Kiedyś powiedzialam lekarzowi, że moja córka nie choruje w ogóle a on zadał mi jedno pytanie "w chodzi do żłobka czy przedszkola,, wtedy powiedzialam, że nie chodzi. To on mi powiedział,, to nie wie Pani czy choruje,, takze takie podsumowanie. Z tego co pamiętam tez izolujesz się trochę z malym tak? Moja chodzi z nami wszędzie na imprezy, wyjazd w hotelu zaliczyła, komunie itp itd a zaraz zaliczy duże wesele, plus ma siostre co chodzi do przedszkola i wszystko przynosi do domu.No w sumie powiem szczerze, że nasz Fifek nie jest w ogóle szczepiony i mimo tego, że był malutki przy urodzeniu to w ogóle jeszcze nie chorował, dopiero teraz się jakiś lekki katarek przypaletal, natomiast dopiero co byliśmy w szpitalu kontrolnie i nie wiem czy to nie poszpitalne
ALE... warto się zastanowić czy szczepionki to nie jest kolejne "korzyści przewyższają ryzyko", nie ma żadnych rzetelnych badań na temat szkodliwości, a niektóre infekcje przed którymi chronią są na tyle inwazyjne, że mogą takiemu dzieciaczkowi bardzo zaszkodzić. Ja byłam szczepiona późno - dopiero jak szłam do przedszkola i nawet nie chorowałam jako niemowlak. Za to później zaczęłam uważam jednak, że po coś te szczepionki są i nie ma co wnikać głębiej. Na pewno będą jakieś przypadki z powikłaniami poszczepiennymi, ale równie dobrze te powikłania mógły nie być związane ze szczepionka, a to po prostu przypadek no trzeba do tego podejść zdroworozsądkowo, aczkolwiek np. Gdyby nam nie dali zielonego światła na szczepienia to bym pewnie wyklinala antyszczepionkowcow bo moje dziecko nie mogłoby być zaszczepione z powodów zdrowotnych, a przez inne specjalnie niezaszczepione dzieci mogłoby złapać jakiegoś syfa
reklama
Ja to samo uważam. Rodzice ida na łatwiznę i cały dzień telewizorek i tablecik. Kiedyś tak autyzmu nie było a szczepienia były. Kiedyś jedno dziecko w klasie miało dyslekcje, a teraz matki specjalnie dzieci pod to podciągają żeby miały,, łatwiej,,Też tak uważam. Mało kto wie, że nadmiar ekranów może dawać takie objawy jak autyzm i czasami odstawienie tablecika by dużo dało. Wiadomo, że są też dzieci bardziej podatne, czy można pogłębić zaburzenie właśnie sadzaniem przed tv na cały dzień. Siostry chrześniak od małego nie łapał kontaktu wzrokowego, wpadał w szał jak inną drogą do sklepu jechali, czy kręcił się jak odkurzacz, a teraz jego matka chodzi i mówi, że to po szczepieniu...a dzieciak miał uchwyt samochodowy żeby zawsze móc bajeczkę obejrzeć.
Starszak w przedszkolu dla takiego brzdąca to dopiero szczepionkaKiedyś powiedzialam lekarzowi, że moja córka nie choruje w ogóle a on zadał mi jedno pytanie "w chodzi do żłobka czy przedszkola,, wtedy powiedzialam, że nie chodzi. To on mi powiedział,, to nie wie Pani czy choruje,, takze takie podsumowanie. Z tego co pamiętam tez izolujesz się trochę z malym tak? Moja chodzi z nami wszędzie na imprezy, wyjazd w hotelu zaliczyła, komunie itp itd a zaraz zaliczy duże wesele, plus ma siostre co chodzi do przedszkola i wszystko przynosi do domu.
G
gość _199
Gość
W autyzm po szczepieniu nie wierzę, ale boje się strasznie autyzmuPowiem ci u mnie w otoczeniu bardzo dużo dzieci. Rodzina i znajomi prawie wszyscy dzieci. Nikt nie ma żadnych skutków, opóźnień w rozwoju tez nie widzę. Opóźnienia rozwoju jest coraz więcej bo tylko telewizory, tableciki i dzieci poprostu są głupie tu nie ma innego wytłumaczenia. A taka ciekawostka, sasiadka moja nie szczepila syna i okazało się, że ma autyzm takze chyba nie ma reguly
To ja mogę powiedzieć, że syn nie choruje, bo też go wszędzie targam i już dwa razy córa od brata miała gorączkę przy małym, a on na szczęście nic nie złapał.Kiedyś powiedzialam lekarzowi, że moja córka nie choruje w ogóle a on zadał mi jedno pytanie "w chodzi do żłobka czy przedszkola,, wtedy powiedzialam, że nie chodzi. To on mi powiedział,, to nie wie Pani czy choruje,, takze takie podsumowanie. Z tego co pamiętam tez izolujesz się trochę z malym tak? Moja chodzi z nami wszędzie na imprezy, wyjazd w hotelu zaliczyła, komunie itp itd a zaraz zaliczy duże wesele, plus ma siostre co chodzi do przedszkola i wszystko przynosi do domu.
Ja pierwszy raz zaszczepilam jak miał 10 tygodni, w szpitalu nie dostał.No w sumie powiem szczerze, że nasz Fifek nie jest w ogóle szczepiony i mimo tego, że był malutki przy urodzeniu to w ogóle jeszcze nie chorował, dopiero teraz się jakiś lekki katarek przypaletal, natomiast dopiero co byliśmy w szpitalu kontrolnie i nie wiem czy to nie poszpitalne
Tez sie boje autyzmu. Mąż mnie miał dość. Bo ja ciągle panika nie patrzy na mnie, czemu zakręciła się 2 razy w kółkoW autyzm po szczepieniu nie wierzę, ale boje się strasznie autyzmu
To ja mogę powiedzieć, że syn nie choruje, bo też go wszędzie targam i już dwa razy córa od brata miała gorączkę przy małym, a on na szczęście nic nie złapał.
Ja pierwszy raz zaszczepilam jak miał 10 tygodni, w szpitalu nie dostał.
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 2 000
Chociaż ja ogólnie też idę zawsze zestresowana na szczepienie. Moja córka pierwsze po szpitalu miała w 12 tygodniu, bo kuzyn miał kwarantanne a my się z nim widziałyśmy i ja się w sumie cieszyłam, że jest trochę starsza. Ale będziemy mieć obsuwę niezłą, bo ja tylko jedno kłucie na wizycie robię.W autyzm po szczepieniu nie wierzę, ale boje się strasznie autyzmu
To ja mogę powiedzieć, że syn nie choruje, bo też go wszędzie targam i już dwa razy córa od brata miała gorączkę przy małym, a on na szczęście nic nie złapał.
Ja pierwszy raz zaszczepilam jak miał 10 tygodni, w szpitalu nie dostał.
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Nie izoluje się w ogóle, po prostu nie chodzimy za bardzo na imprezy itp bo ja nie lubię i mi się nie chce ale normalnie wychodzimy do ludzi, chodzę z wózkiem do Lidlaz, wchodzę do wszystkich sklepów no i był też milion razy u różnych lekarzy u dziadków co dwa tygodnie, byliśmy tez u rodziny taty, a ich jest chyba z 15 w jednym domu. Ale jeśli chodzi o jakieś imprezy to w. Sumie w naszym otoczeniu takich nie ma, ale jakby coś było to byśmy poszli bo chcialabym się ładnie ubraćKiedyś powiedzialam lekarzowi, że moja córka nie choruje w ogóle a on zadał mi jedno pytanie "w chodzi do żłobka czy przedszkola,, wtedy powiedzialam, że nie chodzi. To on mi powiedział,, to nie wie Pani czy choruje,, takze takie podsumowanie. Z tego co pamiętam tez izolujesz się trochę z malym tak? Moja chodzi z nami wszędzie na imprezy, wyjazd w hotelu zaliczyła, komunie itp itd a zaraz zaliczy duże wesele, plus ma siostre co chodzi do przedszkola i wszystko przynosi do domu.
Aaa no rozumiem, myslalam ze robicie Total na izolacjeNie izoluje się w ogóle, po prostu nie chodzimy za bardzo na imprezy itp bo ja nie lubię i mi się nie chce ale normalnie wychodzimy do ludzi, chodzę z wózkiem do Lidlaz, wchodzę do wszystkich sklepów no i był też milion razy u różnych lekarzy u dziadków co dwa tygodnie, byliśmy tez u rodziny taty, a ich jest chyba z 15 w jednym domu. Ale jeśli chodzi o jakieś imprezy to w. Sumie w naszym otoczeniu takich nie ma, ale jakby coś było to byśmy poszli bo chcialabym się ładnie ubrać
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Nieee, ale do 3miesiaca uważałam żeby się nie zapędzić w tłumy jeśli nie było takiej potrzeby żeby zdążył trochę podrosnąć ale do Lidla i tak chodziłam, z jedzenia nie zrezygnujeAaa no rozumiem, myslalam ze robicie Total na izolacje
reklama
Mnie to najbardziej wkurza jak jadę do sklepu z mala i kogoś znajomego spotykamy i brudnymi łapami chce dotknąćNieee, ale do 3miesiaca uważałam żeby się nie zapędzić w tłumy jeśli nie było takiej potrzeby żeby zdążył trochę podrosnąć ale do Lidla i tak chodziłam, z jedzenia nie zrezygnuje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 436 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: