reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Kurde tak Was czytam z tym ulewaniem i chyba odwołam telewizytę u Pediatry bo właśnie mój mały wczoraj rzygnął i dzisiaj też tak porządnie a potem był taki mega głodny że masakra ale już nie zwracał 🙄 ale jak piszecie to chyba normalne.
Jakbym miała chodzić z tego powodu do pediatry to chyba bym musiała zamieszkać u niej w gabinecie 😂
 
reklama
Kurde tak Was czytam z tym ulewaniem i chyba odwołam telewizytę u Pediatry bo właśnie mój mały wczoraj rzygnął i dzisiaj też tak porządnie a potem był taki mega głodny że masakra ale już nie zwracał 🙄 ale jak piszecie to chyba normalne.
Moja córka tak miała jak miała ze 2/3 tygodnie to nieźle chlustała, też się martwiłam, z miesiąc to trwało. Teraz już jest ok:)
 
Mój też cały czas ulewa, poza wieczornym karmieniem, bo już zasypia i w nocy, bo nie je, a tak to nie ma znaczenia, czy dopiero co jadł, czy zbliża się pora karmienia - w każdej chwili można się spodziewać zwrotu 🙈😁 i też już miałam milion razy co myślałam, że to już koniec, a potem się okazywało, że jednak niee 🙈 ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie zmieniać mu ubranka z innego powodu niż ulanie (rzadziej obsiuranie/obsranie) 🤯 chociaż i tak muszę przyznać, że jakaś poprawa jest, bo coraz częściej są dni co cały dzień w jednym ubranku przetrwa, ale nie wiem na ile to kwestia przypadku, na ile mojego refleksu i wyczucia, a na ile faktyczna poprawa 🤷
 
Moja córka tak miała jak miała ze 2/3 tygodnie to nieźle chlustała, też się martwiłam, z miesiąc to trwało. Teraz już jest ok:)
no właśnie ja też się martwię chyba za bardzo...
my to jednak szalone matki jesteśmy 😂 dokładamy sobie zmartwień ale to jakieś takie odruchowe jest🤪 nie wiem dziwne uczucie 😍 ten mały szkrab wszystkie komórki mi poprzestawiał i czasem nie myślę już racjonalnie 🙄
 
no właśnie ja też się martwię chyba za bardzo...
my to jednak szalone matki jesteśmy 😂 dokładamy sobie zmartwień ale to jakieś takie odruchowe jest🤪 nie wiem dziwne uczucie 😍 ten mały szkrab wszystkie komórki mi poprzestawiał i czasem nie myślę już racjonalnie 🙄
Wiem🤣 Mi lekarka mówiła, że o ile to jest tak po każdym karmieniu to nie ma się co martwić, z tym, że chodziło o takie chlustanie. Mówiła, że po prostu córka zbyt łapczywie je🤣
 
Dziewczyny dopiero zdążyłam was nadrobić bo u nas maraton weselny. Wczoraj jedno wesele dzis dopiero wróciliśmy z mężem z drugiego... rodzice mieli wychodne q mloda została z babcia ;D i powiem Wam ze świetnie tak wyjsc do ludzi i sie rozerwać mimo ze z tyłu głowy cały czas mialam ze mloda czeka w domu;D
Ale kurde jak się człowiek ogarnie to zupełnie inne samopoczucie ;D
 
Wiem🤣 Mi lekarka mówiła, że o ile to jest tak po każdym karmieniu to nie ma się co martwić, z tym, że chodziło o takie chlustanie. Mówiła, że po prostu córka zbyt łapczywie je🤣
Ja się nie martwię, że coś mu jest, tylko do szału mnie doprowadza to o chciałabym wiedzieć, jak wrócić do poprzedniego stanu.

Ja dzisiaj nie śpie, jestem u mamy więc nie mam monitora oddechu, a syn śpi tylko na brzuchu, więc czuwam czy dyszy.
 
Dziewczyny dopiero zdążyłam was nadrobić bo u nas maraton weselny. Wczoraj jedno wesele dzis dopiero wróciliśmy z mężem z drugiego... rodzice mieli wychodne q mloda została z babcia ;D i powiem Wam ze świetnie tak wyjsc do ludzi i sie rozerwać mimo ze z tyłu głowy cały czas mialam ze mloda czeka w domu;D
Ale kurde jak się człowiek ogarnie to zupełnie inne samopoczucie ;D
Oooo super, ja też się nie mogę doczekać wesela 😀😀jedziemy 26go na weselicho. Zrobię włosy make up profesjolany i będę czuła się super 😂tylko, że my z mloda jedziemy będzie spala w wozku w słuchawkach 😀
 
Ja się nie martwię, że coś mu jest, tylko do szału mnie doprowadza to o chciałabym wiedzieć, jak wrócić do poprzedniego stanu.

Ja dzisiaj nie śpie, jestem u mamy więc nie mam monitora oddechu, a syn śpi tylko na brzuchu, więc czuwam czy dyszy.
Ja już jak jedziemy nad jezioro pakuję monitor oddechu, żeby spokojnie spac 😂 właśnie się pakuję i wyruszamy na długi weekend 😀
 
reklama
Do góry