reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

my po wizycie w Instytucie matki dziecka u onkologa dziecięcego. Powiem wam że jestem Mile zaskoczona jak na NFZ. Najpierw zadzwoniłam powiedziałam że mam skierowania jakieś dwa tygodnie temu. Potem kazali przesłać zdjęcia tych naczyniaków do oceny i wtedy wyznaczają na tej podstawie termin albo nie. No i dzisiaj byliśmy na wizycie niestety - jest taki że nie tak jak w priv, Możesz sobie pozwolić być 10 min przed wizytą tutaj trzeba zarezerwować co najmniej z 0,5 h 40 min do rejestracji ale tylko jak się jest po raz pierwszy bo niestety mają system wypełnienia kart takich wiecie papierowych. Jak przebrnęliśmy przez rejestrację to poszliśmy pod wyznaczony Gabinet do onkologa dziecięcego. Czekamy czekamy po chwili dostaje telefon od pani doktor czy dzisiaj zamierzamy przyjść na wizytę czy może plany nam się zmieniły? Ja mówię że my jesteśmy pod gabinetem a on na to że zaprasza😂😂😂
ogólnie wyszło tak żete malutkie naczyniaczki powinno się wchłonąć natomiast ten jeden duży w kształcie dużej truskawki pewnie się wchłonie ale zajmie to długo ok 2 lata i trzeba uważać ze słońcem, przy każdej zmianie pieluchy natłuszczać. żeby jednak przyspieszyć co ona rekomenduje bo duży to musimy zastosować maść która jest Beta blokerem no ale żeby to zrobić no to trzeba mieć serię badań usg Jamy brzusznej bo czy Wątroba ok morfologia, Mocz badanie ogólne, usg sercaI i Electro kardiograf. No ja taka ucieszona bo mamy wszystko świeże oprócz electro kardio grafu mieliśmy wszystko no to pani dr na to zejdziecie państwo sobie do dziewiątki i tam zrobią małemu electro kardiogram ona wpisze skierowanie cito Szok😱 że od razu nie trzeba czekać pół roku. Po komplecie tych badań wysyłają wszelkie papiery do komisji Bioetycznej czy komisja wyraża zgodę na podanie takiemu Wcześniakowi dziecku tej konkretnej maści. Znowu Szok😱 Że ktoś w ogóle coś takiego robi i że w sumie może nie wyrazić na to zgody. Wtedy pani doktor niestety powiedziała że będzie trzeba czekać cierpliwie aż samo się wchłonie chyba że będą pojawiać się nowe wtedy ponownie zostanie wysłany wniosek do ponownej weryfikacji. Jeśli dostanie zgodę no to ona wystawi receptę na ten lek i tylko konsultacja telefoniczna już nie musimy przyjeżdżać. Następnie po dwóch miesiącach kontrola I tak dopóki naczyniaki nie znikną. Uff trochę się rozpisałam ale któraś mnie prosiła o napisanie jak to wygląda.🤪
No to fajne podejście mają że nie trzeba czekać pół roku🤭
 
reklama
My to samo, osłuchowo git, tylko możemy inhalacje z soli fizjologicznej robić albo woda morska pryskać żeby mu udrożnić nochal bo gile nie wychodza.
No mi tez mowila żeby ewentualnie inhalacje z soli zrobić jak giluny będą siedziec. A ona tak kicha ze wszystko jest w gilach 😂😂 najważniejsze, że osłuchowo wszystko dobrze!
 
No mi tez mowila żeby ewentualnie inhalacje z soli zrobić jak giluny będą siedziec. A ona tak kicha ze wszystko jest w gilach 😂😂 najważniejsze, że osłuchowo wszystko dobrze!
Jejku to młody właśnie kicha ciągle a glutow nie widać 😑 i potem kaszle bo mu spływają do gardła. No ale nic, cieszę się że oba dzieciaczki zdrowe ❤️
 
Dziewczyny mam problem, mały zaczął nagle ulewac, od urodzenia mu się to nie zdarzało, macie pomysły od czego to może być ? Ma już ponad 4 miesiące.
 
Dziewczyny mam problem, mały zaczął nagle ulewac, od urodzenia mu się to nie zdarzało, macie pomysły od czego to może być ? Ma już ponad 4 miesiące.
A ulał dużo? Czy tak lekko tylko po jedzeniu? Może po prostu za dużo pochłonął? Zjadłaś coś, czego nie jadłaś normalnie na co dzień?
 
A ulał dużo? Czy tak lekko tylko po jedzeniu? Może po prostu za dużo pochłonął? Zjadłaś coś, czego nie jadłaś normalnie na co dzień?
Tylko po jedzeniu, ale ulewa praktycznie za każdym razem po jedzeniu, tylko w dzien. Nawet za noworodka nie zdążyło mi się ulac po jedzeniu.
Jem to co zawsze, mam bardzo monotonna dietę.
 
Tylko po jedzeniu, ale ulewa praktycznie za każdym razem po jedzeniu, tylko w dzien. Nawet za noworodka nie zdążyło mi się ulac po jedzeniu.
Jem to co zawsze, mam bardzo monotonna dietę.
Ale dużo, mało? Tylko tak kącikiem ust czy więcej? Jak tylko po jedzeniu i zaczęło się nagle to być może po prostu za dużo zjadł 🙈
 
reklama
Moja ostatnio tez czesciej ulewa. A raczej rzyga 😁 ale mi sie wydaje akurat ze przez ostatnie dni tak rozkrecila laktacje ze po prostu sie przejada. Czuje teraz ze bardzo duzo mleka jej leci w trakcie jedzenia. Wiec jakos bardzo sie nie przejmuje.
 
Do góry