reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
No szew zdjety, ale nic sie nie dzieje. Tzn po calym dniu troche wieczorem brzuch pobolewa albo sie caly robi jak kamien-ale to raczej porodu nie zwiastuje. Do terminu zostalo mi 10 dni i pewnie jeszcze zalapie sie na wywolanie🤦‍♀️A jak u Ciebie sytuacja?
Od nowa sprzątam w domu, zaraz idę na kolejny długi spacer, ale robię to bardziej tak dla siebie... odeszło mi trochę czopu, ale biały, i tyle. Nic się nie dzieje, kompletnie nic. Mam wizytę w dniu terminu porodu 25.02 i pewnie potem będą wywyływać. Na to się szykuję🤷‍♀️. Dziś już jest 39+5🎊🎉 u mnie.
 
Od nowa sprzątam w domu, zaraz idę na kolejny długi spacer, ale robię to bardziej tak dla siebie... odeszło mi trochę czopu, ale biały, i tyle. Nic się nie dzieje, kompletnie nic. Mam wizytę w dniu terminu porodu 25.02 i pewnie potem będą wywyływać. Na to się szykuję🤷‍♀️. Dziś już jest 39+5🎊🎉 u mnie.
Zobacz jakie to życie przewrotne 😂 teraz siłą będą wyciągać 😂😂te maluchy sa zlosliwe 😁
 
Zobacz jakie to życie przewrotne 😂 teraz siłą będą wyciągać 😂😂te maluchy sa zlosliwe 😁
No powiem Ci szczerze, że ja się w ogóle takiego obrotu sprawy nie spodziewałam..., tzn wiedziałam, że tak może być, ale nie u mnie...🤦‍♀️🙃, u mnie miało być szybko po szwie🤦‍♀️🤭🤗.
Jak ona się teraz mnie tak nie słucha, to co będzie potem??😛😂😃
No i 3 tygodnie temu nie bałam się porodu, a teraz im dłużej czekam, tym strach narasta, a jeszcze wywoływanie...
 
Ja nie wiem co oni w tych szpitalach robia taki problem z podcieciem wedzidelka. Dwie moje kolezanki tez mialy z tym problem i w szpitalu powiedzieli ze nie ma co podcinac bo jest ok. Pozniej po jakims czasie trudnosci z karmieniem wjechala doradczyni laktacyjna i mowi ze koniecznie trzeba podciac. I od tego momentu mleko sie lalo strumieniami. 🤦‍♀️ Moze sprobuj im zaproponowac ?
Wlasnie rozmawialam z lekarzem i może uda się podciąć wędzidełko. Mala ma tak krótkie ze przy nawale pokarmu wogole nie moze jesc. A z nakładkami niestety tak łyka razem z powietrzem ze od razu ulewa. Wiec ja sie denerwuje a ona jeszcze bardziej.... Może kolejne karmienie bedzie lżejsze
 
No powiem Ci szczerze, że ja się w ogóle takiego obrotu sprawy nie spodziewałam..., tzn wiedziałam, że tak może być, ale nie u mnie...🤦‍♀️🙃, u mnie miało być szybko po szwie🤦‍♀️🤭🤗.
Jak ona się teraz mnie tak nie słucha, to co będzie potem??😛😂😃
No i 3 tygodnie temu nie bałam się porodu, a teraz im dłużej czekam, tym strach narasta, a jeszcze wywoływanie...
Mnie raz tak porzadnie zabolal brzuch i tez sie zaczelam zastanawiac-jak ja przezyje tyle godzin porodu. Jedyne co, to zauwazylam, ze od 2 dni mam jakas jazde emocjonalna-od tego, ze wszystko mnie denerwuje do tego, ze chce mi sie plakac.
 
reklama
No powiem Ci szczerze, że ja się w ogóle takiego obrotu sprawy nie spodziewałam..., tzn wiedziałam, że tak może być, ale nie u mnie...🤦‍♀️🙃, u mnie miało być szybko po szwie🤦‍♀️🤭🤗.
Jak ona się teraz mnie tak nie słucha, to co będzie potem??😛😂😃
No i 3 tygodnie temu nie bałam się porodu, a teraz im dłużej czekam, tym strach narasta, a jeszcze wywoływanie...
Strach nasila się chyba przez to czekanie, bo ja jeszcze do niedawna też miałam luz, nie nakręcałam się, nie myślałam o bólu, a teraz oglądam jakieś filmiki o porodzie, czytam o bólu i metodach jego łagodzenia, o znieczuleniach, na siłę szukam jakichś objawów zbliżającego się porodu i generalnie się stresuje, że będzie źle, też pewnie przez to spać nie mogę 😢
 
Do góry