reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Są takie filtry na twardą wode. Mozna wkręcic w sluchawke prysznicową i na bieżąco masz filtrowaną. Moze pomoze. Sama sie nad tym zastanawialam dla siebie, tez mamy twarda wode. No ale jest tam gdzies na razie na mojej liscie rzeczy do zalatwienia.
Ja to mam pod prysznicem i woda bardziej miekka-szczegolnie czuje po wlosach, bo nie uzywam juz odzywek.
 
Mi tam juz sie nie chce narzekac na nicne pobudki i wstawanie o 4-nie wiem skad to dziecko ma tyle energii.
W ogole jakies jesienne przesilenie mnie dopadlo-nie mam sily na zycie-jak Wy sobie z tym radzicie???
 
Mi tam juz sie nie chce narzekac na nicne pobudki i wstawanie o 4-nie wiem skad to dziecko ma tyle energii.
W ogole jakies jesienne przesilenie mnie dopadlo-nie mam sily na zycie-jak Wy sobie z tym radzicie???
Też mam czasem wszystkiego serdecznie dosyć... Ale dzisiaj odbył się pogrzeb 3letniej dziewczynki z mojej okolicy, chorowała na białaczkę od stycznia. Już było dobrze po przeszczepie i nagle nawrót i zmarła... Nawet sobie nie mogę wyobrazić co czują jej rodzice i wszyscy rodzice którym umierają dzieci.. i dziękuję Bogu że mam zdrowe dziecko... Może i daje czasem w kość ale w takich chwilach to doceniam :(
 
Mi tam juz sie nie chce narzekac na nicne pobudki i wstawanie o 4-nie wiem skad to dziecko ma tyle energii.
W ogole jakies jesienne przesilenie mnie dopadlo-nie mam sily na zycie-jak Wy sobie z tym radzicie???
Ja ostatnio ciezko sobie radzę... Wkurza mnie już ta rutyna.. Jesień nie pomaga... Nie dosypiam, w dzień mi szkoda czasu i takie błędne koło.... Dopiero usnela a ile pośpi tego nie wiem.... Ja chce już wiosne...
 
Też mam czasem wszystkiego serdecznie dosyć... Ale dzisiaj odbył się pogrzeb 3letniej dziewczynki z mojej okolicy, chorowała na białaczkę od stycznia. Już było dobrze po przeszczepie i nagle nawrót i zmarła... Nawet sobie nie mogę wyobrazić co czują jej rodzice i wszyscy rodzice którym umierają dzieci.. i dziękuję Bogu że mam zdrowe dziecko... Może i daje czasem w kość ale w takich chwilach to doceniam :(
Boże to straszne. Mój brat zmarł na białaczkę w wieku 7 lat. Nie wiem jak moi rodzice sobie z tym poradzili ale mimo że minęło już 30 lat to widzę jak bardzo to jest dla nich bolesne. Chyba nie da się śmierci dziecka w żaden sposób przepracować. Najgorsze w chorobie jest to że nie mamy na nią wpływu i nie można w żaden sposób pomóc dziecku które umiera na oczach rodziców.
 
Też mam czasem wszystkiego serdecznie dosyć... Ale dzisiaj odbył się pogrzeb 3letniej dziewczynki z mojej okolicy, chorowała na białaczkę od stycznia. Już było dobrze po przeszczepie i nagle nawrót i zmarła... Nawet sobie nie mogę wyobrazić co czują jej rodzice i wszyscy rodzice którym umierają dzieci.. i dziękuję Bogu że mam zdrowe dziecko... Może i daje czasem w kość ale w takich chwilach to doceniam :(
😥😥😥 Zawsze sobie mowie, żeby tylko zdrowie było... Reszta jakos sie ułoży.. Ja dzisiaj z 3 razy płakałam, jak slysze o kobiecie która zmarła, zostawiła w domu córeczkę... 😥😥
 
reklama
Też mam czasem wszystkiego serdecznie dosyć... Ale dzisiaj odbył się pogrzeb 3letniej dziewczynki z mojej okolicy, chorowała na białaczkę od stycznia. Już było dobrze po przeszczepie i nagle nawrót i zmarła... Nawet sobie nie mogę wyobrazić co czują jej rodzice i wszyscy rodzice którym umierają dzieci.. i dziękuję Bogu że mam zdrowe dziecko... Może i daje czasem w kość ale w takich chwilach to doceniam :(
Masakra 🥺
 
Do góry