Tak sie latwo mowi ze nie będzie się myśleć. ja sobie codziennie mowie ze nie ma co myśleć itp. A codziennie czlowiek tak zniecierpliwiony jest i zestresowany ze mam wrażenie że przez to się wszystko opóźnia....To wszystko pasuje, bo im bliżej porodu, tym mniej tych ruchów, a mój po prostu dziś grymasi, bo u mnie nic się nie dzieje, nawet lekkiego bólu nie mam, trochę ten brzuch twardnieje, ale to też nie jakoś bardzo :/ Muszę przestać o tym myśleć, bo niepotrzebnie się nakręcam a rozmawiałam właśnie z położną ze szpitala i ostatni dyżur ma akurat 19.02, potem idzie na urlop
reklama
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Jeszcze tydzień ja już byłam zrezygnowana przez te ostatnie dni, a dzisiaj posprzątałam łazienke, korytarz, kurze przetarłam w pokoju, później spać poszłam, zjadłam rosół i się zaczęłoTo wszystko pasuje, bo im bliżej porodu, tym mniej tych ruchów, a mój po prostu dziś grymasi, bo u mnie nic się nie dzieje, nawet lekkiego bólu nie mam, trochę ten brzuch twardnieje, ale to też nie jakoś bardzo :/ Muszę przestać o tym myśleć, bo niepotrzebnie się nakręcam a rozmawiałam właśnie z położną ze szpitala i ostatni dyżur ma akurat 19.02, potem idzie na urlop
Mmm ja mialam wczoraj takie bole okresowe... ale teraz spokoj, wlasnie wyszlam z ktg i ani jednego skurcza.Jak na okres bardziej, nie boli, że się aż zwijam z bólu plecy bolą i brzuch pobolewa
Ja nie jestem w stanie juz myslec o niczym innym tylko o porodzie... juz sie staram odmozdzyc na wszelkie mozliwe sposoby, ale ten porod siedzi w mojej glowie jednak.Tak sie latwo mowi ze nie będzie się myśleć. ja sobie codziennie mowie ze nie ma co myśleć itp. A codziennie czlowiek tak zniecierpliwiony jest i zestresowany ze mam wrażenie że przez to się wszystko opóźnia....
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
O kurcze, czyli dalej nic. No ale zawsze może nagle się zacząćMmm ja mialam wczoraj takie bole okresowe... ale teraz spokoj, wlasnie wyszlam z ktg i ani jednego skurcza.
U mnie to akurat ok, ja czekam do czwartku na planowane ccO kurcze, czyli dalej nic. No ale zawsze może nagle się zacząć
ale dziewczyny jak tak sobie mysle o tym jak pisalysmy dzisiaj o tym ze nam sie nic nie chce to moze czas na ruch? Ja wczoraj wlasnie mialam takie bole, mysle ze dlatego ze przez przypadek walnelam spacer 4,5km jakbym czekala na sn to bym dziala z jakimis cwiczeniami pamietajcie ze nasze babcie pracowaly w polach i rodzily o czasie
No chyba będę musiała z Nim o tym pomówićTo moze niech Ci jeszcze mąż domasuje, hihihi
No to prawda i w sumie ciężko też tak normalnie sobie coś planować na dalej niż 1-2 dni, bo może nic z tego nie wyjść, gdyby coś się zaczęło dziać... Chyba nastawię się psychicznie, że 26.02. szpital i tam już będą działać, całe szczęście niezależnie od skierowanie od lekarza, tydzień po terminie mogę jechać do wybranego szpitala, tyle, że 26.02 mojej położnej nie będzieTak sie latwo mowi ze nie będzie się myśleć. ja sobie codziennie mowie ze nie ma co myśleć itp. A codziennie czlowiek tak zniecierpliwiony jest i zestresowany ze mam wrażenie że przez to się wszystko opóźnia....
Też dziś miałam rosół Tylko to większe sprzątanie tak odkładam, bo mi się wciąż nie chce, ale jutro już nie ma zmiłuj, a jak chłopak wróci z pracy, to obowiązkowo spacer i kilka razy zaliczę schody w bloku Tzn. taki jest plan, a jak będzie to się okażeJeszcze tydzień ja już byłam zrezygnowana przez te ostatnie dni, a dzisiaj posprzątałam łazienke, korytarz, kurze przetarłam w pokoju, później spać poszłam, zjadłam rosół i się zaczęło
reklama
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 767
Odchudzasz dzidzię ?Dzisiaj z pomiarów waga wyszła niższa niż na ostatniej wizycie 3780g dzisiaj, a 29.01 niby było 3799g ale doktor przyznaje, że to są tylko przypuszczalne dane, że może się to wahać nawet o pół kg, chociaż twierdzi, że w takiej właśnie wadze mogę się spodziewać Dziecka czyli około 3700-3800g. Poza tym szyjka skrócona, ale sztywna... Rozwarcie miałam na 1,5cm, ale Pani Doktor mnie pomasowala i zrobiło się 2,5cm... Czekać... Jak sama nie ruszy to 26.02 do szpitala na wywolanie...
Ja mam 25.02 na sprawdzenie i na decyzję o ewentualnym wywołaniu... Póki co, coraz mniej, ale się łudzę, że uda mi się jednak wcześniej... Jutro znowu wsiadam w auto.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 443 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: