reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
U mnie najlepszy jest pierwszy sen jak usnie to spi tak do 5h. Pozniej juz sie budzi co godzine 😂😂😂😂😂a je bardzo różnie raz 10 minut raz 15. U nas niestety nie istnieje slowo rutyna 😂teraz np nie spi jeszcze, a wczoraj juz spala
U nas też ten pierwszy sen najlepszy i zdarzy się że ponad 4 godzin śpi jak kamień. A potem dużo lżej 🙈
A dlaczego pionizujecie dwa razy i tyle to trwa?
Bo dużo ulewa i ewidentnie czasami trochę go męczy refluks niemowlęcy :) żeby miał większy komfort i mu się nie wracało jedzenie to trzymam go w pionie. W sumie w nocy wychodzi może trochę krócej bo szybko głęboko zasypia 🙈
 
Ostatnia edycja:
U nas też ten pierwszy sen najlepszy i zdarzy się że ponad 4 godzin śpi jak kamień. A potem dużo lżej 🙈
Bo dużo ulewa i ewidentnie czasami trochę go męczy refluks niemowlęcy :) żeby miał większy komfort i mu się nie wracało jedzenie to trzymam go w pionie. W sumie w nocy wychodzi może trochę krócej bo szybko głęboko zasypia 🙈
Pomaga coś to trzymanie w pionie? Jak długo trzymasz? Mój też ulewa, ale tak dziwnie, bo raz dużo, a raz wcale. Teraz mi ulał w pionie, chwilę po odbiciu i to dość solidnie, nie wiem od czego to zależy i co z tym robić 🤷 dawaliśmy ten syrop na ulewanie, ale średnio pomagał poza tym jak mi ulewa zaraz po karmieniu, a ten syrop daje się 5-10 minut po, to bez sensu, a czasem widać jak się męczy jak tą ślinę przełyka głośno i mu się cofa 😔
 
Pomaga coś to trzymanie w pionie? Jak długo trzymasz? Mój też ulewa, ale tak dziwnie, bo raz dużo, a raz wcale. Teraz mi ulał w pionie, chwilę po odbiciu i to dość solidnie, nie wiem od czego to zależy i co z tym robić 🤷 dawaliśmy ten syrop na ulewanie, ale średnio pomagał poza tym jak mi ulewa zaraz po karmieniu, a ten syrop daje się 5-10 minut po, to bez sensu, a czasem widać jak się męczy jak tą ślinę przełyka głośno i mu się cofa 😔
Przerabane 😢
 
Pomaga coś to trzymanie w pionie? Jak długo trzymasz? Mój też ulewa, ale tak dziwnie, bo raz dużo, a raz wcale. Teraz mi ulał w pionie, chwilę po odbiciu i to dość solidnie, nie wiem od czego to zależy i co z tym robić 🤷 dawaliśmy ten syrop na ulewanie, ale średnio pomagał poza tym jak mi ulewa zaraz po karmieniu, a ten syrop daje się 5-10 minut po, to bez sensu, a czasem widać jak się męczy jak tą ślinę przełyka głośno i mu się cofa 😔
To jak u nas. Raz mała ulewa dużo i po każdym karmieniu, a raz prawie wcale lub wcale... Ale to ulewanie to pół biedy, najgorsze właśnie jest to cofanie bez ulewania (wtedy mała często odkasłuje albo czkawki dostaje). A tego syropu dalej nie chce nam łykać :/
 
To jak u nas. Raz mała ulewa dużo i po każdym karmieniu, a raz prawie wcale lub wcale... Ale to ulewanie to pół biedy, najgorsze właśnie jest to cofanie bez ulewania (wtedy mała często odkasłuje albo czkawki dostaje). A tego syropu dalej nie chce nam łykać :/
No u nas też czkawka często 🙁 tego syropu nie daje, bo bez sensu jak najwięcej mi ulewa zanim podam syrop... Staram się dość długo trzymać w pionie, ale i tak jak ma ulać to uleje i po 2h od karmienia 🙄
 
reklama
Pomaga coś to trzymanie w pionie? Jak długo trzymasz? Mój też ulewa, ale tak dziwnie, bo raz dużo, a raz wcale. Teraz mi ulał w pionie, chwilę po odbiciu i to dość solidnie, nie wiem od czego to zależy i co z tym robić 🤷 dawaliśmy ten syrop na ulewanie, ale średnio pomagał poza tym jak mi ulewa zaraz po karmieniu, a ten syrop daje się 5-10 minut po, to bez sensu, a czasem widać jak się męczy jak tą ślinę przełyka głośno i mu się cofa 😔
To u nas jest identiko! :) Pomaga na pewno. jest też dość odprężające dla niego bo jest na rękach i czuję bliskość więc jak tylko go tam zaczyna wracać to od razu go energicznie ale delikatnie bujam tak jakby podskakując kolanem i się uspakaja i ta treść pokarmowa wraca z powrotem do żołądka. Niestety tu w szpitalu każdy mówi też że fizjologia i jeśli przybiera to jest ok, trzeba tylko odbijać podczas karmienia i po (ja odbijam pomiędzy piersiami jeśli je z dwóch i zawsze po) i starać się potrzymać lekko pionowo po karmieniu. Ja po prostu opieram jego dupkę na swojej nodze i głowę na zgięciu ręki i tak sobie siedzę i czytam telefon 🙈😂
 
Do góry