Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Dokładnie, dla siebie warto iśćNo ja właśnie też się chyba przejdę, jak z tym brzuchem będzie wyglądało ok, to tak kontrolnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie, dla siebie warto iśćNo ja właśnie też się chyba przejdę, jak z tym brzuchem będzie wyglądało ok, to tak kontrolnie
Moja mała chyba przechodzi skok rozwojowy [emoji26] podmienili mi dziecko.
No tak bywa dziecko i tak od tego 3miesiaca bedzie bardziej moze aktywneU mnie to nastąpiło jakiś tydzień temu, wtedy kiepsko spał, był marudny a teraz już nie śpi w ciągu dnia tak dużo jak do tej pory [emoji1] i jest bardzo ciekawy wszystkiego co w domu i wymusza noszenie na rękach, wtedy wszystko obserwuje [emoji2]
W piatek bedzie 5 tyg. Stala sie marudna, płaczącą, nie śpiąca. Inne dzieckoA ile ma tygodni? I jakie są zmiany w zachowaniu?
U mnie taka maruda ze szok!!!! Sie zaczyna życieU mnie to nastąpiło jakiś tydzień temu, wtedy kiepsko spał, był marudny a teraz już nie śpi w ciągu dnia tak dużo jak do tej pory [emoji1] i jest bardzo ciekawy wszystkiego co w domu i wymusza noszenie na rękach, wtedy wszystko obserwuje [emoji2]
Mój na brzuszku to tylko u chłopaka leżał, tak sam to raczej nie, nawet nie wiedziałam, że kikut jest przeszkodą A nie zanosi się, żeby szybko odpadł Ale jak jest na brzuszku u taty to chętnie podnosi główkę, raz nawet podniósł jak chłopak go nosił do odbicia na ramieniu i chwilę trzymał sam, aż jestem w szoku że tak szybko (dziś ma dopiero 3 tygodnie).Dziewczyny czy wasze dzieci chętnie leżą ma brzuszku i podnoszą główkę? Ja do tej pory nie dawałam na brzuszek (no może dałam 2 razy zanim się dowiedziałam od położnej że nie powinnam bo kikut nie odpadł). We wtorek odpadł w końcu po 6 tyg ten kikut, ale mały nie chce leżeć na brzuszku... cały się czerwieni, pręży i złości... od początku przy dawaniu do odbicia kładłam się bardziej płaski i mały tak lubi, podnosi główke itd ale całkiem płaski nie ma szans...
Mi mówili w szpitalu, że mogę kłaść na brzuszku na trochę. Przy naświetlaniu musiałam ją na brzuszku kłaść. Wczoraj po 3,5 tyg w końcu odpadł kikut. Leżała na narzeczonym i główkę podnosiła. Kładłam ją wczoraj, bo płacz był i kupka poszła, do tego masowałam plecy.Dziewczyny czy wasze dzieci chętnie leżą ma brzuszku i podnoszą główkę? Ja do tej pory nie dawałam na brzuszek (no może dałam 2 razy zanim się dowiedziałam od położnej że nie powinnam bo kikut nie odpadł). We wtorek odpadł w końcu po 6 tyg ten kikut, ale mały nie chce leżeć na brzuszku... cały się czerwieni, pręży i złości... od początku przy dawaniu do odbicia kładłam się bardziej płaski i mały tak lubi, podnosi główke itd ale całkiem płaski nie ma szans...
Przy gazach różnie, obudzi się popierdzi i zasypia. A czasami płacz i słyszę tylko jak pierdzi. U mnie na wieczór godz 17/18 i ryk. Od soboty to trwa. Wczoraj przestawiła się i płakała jeszcze po 20. Brzuszek męczy, robiłam rowerek, leżała na brzuszku, masowałam plecy i kupa poszła. Wydaje mi się, że to też kolki, bo pręży się, wrzeszczy, że nie idzie uspokoić. A w dzień jest ok.Dziewczyny czy Wasze dzieci też płaczą i są niespokojne przy gazach?
Mój mały od dwóch nocy w pewnym momencie sie budzi, zaczyna puszczać bączki, jest przy tym niespokojny, płacze i nie moze spac, po okolo 2-3 godzinach mija i do rana juz przesypia znowu od karmienia do karmienia.
Czy to moze być kolka czy poprostu tak jest przy gazach? W dzień nie ma tego problemu...mały jest karmiony mm.