reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Poproś może pielęgniarki od noworodków żeby wzięły małą na jedną noc. Wyśpisz się chociaż, bo musisz odpocząć a wiem jak jest....
U mnie zoltaczka w badaniach kolo 14. Wiec nadgrzewanie od wieczora. Mala przez to była senna i mało jadla. Dodatkowo ma bardzo krótkie wędzidełko i tez jej to przeszkadza. Zaczelam stosować nakładki na sutki i troche lepiej. Robie zimne okłady na dana piers z której mala jje, mleka nie odciągam bo pielegniarki mówią że wtedy nawal bedzie jeszcze większy. Woec zobaczymy. Podobno kolo 3 dnia od nawalu to się stabilizuje. Ale szczerze ? Chyba mam powoli dosc. Jestem sama w szpitalu, noc i dzien czuwanie nad mala. U mnie problem z zaparciem, mega bol tych piersi, rana w kroczu ciagnie jak cholera. A do tego mala z zoltaczka... chyba ogarnęło mnie jakies przemęczenie
 
reklama
U mnie zoltaczka w badaniach kolo 14. Wiec nadgrzewanie od wieczora. Mala przez to była senna i mało jadla. Dodatkowo ma bardzo krótkie wędzidełko i tez jej to przeszkadza. Zaczelam stosować nakładki na sutki i troche lepiej. Robie zimne okłady na dana piers z której mala jje, mleka nie odciągam bo pielegniarki mówią że wtedy nawal bedzie jeszcze większy. Woec zobaczymy. Podobno kolo 3 dnia od nawalu to się stabilizuje. Ale szczerze ? Chyba mam powoli dosc. Jestem sama w szpitalu, noc i dzien czuwanie nad mala. U mnie problem z zaparciem, mega bol tych piersi, rana w kroczu ciagnie jak cholera. A do tego mala z zoltaczka... chyba ogarnęło mnie jakies przemęczenie
Dasz radę kochana, jak wyjdziesz ze szpotala bedzie o wiele lepiej 😁😁 najgorsze to odcięcie od świata jest. Mnie denerwuje pogoda bo z małą nie chodze na spacery a nie lubię uwięzi w domu... Wczoraj bylam chociaz na chwilę na zakupach sama bo juz wariuje. Dasz rade!!!
 
Dasz radę kochana, jak wyjdziesz ze szpotala bedzie o wiele lepiej 😁😁 najgorsze to odcięcie od świata jest. Mnie denerwuje pogoda bo z małą nie chodze na spacery a nie lubię uwięzi w domu... Wczoraj bylam chociaz na chwilę na zakupach sama bo juz wariuje. Dasz rade!!!
U nas od niedzieli na szczescie zapowiadaja sloneczko i temperature na plusie za dnia 🥰 wiec jesli tylko powietrze nie bedzie tragiczne to mam nadzieje ze wozek pojdzie w ruch - jesli ja bede w stanie.
 
U nas od niedzieli na szczescie zapowiadaja sloneczko i temperature na plusie za dnia 🥰 wiec jesli tylko powietrze nie bedzie tragiczne to mam nadzieje ze wozek pojdzie w ruch - jesli ja bede w stanie.
Ja w piątek robie urodzinki zalegle dla córki (17 osob) 😂😂😂 i od soboty patrze ma byc ladnie wiec tez wyjde :) wozek zlozylam i stoi i czeka 😂 a ja kocham chodzic, kilogramy musza lecieć 😂😂
 
Ja w piątek robie urodzinki zalegle dla córki (17 osob) 😂😂😂 i od soboty patrze ma byc ladnie wiec tez wyjde :) wozek zlozylam i stoi i czeka 😂 a ja kocham chodzic, kilogramy musza lecieć 😂😂
Doklaaaadnie 😁 chcialabym moc zalozyc swoje stare rurki na cos innego niz ramiona 🤣🤣🤣

u nas znowu poranna akcja skurczowa 😵 ale juz sie uspokoilo, wiec raczej przepowiadajace. Ale po dzisiejszych zwątpiłam troche w swoja odpornosc na bol 🤦‍♀️
 
Doklaaaadnie 😁 chcialabym moc zalozyc swoje stare rurki na cos innego niz ramiona 🤣🤣🤣

u nas znowu poranna akcja skurczowa 😵 ale juz sie uspokoilo, wiec raczej przepowiadajace. Ale po dzisiejszych zwątpiłam troche w swoja odpornosc na bol 🤦‍♀️
u mnie ostatnio tak samo z przepowiadającymi, na KTG nic sie nie zapisało a mnie już mega bolało 🙈😂 nie chce wiedzieć jak normalne bolą w takim razie🤭
 
@sandra0777 , hm, szew zdjęty, masz jakieś skurcze, dzieje się u Ciebie coś ciekawego w kierunku porodu ?
No szew zdjety, ale nic sie nie dzieje. Tzn po calym dniu troche wieczorem brzuch pobolewa albo sie caly robi jak kamien-ale to raczej porodu nie zwiastuje. Do terminu zostalo mi 10 dni i pewnie jeszcze zalapie sie na wywolanie🤦‍♀️A jak u Ciebie sytuacja?
 
Wlasnie nie. Tylko powiedzieli ze ma krótkie. A ja mam mega nawal pokarmu w piersiach a mala ich nie potrafi dobrze chwycić... jak tam będzie tk mimo nawalu bede musiala dokarmiac
Ja nie wiem co oni w tych szpitalach robia taki problem z podcieciem wedzidelka. Dwie moje kolezanki tez mialy z tym problem i w szpitalu powiedzieli ze nie ma co podcinac bo jest ok. Pozniej po jakims czasie trudnosci z karmieniem wjechala doradczyni laktacyjna i mowi ze koniecznie trzeba podciac. I od tego momentu mleko sie lalo strumieniami. 🤦‍♀️ Moze sprobuj im zaproponowac ?
 
reklama
Do góry