G
gość _199
Gość
A co dostała ?Po jakims czasie zaczely sie jęczki… myśle, poczekam… ale jak juz zaczela plakac i zawodzic to dostala czego chciala. Znowu przegralam
Ja wtedy biorę na ręce chwilę lulam i odkładam. No ciężko jest nauczyć samodzielnie zasypiać, u nas było już super, ale znowu te zęby idą i potrzebuje mega dużo bliskości. Nawet za dnia musimy się tulić
Nie wiem, ale też wiecznie robiłam tak mojej mamie muszę jej jakieś spa zafundować.Ja się zastanawiam dlaczego starsze dziecko budzi się w weekend od 6, i marudzi wsatjemy wstajemy... Jakby nie mogła się pobawić w pokoju.... Ehh