Karolina9933
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2020
- Postów
- 352
Witam w klubie. U nas dzisiaj pobudka o 4.00. I wisk od rana, krotkie drzemki po 20-30 min i dopiero normalnie zasnął o 13.00 i do tej pory śpi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u mnie to samo, max 30 min i wrzask i od nowa noszenieU mnie to samo. A jak już mi się uda cudem odłożyć to się budzi po 30 minutach
Czy Wasze dzieci też nie potrafią sobie poleżeć spokojnie i się pogapić? Mój to jak nie śpi i nie jje to marudzi i płacze
Moją trzeba zabawiać jak nie śpi. Najlepiej nosić, ale tak by widziała rzeczy dookoła.Czy Wasze dzieci też nie potrafią sobie poleżeć spokojnie i się pogapić? Mój to jak nie śpi i nie jje to marudzi i płacze
Miałam tak przez 3 dni ... Ale nawet na rękach bylo źle. Ryk prawie cały czas. A dzisiaj? Cudowne dziecko! Pół godziny w łóżeczku patrzyła się na karuzeleKtoś mi chyba dziecko dzisiaj podmienił tylko na rękach...każda próba odłożenia = ryk, a raczej wrzask.
Ja raczej nie. Ale czekam na wizyte u mojej ginekolog i zobaczymy co ona mj powie w trakcie. Ale to dopiero 9tego kwietnia.Dziewczyny po cesarce- czy wybieracie się do fizjoterapeuty uroginekologicznego?
U nas podobnie. Trzeba sie zajmowac jak nie spi. Ja powoli podejmuje kroki... nie lece za kazdym razem jak zajeczy... tak jak wczesniej. Tylko jak widze ze to juz zmierza w zlym kierunku doszlam do wniosku ze jednak troche lezy problem tez we mnie.U mnie to samo. A jak już mi się uda cudem odłożyć to się budzi po 30 minutach
Czy Wasze dzieci też nie potrafią sobie poleżeć spokojnie i się pogapić? Mój to jak nie śpi i nie jje to marudzi i płacze