reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dzięki za miłe przyjęcie mnie do grona :) Jeśli chodzi o samopoczucie - dzięki, że pytasz. Oprócz mdłości (czasami bardzo uporczywych) wszytsko ok. Syn już wie, dowiedział się w piątek. Przyjął wiadomośc z usmiechem i łezką. Powiedział, że się cieszy i ogólnie koniec tematu. Chyba trochę chciał to rodzeństwo, ale on często gada to, co jego autorytet, czyli tata :) Moja rodzina i rodzina męża bardzo się cieszy :)

Bądź co bądź najważniejsze że Wy się cieszycie z maleństwa 😊
A który tydzień ciąży już Ci leci ? To ile syn ma lat ? 😉
U mnie w rodzinie na razie nie wiedzą 😊
 
Witajcie nowe mamy :)
Jakoś się nie mogę wbić w dyskusję, bo najzwyczajniej w świecie jestem psychicznie zmęczona tym jak się fizycznie czuję.
Ciągle mi wiruje w żołądku. Co chwilę muszę jeść minimalne porcje jedzenia, bo mnie mdli. Za to jak zjem coś więcej to już w ogóle masakra...
Nie robię totalnie nic poza ogarnięciem synka i zabawą z nim.

Kiedy to wreszcie minie?
 
No to fajnie :) spora różnica wieku :) ale widocznie tak musialo byc:)
Dokładnie. Różnica jest ogromna, dlatego też sama bym się nie zdecydowała już na drugie dziecko. Ale skoro natura zadecydowała za mnie. Mówiąc szczerze - ja sobie to dzieciątko wymodliłam :) a mój mąz musi się z tym faktem pogodzić. Młody na pewno nam pomoże, bo już rozdziela obowiązki, więc myślę, że będzie fajnie :) Teraz tylko, żeby maleństwo bylo zdrowe, a reszta się ułoży :)
Mogę dodać, że ta ciąże przechodzę trochę inaczej niz poprzednią. Z Adamem miałam wstręt do wszystkich zapachów, a szczególnie do mięsa. Z kolei teraz mam mdłości takie, że jak nie zjem czegokolwiek, to mnie zbiera na wymioty.
 
Witajcie nowe mamy :)
Jakoś się nie mogę wbić w dyskusję, bo najzwyczajniej w świecie jestem psychicznie zmęczona tym jak się fizycznie czuję.
Ciągle mi wiruje w żołądku. Co chwilę muszę jeść minimalne porcje jedzenia, bo mnie mdli. Za to jak zjem coś więcej to już w ogóle masakra...
Nie robię totalnie nic poza ogarnięciem synka i zabawą z nim.

Kiedy to wreszcie minie?

Witaj ☺️
Pewnie po pierwszym trymestrze będzie lepiej ☺️
 
Mnie tez zaczynaja brać mdłości i ból głowy. Pierwsza ciąże przechodziłam prawie bezobjawowo, a od wczoraj jest ciężko 😅 jeszcze buzie mam cała wysypana w pryszczaci 😭😀
 
reklama
Do góry