Maluszek001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 814
Moja zjada 150/180O mamo to chyba tylko mój taki żarłok, że na porcję zjada 180ml ale z 30ml trzeba liczyć, że uleje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja zjada 150/180O mamo to chyba tylko mój taki żarłok, że na porcję zjada 180ml ale z 30ml trzeba liczyć, że uleje
Tez sie tego doczekać nie mogłam! iii wypiłam 2 piwa i kac morderca mnie dopadł co się ze mną stało?!Już się nie mogę doczekać aż kiedyś będę mogła w końcu wypić normalne piwo pierwsze co to kupię sobie jakieś pyszne ciemne kraftowe browarki mmmm. Karmi to taki przedsmak
Ja je caly czas pijeJak wybierałam piwko to przypomniały mi się zdjęcia od @Święta92 i wybrałam słynne karmi
No to nie fajnieMasakra, pobudka co godzine .... umieram a tak juz zaczynala ladnie zasypiac (w sensie co 2,5h sie budzila, dla mnie luksus ).
Ja też lubię jeJa je caly czas pije
Żyrafka niebezpieczna? Moja też się przy niej czasem krztusi, ale to nie przez żyrafę,a nadmiar własnej śliny...U niestety żyrafka stała stała się nie bezpieczna po kilkukrotnym zakrzsztuszeniu wolę okragle dawać z bambusa kupiłam dwa
Ja kiedyś pani doktor powiedziałam, że boję się o brzuszek Élodie jak tak dużo zje, a ona mi odpowiedziała, że takich małych dzieci brzuszki nie bolą z przejedzenia, bo one jak za dużo zjedzą to uleją lub zwymiotują nadmiar@Tola90 przyszło mi dziś mleko. Właśnie zjadla nocna porcję i o dziwo zjadla 120!! Zawsze zjadała max 90, także chyba jej smakuje. Oby tylko brzuszek nie bolal
na dzień dzisiejszy tak stwierdzam przy innych tego nie maŻyrafka niebezpieczna? Moja też siprzy niej czasem krztusi, ale to nie przez żyrafę,a nadmiar własnej śliny...
dlatego wybieram zdrowsze opcje jak ksylitol albo daktyle albo bananySyrop glukozowo-fruktozowy jest praktycznie we wszystkim (nie tylko w słodyczach), nawet w produktach bio, eko, ale wtedy ekologiczny dają kiedyś też miałam fazę, że go unikałam jak ognia, a w zasadzie jest tak samo niezdrowy jak zwykły cukier, więc w granicach rozsądku nie ma większego wpływu na zdrowie. Jak nie syrop to coś innego, niestety osobiście doszłam do momentu, w którym jak mam na coś ochotę to to jem, nie czytam nałogowo składów, ale staram się zachowywać właściwe proporcje między pożywnym jedzeniem a syfem
Edit: nie udało się położyć o 23 do tego mały zjechał przed chwilą z poduszki tej na główkę i leżał tak dziwnie wygięty, przełożyliśmy go, potem znów zjechał, znów przekładka na poduchę i się obudził, pierwszy raz tak w ryk aktualnie chyba zasypia, ale coś głośno ciumka smoczka, zobaczymy czy do rana wytrzyma.