reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama

Załączniki

  • Screenshot_20211015-152310.jpg
    Screenshot_20211015-152310.jpg
    404,5 KB · Wyświetleń: 60
U nas dzisiaj jedno spanie w dzień 3 godziny :) i ja drzemkę zrobiłam sobie. Siadanie idzie pełną parą, coś tam rusza z raczkowaniem powoli 😁 wstała przed 7 troszkę. W nocy dwa razy na mleko się budziła. A zasnęła koło 20 z płaczem wielkim.
 
U nas dzisiaj jedno spanie w dzień 3 godziny :) i ja drzemkę zrobiłam sobie. Siadanie idzie pełną parą, coś tam rusza z raczkowaniem powoli 😁 wstała przed 7 troszkę. W nocy dwa razy na mleko się budziła. A zasnęła koło 20 z płaczem wielkim.
U nas nie wiem co się dzisiaj stało z popołudniową drzemką. Dałam go normalnie spać, zasnął a za 2 minuty taki placz, nawet krzyk. Uspokoił się po chwili noszenia, zasnął i znowu to samo... I tak prawie godzinę. Niby spał a taki krzyk... W końcu go już nie usypiałam tylko wzięłam do zabawy. I przez to padł mi przed 18 a nie o 19. Teraz też zasnął i zaczal strasznie płakać ale się uspokoił i póki co śpi już pół godziny bez płaczu 😔
 
A u nas dzisiaj pierwsza infekcja-w nocy podwyzszona temperatura, kaszel i katar, placz od 4. Rano lekarz-niby czysto i ma walczyc organizm. Ale caly dzien tragedia.
 
U nas nie wiem co się dzisiaj stało z popołudniową drzemką. Dałam go normalnie spać, zasnął a za 2 minuty taki placz, nawet krzyk. Uspokoił się po chwili noszenia, zasnął i znowu to samo... I tak prawie godzinę. Niby spał a taki krzyk... W końcu go już nie usypiałam tylko wzięłam do zabawy. I przez to padł mi przed 18 a nie o 19. Teraz też zasnął i zaczal strasznie płakać ale się uspokoił i póki co śpi już pół godziny bez płaczu 😔
Może go boli brzuszek? Sprawdzalas pod tym kątem?
 
reklama
Do góry