reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Powiem ci że ja się zastanawiam czy szczepić czy nie, ma jedną dawkę 5w1 i boje się go dalej szczepić, że coś mu będzie :(

Szczepić. Wzw nie jest fajna choroba... Odra, gruźlica wracają bo kraje ościenne odeszły od szczepień, a mamy coraz więcej ludzi np z Ukrainy. Normalne, że się boisz. Każdy się boi...
 
Ja się boje długofalowych skutków, coraz więcej osób dookoła mówi, że te dzieci cofają się w rozwoju po szczepionkach, albo ma coś chorują.
Powiem ci u mnie w otoczeniu bardzo dużo dzieci. Rodzina i znajomi prawie wszyscy dzieci. Nikt nie ma żadnych skutków, opóźnień w rozwoju tez nie widzę. Opóźnienia rozwoju jest coraz więcej bo tylko telewizory, tableciki i dzieci poprostu są głupie 😁tu nie ma innego wytłumaczenia. A taka ciekawostka, sasiadka moja nie szczepila syna i okazało się, że ma autyzm takze chyba nie ma reguly
 
Powiem ci że ja się zastanawiam czy szczepić czy nie, ma jedną dawkę 5w1 i boje się go dalej szczepić, że coś mu będzie :(
No w sumie powiem szczerze, że nasz Fifek nie jest w ogóle szczepiony i mimo tego, że był malutki przy urodzeniu to w ogóle jeszcze nie chorował, dopiero teraz się jakiś lekki katarek przypaletal, natomiast dopiero co byliśmy w szpitalu kontrolnie i nie wiem czy to nie poszpitalne 😬
ALE... warto się zastanowić czy szczepionki to nie jest kolejne "korzyści przewyższają ryzyko", nie ma żadnych rzetelnych badań na temat szkodliwości, a niektóre infekcje przed którymi chronią są na tyle inwazyjne, że mogą takiemu dzieciaczkowi bardzo zaszkodzić. Ja byłam szczepiona późno - dopiero jak szłam do przedszkola i nawet nie chorowałam jako niemowlak. Za to później zaczęłam 😂 uważam jednak, że po coś te szczepionki są i nie ma co wnikać głębiej. Na pewno będą jakieś przypadki z powikłaniami poszczepiennymi, ale równie dobrze te powikłania mógły nie być związane ze szczepionka, a to po prostu przypadek :) no trzeba do tego podejść zdroworozsądkowo, aczkolwiek np. Gdyby nam nie dali zielonego światła na szczepienia to bym pewnie wyklinala antyszczepionkowcow bo moje dziecko nie mogłoby być zaszczepione z powodów zdrowotnych, a przez inne specjalnie niezaszczepione dzieci mogłoby złapać jakiegoś syfa 🤷
 
reklama
Powiem ci u mnie w otoczeniu bardzo dużo dzieci. Rodzina i znajomi prawie wszyscy dzieci. Nikt nie ma żadnych skutków, opóźnień w rozwoju tez nie widzę. Opóźnienia rozwoju jest coraz więcej bo tylko telewizory, tableciki i dzieci poprostu są głupie 😁tu nie ma innego wytłumaczenia. A taka ciekawostka, sasiadka moja nie szczepila syna i okazało się, że ma autyzm takze chyba nie ma reguly
Też tak uważam. Mało kto wie, że nadmiar ekranów może dawać takie objawy jak autyzm i czasami odstawienie tablecika by dużo dało. Wiadomo, że są też dzieci bardziej podatne, czy można pogłębić zaburzenie właśnie sadzaniem przed tv na cały dzień. Siostry chrześniak od małego nie łapał kontaktu wzrokowego, wpadał w szał jak inną drogą do sklepu jechali, czy kręcił się jak odkurzacz, a teraz jego matka chodzi i mówi, że to po szczepieniu...a dzieciak miał uchwyt samochodowy żeby zawsze móc bajeczkę obejrzeć.
 
Do góry