G
gość _199
Gość
Tego tematu totalnie nie ogarniam nigdy nie rozumiem czemu jak kupuje staremu szynkę, to mi pani ja pokazuje ale zawsze kiwam głową że okJa przeważnie kupuje w sklepie z mięsem i wędlinami, gdzie to są wyroby własne. Problem jest zawsze z cielęciną, bo to już biorą od sąsiada a ten sprzedaje też innym. Często też w innym mięsnym, tam mają znowu drób z ekologicznego chowu i faktycznie kurczak chociażby jest całkowicie inny. Robimy czasem na rożnie, to nie chudnie w trakcie i nie luzują się sznurki tylko faktycznie się tłuszczyk wytapia no ale ceny dużo większe niż normalnie