Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[rosenberg]

Hej mam pytanko moja córka ma 5mcy i 15dni, jest pierwszym bliźniakiem od urodzenia karmiona piersią, w ciągu dnia i pod wieczór płacze z łzami i krzyczy płacząc bez łez, podkurcza nóżki co każe mi sądzić że to kolka, robi żółte bardzo wodniste kupki co 2-3dzień,nie śmierdzą ale muszą być może kwaśne bo ani 5min nie wytrzyma i ma wszystko obszczypane.
Oczywiście w dzisiejszych czasach mówili w szpitalu czy też położna ze można jeść wszystko tylko nie przesadzać z nabiałem, toteż nie przesadzam, jem mało smażonego, raczej na parze wszystko. Moja pierwsza córka miała kołki masakryczne ale to było 7lat temu i była karmiona mm, ale teraz ta młodsza to takie 30% tego co miała pierwsza córka i już sama nie wiem czy to moja wina, że jednak jem wszystko czy nie.

Można jesc wszystko, ale dziecko jak każdy człowiek bedzie miało produkty, które mu nie służą. Niektóre dzieci mają ich więcej, a niektóre mniej. Poobserwuj co może być potencjalnym alergenem, u nas na pewno młody źle reaguje jak jem surowe pomidory i właśnie więcej nabialu. Częste alergeny to też kakao, seler, orzechy, zresztą jak sobie wyguglujesz to wszystko znajdziesz. Możesz eliminować po jednym produkcie na 2 tygodnie i zobaczyć czy będzie jakaś poprawa. Tylko nie eliminuj wszystkiego naraz! Bo to bez sensu

 

[gość _199]

Można jesc wszystko, ale dziecko jak każdy człowiek bedzie miało produkty, które mu nie służą. Niektóre dzieci mają ich więcej, a niektóre mniej. Poobserwuj co może być potencjalnym alergenem, u nas na pewno młody źle reaguje jak jem surowe pomidory i właśnie więcej nabialu. Częste alergeny to też kakao, seler, orzechy, zresztą jak sobie wyguglujesz to wszystko znajdziesz. Możesz eliminować po jednym produkcie na 2 tygodnie i zobaczyć czy będzie jakaś poprawa. Tylko nie eliminuj wszystkiego naraz! Bo to bez sensu

Ja już nie wiem czy jest ta dieta matki karmiącej czy nie -.-

 

[Michalina_25]

U nas też ostatnio żółte kupki wodniste się pojawiły. Ale bez płaczu, natomiast wieczorem i rano bardzo się maluszek pręży więc to na pewno brzuszek. Mam wrażenie że ma wzdęcia. Polecacie coś dziewczyny na wzdęcia? Jak na razie jedyne co pomaga to masaż brzuszka. Ale to trochę trwa a męczy go zazwyczaj przed zaśnięciem i rano tak około 5. Tak od trzech dni niestety mamy

ja daję 10 kropelek espumisanu 100 + rano 5 kropelek biogaji i przeszło

 

[rosenberg]

Ja już nie wiem czy jest ta dieta matki karmiącej czy nie -.-

No nie ma ja jem smażone i strączki itp i to w ogóle nie wpływa na młodego, nigdy kolki nie miał. Natomiast źle znosi pomidory i nabiał, ale to po matce bo ja ogólnie nabiału nie jadłam za wyjątkiem serków i jogurtów. No i coś jeszcze z wczoraj bo dzisiaj od rana urzyguje solidnie , podejrzewam, ze po tym ferrero rocher, ktorego zjadlam cale pudełeczko

 

[Michalina_25]

My dzisiaj byliśmy na szczepieniu na rotawirusy, mała waży 5,9 kg, Pani doktor stwierdziła, że jej ciemiączko szybko się zrosło. A jak się urodziła, to nie miała wcale mocno wklęsłe. Teraz tylko dumam o tym. Powiedziała, że to nic złego, no ale jakoś szybko.

i jak mała po szczepieniu? My jutro idziemy, mam stracha

 

[Masza30]

My dzisiaj byliśmy na szczepieniu na rotawirusy, mała waży 5,9 kg, Pani doktor stwierdziła, że jej ciemiączko szybko się zrosło. A jak się urodziła, to nie miała wcale mocno wklęsłe. Teraz tylko dumam o tym. Powiedziała, że to nic złego, no ale jakoś szybko.

Mój Adaś też ma małe ciemiączko, urodził się też z małym. W dodatku ma inną budowę głowy, bardziej łódkowata. Przez to wszystko najadłam się strachu, że zarastają mu szwy czaszkowe i będzie niepełnosprawny. Byłam u radiologa, neurologa miał USG przezciemieniowe 2 razy i USG szwów czaszkowych. Radiolog dziecięcy powiedział, że zdarzają się male ciemiączka, zmienność osobnicza.

 

[Sylwia99]

i jak mała po szczepieniu? My jutro idziemy, mam stracha

To tylko rota więc jest jak narazie ok piła i się cieszyła do pani

 

[Sylwia99]

Mój Adaś też ma małe ciemiączko, urodził się też z małym. W dodatku ma inną budowę głowy, bardziej łódkowata. Przez to wszystko najadłam się strachu, że zarastają mu szwy czaszkowe i będzie niepełnosprawny. Byłam u radiologa, neurologa miał USG przezciemieniowe 2 razy i USG szwów czaszkowych. Radiolog dziecięcy powiedział, że zdarzają się male ciemiączka, zmienność osobnicza.

W szpitalu nic nie mówili, tylko, że ładne ciemiączko. Dlatego niczym się nie przejęłam, a tu nagle, że szybko się zrosło oraz że te żyły tak widać, ale że to pewnie taka budowa czaszki.

 

[Święta92]

No nie ma ja jem smażone i strączki itp i to w ogóle nie wpływa na młodego, nigdy kolki nie miał. Natomiast źle znosi pomidory i nabiał, ale to po matce bo ja ogólnie nabiału nie jadłam za wyjątkiem serków i jogurtów. No i coś jeszcze z wczoraj bo dzisiaj od rana urzyguje solidnie , podejrzewam, ze po tym ferrero rocher, ktorego zjadlam cale pudełeczko

Moja zle reaguje na sernikkrostkami na buzi. Ogólnie jem wszystko na co mam ochotę i najwyzej bede miala jedna noc z głowy

 

[olga.1]

U nas też ostatnio żółte kupki wodniste się pojawiły. Ale bez płaczu, natomiast wieczorem i rano bardzo się maluszek pręży więc to na pewno brzuszek. Mam wrażenie że ma wzdęcia. Polecacie coś dziewczyny na wzdęcia? Jak na razie jedyne co pomaga to masaż brzuszka. Ale to trochę trwa a męczy go zazwyczaj przed zaśnięciem i rano tak około 5. Tak od trzech dni niestety mamy

Na wzdęcia espumisan. Podawany codziennie. Znajoma ma córkę miesiąc młodsza od naszych dzieciaków i tez miala problem z brzuszkiem i wzdęciami. Lekarz podpowiedział żeby dawac espumisan i mowi ze problem minął