszki tez srednio to znoszą…

 

[marta18691]

Aaa nie mozna mu jakos naturalnie dosuplementowac tego żelaza (szpinakiem, natką poetruszki, burakiem)? Bardzo mu odstawaly wyniki od normy? Ja bym dopytala lekarza. Nie sadze ze to skok, skoro go bąki nocą męczą pamieyam ze ja zawsze tez zle sie czulam na brzuchu po suplementacji żelaza. Wyobrazam sobie ze takie maluszki tez srednio to znoszą…

Mój po żelazie to kupki przez tydzień nie robił jak był mniejszy

 

[olga.1]

Actiferol... I odkąd zaczęłam dawać to że spaniem dramat, wybudza się i od razu idą bąki. a nowego nic nie je, więc to ewidentnie dlatego. Zaparć nie ma bo zrobił już dzisiaj 2 kupki. Ale zasnąć nie może, mam wrażenie że go boli brzuszek. Chociaż licho wie... Może to jakiś skok albo inny szajs, a po prostu się nałożyło

Masz to zalecone od lekarza? Może popros o zmianę zelaza na inne ?
Zelazo jest ciezkie do przetrawienia dla dziecka. Może akurat to mu nie odpowiada. Po co ma się męczyć.

U nas młoda naprzyklad nie moze mieć witaminy d innej jak d vitum. Bo jak inna kupie to reaguje bólem brzucha.