U mnie to wygladalo mniej wiecej tak, tylko takiej barwy ceglistej (zdjecie wygooglowalam, mam nadzieje ze nikogo nie zdegustuje). Czyli w sumie odpadl w calosci. Juz dzien wczesniej mialam wrazenie ze sluz jakis taki gestszy i lekko barwiony byl pod prysznicem. No i teraz wkladka higieniczna troche upaskudzona taka mazią brązowa i zakrwawiony sluz podczas badania, ale rozwarcia nie ma. Czekam na decyzje czy mnie przyjmują na oddzial.Mi czop raczej jeszcze nie odpadł, nawet nie wiem jak to ma wyglądać, ale czytałam, że może być podbarwiony krwią z tym, że to nie jest nic złego podobno, ale faktycznie jak skurcze jakieś już masz, a cc planowana na czwartek, to lepiej jechać na ip.
reklama
Odważna@Święta92 - wlasnie wypisuje sie u nas babeczka i mowi ze po czwartym cesarskim tak wiec jest jeszcze szansa na wielodzietna rodzine !
My jeszxze w szpitalu... mala zolta wiec pewnie będziemy się grzać pod lampa. Przy porodzie bylam sama. Maz niestety widział mala tylko na zdjęciach... miłość sie włącza od razu;D i zmeczenie tez;pI jak to jest być mamą? Miłość się wlacza od razu? Dzisiaj do domku? Jak wrazenia partnera, był podczas porodu? Jakos specjalnie dbasz o krocze? Ja zyje nadal nadzieją że uda się bez pęknięcia/nacinania.. Ale spakowałam też tantum Rosa na wszelki wypadek do torby do szpitala..
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 764
Ja już tak sprzątam od ponad dwóch tygodni, już nie wiem, co więcej mogę pomyć, poprzekładać, przemeblować, a dzidzia się kompletnie nie śpieszy..., więc ja nie wiem, czy to coś w ogóle daje...No sluchaj, w najgorszym razie 10 dni zostało Ci do porodu a u mnie gdzieś z tydzień może powinnyśmy faktycznie jak wszyscy mówią bardziej docenić te ostatnie dni życia bycia samej dla siebie XD
kurcze ponoć przed porodem właśnie organizm zyskuje siły i nasila się chęć do sprzątania i przygotowań i wgl tylko pytanie jak długo przed porodem xD najgorsze jest to że nie ma żadnych określonych twardo zasad tylko tak nie wiadomo co i kiedy się wydarzy
No ja zyje tylko od wizyty do wizyty także cieszę się że jeszcze tylko 2 dni..
Dziewczyny, ja wrocilam do domku Panie same nie wiedzialy co ze mna zrobic ale po konsultacji z ordynatorem stwierdzily ze skoro rozwarcia nie ma a ja mam termin przyjecia na srode to jedziemy zgodnie z planem, a jakby cos sie nasililo to mam przyjezdzac. Na ktg nie wyszly mi zadne skurcze, ale moja lekarka mi napisala ze takie pierwsze lekkie sie nie rejestruja. Ja ciagle odczuwam taki przedmiesiaczkowy bol podbrzusza, zwlaszcza jak chodze. Teraz jak usiadlam to troche sie uspokoilo. Tak wiec stay tuned ja licze na to ze wytrzymamy do czwartku
Dla tych co wywoluja... nie wiem moze to zbieg okolicznosci, ale mi pierwsze skurcze zaczely sie pojawiac w tamtym tygodniu jak zaokraglilam sobie spacer i mi wyszlo 4,5km moja lekarka zlapala sie za glowe i tego wieczora wlasnie mialam dosc bolesle uczucia w podbrzuszu. Pozniej w weekend znowu, i dzisiaj rano. Tak wiec polecam - tylko na zime moze lepiej z kims, zeby sie nie poślizgnąć.
reklama
Ja bede miala to samo pytanie po ccDziewczyny które juz urodzily siłami natury... Może głupie pytanie ale kto pyta nie błądzi;D jak było u Was z wypróżnieniem po porodzie ? U mnie druga doba i nic poza tym strach o szwy na kroczu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 442 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: