reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A my dzisiaj montujemy szyby, jeszcze czekamy na drzwi, meblowanie i w koncu przeprowadzka na swoje 🙏
 

Załączniki

  • IMG_7985.jpg
    IMG_7985.jpg
    39,3 KB · Wyświetleń: 71
reklama
"Mnie to najbardziej wkurza jak jadę do sklepu z mala i kogoś znajomego spotykamy i brudnymi łapami chce dotknąć" 😂



Ja to nie daje. Sieje grozę oczami.
 
Co do autyzmu ja mam swoją teorię. Mój chrześniak ma autyzm i odkąd skończył 2 latka było widać, że coś z nim jest nie tak, i nie mówię o pokazywaniu tabletu czy telefonu. Jego ojciec czasem zachowuje się aspołecznie, jest trochę oderwany od rzeczywistości i myślę, że to może być kwestią genów. Podobnie wygląda to u moich kuzynów. Jest tam autystyczny chłopczyk, z którym praktycznie nie ma kontaktu. Tutaj też pojawią się kwestia ojca. Jako dziecko w ogóle nie płakał. Nie wiem jak to jest możliwe. Także jego matka się cieszyła, że taki grzeczny i wgl a on po prostu miał niestrwierdzony autyzm. Nikomu nie życzę życia z takim dzieckiem, bo strasznie się na to patrzy. Takie dziecko potrafi włożyć rękę w ogień czy wyskoczyć przez okno... tragedia :/
 
Co do autyzmu ja mam swoją teorię. Mój chrześniak ma autyzm i odkąd skończył 2 latka było widać, że coś z nim jest nie tak, i nie mówię o pokazywaniu tabletu czy telefonu. Jego ojciec czasem zachowuje się aspołecznie, jest trochę oderwany od rzeczywistości i myślę, że to może być kwestią genów. Podobnie wygląda to u moich kuzynów. Jest tam autystyczny chłopczyk, z którym praktycznie nie ma kontaktu. Tutaj też pojawią się kwestia ojca. Jako dziecko w ogóle nie płakał. Nie wiem jak to jest możliwe. Także jego matka się cieszyła, że taki grzeczny i wgl a on po prostu miał niestrwierdzony autyzm. Nikomu nie życzę życia z takim dzieckiem, bo strasznie się na to patrzy. Takie dziecko potrafi włożyć rękę w ogień czy wyskoczyć przez okno... tragedia :/
Ja bym bardzo chciała wiedzieć czy da się to zdiagnozować szybciej, bo będę do któregoś roku życia w strachu żyła. Mam wrażenie, że częściej dotyka to jednak chlopcow
 
Co do autyzmu ja mam swoją teorię. Mój chrześniak ma autyzm i odkąd skończył 2 latka było widać, że coś z nim jest nie tak, i nie mówię o pokazywaniu tabletu czy telefonu. Jego ojciec czasem zachowuje się aspołecznie, jest trochę oderwany od rzeczywistości i myślę, że to może być kwestią genów. Podobnie wygląda to u moich kuzynów. Jest tam autystyczny chłopczyk, z którym praktycznie nie ma kontaktu. Tutaj też pojawią się kwestia ojca. Jako dziecko w ogóle nie płakał. Nie wiem jak to jest możliwe. Także jego matka się cieszyła, że taki grzeczny i wgl a on po prostu miał niestrwierdzony autyzm. Nikomu nie życzę życia z takim dzieckiem, bo strasznie się na to patrzy. Takie dziecko potrafi włożyć rękę w ogień czy wyskoczyć przez okno... tragedia :/
Ja też tak uważam, że może to jednak coś w genach, czasami widać, że ktoś jest ogólnie dziwny i może mieć po prostu coś nie stwierdzone, ale jednak posadzenie takiego dziecka na pół dnia przed tv tylko odmóżdża. I w momencie kiedy zdrowemu dziecku nic nie będzie to jednak takiemu z zaburzeniem tylko zaszkodzi. Wiadomo, nie jestem ekspertem. Trochę się interesuje wpływem ekranów na dziecko i serio, większość objawów autyzmu jest podobnych do przedawkowania tv. Wiadomo, że nie każdy zdaje sobie z tego sprawę i dużo matek/ojców puszcza tv przez niewiedzę. Przecież nikt nie chce własnemu dziecku krzywdy zrobić.
 
Ja bym bardzo chciała wiedzieć czy da się to zdiagnozować szybciej, bo będę do któregoś roku życia w strachu żyła. Mam wrażenie, że częściej dotyka to jednak chlopcow
Wiesz co, no wydaje mi się, że brak kontaktu wzrokowego, czy uśmiechu już może zaniepokoić w jakimś wieku, później wskazywanie palcem itp. Myślę, że to nie jest tak, że dziecko rozwija się idealnie i nagle ktoś w wieku 3 lat stwierdza autyzm
 
Wiesz co, no wydaje mi się, że brak kontaktu wzrokowego, czy uśmiechu już może zaniepokoić w jakimś wieku, później wskazywanie palcem itp. Myślę, że to nie jest tak, że dziecko rozwija się idealnie i nagle ktoś w wieku 3 lat stwierdza autyzm
Ja u swojej sąsiadki juz dawno widzialam, że chlopak jest inny. Zupełnie inaczej się zachowuwal. Ona to wypierała. Niestety od początku było widać że coś jest nie tak. Oglądał tez ciagle telewizor. Od diagnozy mu wyłączyli telewizor, wynieśli z domu. I bam dzieciak zupełnie inaczej. Zaczął cos gadać, odblokował się. Wiadomo do końca życia będzie miał problem ale można trochę zminimalizować przez np terapie
 
Aaa no rozumiem, myslalam ze robicie Total na izolacje 😁
my tak mamy jeszcze nigdzie nie był jedynie leczenie zalecenie z poradni neantologicznej jeździmy tylko non stop po specjalistach np jutro mamy onkologa, w piątek fizjo.
powiedzieli że to dla niego i tak już dużo.
dziadków zobaczy dopiero pod koniec czerwca jak dobrze pójdzie i to też na raty
i niestety nasz wyjazd do Łeby musieliśmy odroczyć ☹️ mamy nefrologa na koniec czerwca na Banacha cud że udało mi się na NFZ dostać gdyby nie ciotka pielęgniarka to nie wiem 🙃.
życie czasem niestety zaskakuje nie pisałam się na wcześniaka a jednak go dostałam 🙏😍.
 
reklama
my tak mamy jeszcze nigdzie nie był jedynie leczenie zalecenie z poradni neantologicznej jeździmy tylko non stop po specjalistach np jutro mamy onkologa, w piątek fizjo.
powiedzieli że to dla niego i tak już dużo.
dziadków zobaczy dopiero pod koniec czerwca jak dobrze pójdzie i to też na raty
i niestety nasz wyjazd do Łeby musieliśmy odroczyć ☹️ mamy nefrologa na koniec czerwca na Banacha cud że udało mi się na NFZ dostać gdyby nie ciotka pielęgniarka to nie wiem 🙃.
życie czasem niestety zaskakuje nie pisałam się na wcześniaka a jednak go dostałam 🙏😍.
ale dodam że mały miał wszystkie szczepionki obowiązkowe i zalecane oprócz menigokokow bo musi mieć co najmniej 7-10 kg to jeszcze daleko 🙄
 
Do góry