My od wczoraj w domu, niestety przez wszystkie sytuacje w szpitalach i chorobach dopadła mnie depresja poporodowa. Kompletnie nie umiem się odnaleźć w nowej sytuacji i z tym poradzić. Mala jest mega wymagajaca, a mnie przeraża wszystko co związane z nia i z ogarnięciem całej sytuacji. Pomaga mi maz i mama ale niestety kiedyś ten czas się skończy i będę musiała zajac sie sama mala.
reklama
marta18691
Fanka BB :)
Hej jqk tam dziewczynki?ja do apteki bede musiala isc bo Kinga chora jest i 100zl pewnie zostawie w aptece
marta18691
Fanka BB :)
A jakis psycholog moze Ci pomoc? Nie ma co lepiej zeby ktos pomogl TobieMy od wczoraj w domu, niestety przez wszystkie sytuacje w szpitalach i chorobach dopadła mnie depresja poporodowa. Kompletnie nie umiem się odnaleźć w nowej sytuacji i z tym poradzić. Mala jest mega wymagajaca, a mnie przeraża wszystko co związane z nia i z ogarnięciem całej sytuacji. Pomaga mi maz i mama ale niestety kiedyś ten czas się skończy i będę musiała zajac sie sama mala.
Bylam u psychologa, ale na jednej wizycie się napewno nie skonczy... narazie mam jakiś lek na wyciszenie bo dopadają mnie straszne lęki i wogole slabo radzę sobie z całą sytuacją. Nie wiem jak długo to będzie trwalo ale mam doscA jakis psycholog moze Ci pomoc? Nie ma co lepiej zeby ktos pomogl Tobie
Dobrze, ze masz pomoc. Po tym co przeszlas i tak jestes silna babka! Ja bym tylko siedziala i plakala! Zobaczysz w domu wszystko wroci do normy potrzebujesz czasu. Jestes dzielna!My od wczoraj w domu, niestety przez wszystkie sytuacje w szpitalach i chorobach dopadła mnie depresja poporodowa. Kompletnie nie umiem się odnaleźć w nowej sytuacji i z tym poradzić. Mala jest mega wymagajaca, a mnie przeraża wszystko co związane z nia i z ogarnięciem całej sytuacji. Pomaga mi maz i mama ale niestety kiedyś ten czas się skończy i będę musiała zajac sie sama mala.
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Biedna [emoji45] ale pokazałaś już jak bardzo jesteś silna i wierzę że wszystko będzie dobrze [emoji8]
My od wczoraj w domu, niestety przez wszystkie sytuacje w szpitalach i chorobach dopadła mnie depresja poporodowa. Kompletnie nie umiem się odnaleźć w nowej sytuacji i z tym poradzić. Mala jest mega wymagajaca, a mnie przeraża wszystko co związane z nia i z ogarnięciem całej sytuacji. Pomaga mi maz i mama ale niestety kiedyś ten czas się skończy i będę musiała zajac sie sama mala.
marta18691
Fanka BB :)
No napewno jest ciezkoBylam u psychologa, ale na jednej wizycie się napewno nie skonczy... narazie mam jakiś lek na wyciszenie bo dopadają mnie straszne lęki i wogole slabo radzę sobie z całą sytuacją. Nie wiem jak długo to będzie trwalo ale mam dosc
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Hej, kolejna nocka młodej w łóżeczku 23 zasnęła, wstała 2:40, a potem chwilę po 5 i wstałyśmy o 8 a na wieczór męczą kolki, jest ryk, jak nie wiem co o masz Ci, współczujęHej jqk tam dziewczynki?ja do apteki bede musiala isc bo Kinga chora jest i 100zl pewnie zostawie w aptece
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Podziwiam Cię! Jesteś naprawdę dzielną mamą.Bylam u psychologa, ale na jednej wizycie się napewno nie skonczy... narazie mam jakiś lek na wyciszenie bo dopadają mnie straszne lęki i wogole slabo radzę sobie z całą sytuacją. Nie wiem jak długo to będzie trwalo ale mam dosc
reklama
marta18691
Fanka BB :)
Moj kolek jakos nie ma jeszcze ale za to problem z kupkaHej, kolejna nocka młodej w łóżeczku 23 zasnęła, wstała 2:40, a potem chwilę po 5 i wstałyśmy o 8 a na wieczór męczą kolki, jest ryk, jak nie wiem co o masz Ci, współczuję
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 442 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: