reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny, miałyście już chrzciny? chcemy zrobić pod koniec sierpnia i mamy do wyboru albo uroczystość 5 godzin- obiad ciasto i do domu, albo trochę droższa opcja z kolacją, max do godz 22. I jestem ciekawa jak to u Was wyglądało, jak długo wgl ludzie wysiedzą na takiej "imprezie" i jak dzieci dają radę?
Ja będę orgazniowac na początku września, i u nas to będzie dluga impreza. Obiad, przekąski i kolacja. U mnie zawsze te imprezy trwają dlugo😀
 
reklama
Dziewczyny mała obudziła się dzisiaj przed 6 z ogromnym płaczem, płakała przez sen no i sie obudziła w końcu. Przy tym miała gazy, słyszałam jak pierdziała więc pewnie bolał ja brzuszek. Myślicie że to przez tą marchewkę wczoraj? Kurde jak zjadła wogole coś to naprawdę malutko, dziś już jej raczej nie dam. Boje się, wstrzymam się z tym.
 
U nas właśnie chrzestny będzie z daleka z całą familią a też lubią dłużej posiedzieć, szwagry tak samo XD nawet jak Olga pisała, że z 4-5 godzin mieliby siedzieć to slabo byłoby stać I z zegarkiem i pilnować. Weźmiemy ta dłuższą opcję w razie co. I alko jakis też, jak już rodzina się zbierze to co o samej herbacie 🤣 zobaczymy tylko jak mały da rade że spaniem bo to pierwsza wieksza impreza jego będzie
U mnie też będzie jakiś alkohol 😀takze u mnie to będzie impreza poprostu. Hanka da radę wyjścia nie ma 😀ona chodzi duzo na imprezy, w piątek mamy duza imprezę teściów 40 rocznicę ślubu takze ona odporna
 
Dziewczyny, miałyście już chrzciny? chcemy zrobić pod koniec sierpnia i mamy do wyboru albo uroczystość 5 godzin- obiad ciasto i do domu, albo trochę droższa opcja z kolacją, max do godz 22. I jestem ciekawa jak to u Was wyglądało, jak długo wgl ludzie wysiedzą na takiej "imprezie" i jak dzieci dają radę?
Ja robię chrzciny, obiad i doxsomu, w restauracji max 2 godziny. To tylko chrzciny, a ludzie powoli robią z tego wesele.
 
Dziewczyny, miałyście już chrzciny? chcemy zrobić pod koniec sierpnia i mamy do wyboru albo uroczystość 5 godzin- obiad ciasto i do domu, albo trochę droższa opcja z kolacją, max do godz 22. I jestem ciekawa jak to u Was wyglądało, jak długo wgl ludzie wysiedzą na takiej "imprezie" i jak dzieci dają radę?
Ja robiłam chrzciny jak córka miała 3 miesiące. Na mszy było bardzo spokojnie, później grill, ok 18 było po imprezie. Alkoholu nie było.
 
Ja robię chrzciny, obiad i doxsomu, w restauracji max 2 godziny. To tylko chrzciny, a ludzie powoli robią z tego wesele.
My jestesmy bardzo rodzinni i praktycznie widujemy się co ttdzien bo każdy robi swoje urodziny, rocznicę ślubu itp 😀takze ja jestem nauczona gościć 😀 i sie bardzo cieszę z tego, że moje dziewczyny znają wszystkie cioteczki 😀
 
reklama
Dziewczyny :D stary ma wolne do środy. Dzisiaj o 9 mieliśmy z młodym fizjo, właśnie wracam i teraz ojciec mial przejąć wózek, zabrać go i nie garnąć przez te 3h jak mnie nie będzie. Może dłużej :D chyba śpi dalej bo ma wyładowany telefon i nie da się do niego dodzwonić 😂😂 no nic, jadę z młodym do fryzjera, w sumie spoko bo będę mogła tatę szantazowac,, że zepsuł mi mój piękny plan na dzisiaj ,😂
 
Do góry