Ja ostatnie dni też już nie wyrabiam, szczególnie, że nieprzyzwyczajona jestem. Mały ma chyba pierwszy widoczny skok, wczoraj płakał bez powodu co chwilę, do tego co włączę odkurzacz jest ryk nie do opanowania, mało śpi w dzień i jeszcze odkąd ogarnął obroty to wszędzie go pełno wcześniej przynajmniej miałam kontrolę, kiedy znajdzie się na brzuszku i zacznie wariować, a teraz już nie jeszcze jutro szykuje się cały dzień w aucie, masa spraw do załatwienia, w niedzielę wyjazd do rodziny i tak weekend zleciJa ostatnio w tygodniu tylko w dresach i w palmie na głowie mam dosc tego tygodnia. Psychicznie jestem zmęczona....
reklama
Może dzieci zle reagują na pogode albo taki dzień dzis. U mnie mloda zawsze 3 drzemki. A dzos 2 w tym jedna tyko 20 minutowa. Zawsze o 20 juz spala a fzis z wielkim bólem dopiero usypia. Tez nie wiem o co kaman jejU nas nie wiem co się dzisiaj stało z popołudniową drzemką. Dałam go normalnie spać, zasnął a za 2 minuty taki placz, nawet krzyk. Uspokoił się po chwili noszenia, zasnął i znowu to samo... I tak prawie godzinę. Niby spał a taki krzyk... W końcu go już nie usypiałam tylko wzięłam do zabawy. I przez to padł mi przed 18 a nie o 19. Teraz też zasnął i zaczal strasznie płakać ale się uspokoił i póki co śpi już pół godziny bez płaczu
To może ja mam jakiegoś pecha, ale zawsze jak coś jest na promo to jak jadę to już nigdy nie ma ale dziś się udało z pampersami bo babcia kupiła, siostra i mąż także zapas mamy na dłuuuugoNo coś Ty, to mnie ta biedra tyle razy z pieluchami ratowała
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Tylko właśnie on jeśli chodzi o rozszerzenie diety to słabo. Rano kaszka, potem jakiś owoc albo tubka i czasem zje zupkę a czasem łyżeczka i koniec. Pomiędzy mleko jeszcze ale to chyba nie powinno szkodzić. Już sama nie wiem.Wiesz, nie musi być twardy. Może po prostu boleć, moj bratanek tak miał przy rozszerzaniu diety, nażarl się a potem właśnie płakał i pomagało noszene na ręce
brzuchem do dołu, rowerek, masaż brzuszka. Mój Filip jak się naje jabłek to też go brzuch boli, a jabłka uwielbia jak na złość
Ja dziś odpalam winko i mam plan się zrelaksować, oczywiście jak maluszek pozwoli u nas też już podciągać się zaczął i jest taki ruchliwy ze szok. W ogóle zaczął nam się etap pokazywania paluszkiem na wszystko, na pluszakach pokazuje gdzie oczko, nosek, buzka, składa rączki i bije brawo jestem taka dumna z tego urwiska
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Właśnie on pojawiał się późną jesienią, a teraz z tego, co się orientowałam, to już pod koniec sierpnia. Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, co to jest, dopóki nie ma swojego dziecka. Możliwe, że Lena miała to, a udało się, że antybiotyk pomógł i wyzdrowiała.Ten wirus zawsze panował. W jesieni była masakra. Tylko rok każdy sis izolował więc teraz będzie niestety gorzej
Ja próbuje uspic i mnie nerwica bierze stary robi pizze a ja kupilam sobie desperadosa. Ooo to malutki jaki bystry, szyvko łapie wszystko. Moja tyllo tany tany bo ciągle na imprezachJa dziś odpalam winko i mam plan się zrelaksować, oczywiście jak maluszek pozwoli u nas też już podciągać się zaczął i jest taki ruchliwy ze szok. W ogóle zaczął nam się etap pokazywania paluszkiem na wszystko, na pluszakach pokazuje gdzie oczko, nosek, buzka, składa rączki i bije brawo jestem taka dumna z tego urwiska
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Hanka, to jest udana będzie imprezowa dziewczynaJa próbuje uspic i mnie nerwica bierze stary robi pizze a ja kupilam sobie desperadosa. Ooo to malutki jaki bystry, szyvko łapie wszystko. Moja tyllo tany tany bo ciągle na imprezach
Dlatego ja sobie nie zaprzątam tym glowybyły wirusy i będą. Niestety każdego może złapać. A rotawirusy jakie są okropneWłaśnie on pojawiał się późną jesienią, a teraz z tego, co się orientowałam, to już pod koniec sierpnia. Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, co to jest, dopóki nie ma swojego dziecka. Możliwe, że Lena miała to, a udało się, że antybiotyk pomógł i wyzdrowiała.
reklama
U nas jeszcze do tego umie macha papa. A dzis nauczyla sie podskakiwać w krzesełku jak siedzi. Wiec ciagle podskakiwala, bola brawo i machala papa ;D jak jakis czlowiek z ADHD hahahJa dziś odpalam winko i mam plan się zrelaksować, oczywiście jak maluszek pozwoli u nas też już podciągać się zaczął i jest taki ruchliwy ze szok. W ogóle zaczął nam się etap pokazywania paluszkiem na wszystko, na pluszakach pokazuje gdzie oczko, nosek, buzka, składa rączki i bije brawo jestem taka dumna z tego urwiska
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 441 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: