Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Święta92]

Witajcie dzisiaj jestem gwiazdunia

 

[olga.1]

Dziwnee, jak u Ciebie tak opornie idzie, a masz jednak jakieś objawy: bóle, skurcze, biegunka, to co dopiero będzie u mnie jak dotąd ani jednego porządnego skurczu nie czułam Boję się do szpitala jechać ze skierowania, bo nie wiadomo co się wydarzy i ile czasu tam spędzę
A orientujesz się może, czy skierowanie jest do konkretnego szpitala (specjalistycznego, z oddziałem patologii ciąży czy cos), czy można jechać do wybranego, gdzie chciało się rodzić? Zapomniałam dopytać lekarkę, a mam stracha, że jak wystawi mi skierowanie, to do szpitala, w którym najbardziej nie chcę rodzić

Ja dostałam skierowanie do konkretnego szpitala i już na konkretny dzień. Więc jak się nic nie będzie działo to właśnie mam już skierowanie na konkretną placówkę.

 

[marta18691]

Nom [emoji38]

Maleństwo ma 6 dni i już zaliczyło zakupy ?

 

[marta18691]

Śliczna gwiazdeczka mamusi[emoji173][emoji7]

Witajcie [emoji3]dzisiaj jestem gwiazdunia

 

[Kinia009]

Witajcie dzisiaj jestem gwiazdunia

Ślicznotka

 

[atagacza]

Dziwnee, jak u Ciebie tak opornie idzie, a masz jednak jakieś objawy: bóle, skurcze, biegunka, to co dopiero będzie u mnie jak dotąd ani jednego porządnego skurczu nie czułam Boję się do szpitala jechać ze skierowania, bo nie wiadomo co się wydarzy i ile czasu tam spędzę
A orientujesz się może, czy skierowanie jest do konkretnego szpitala (specjalistycznego, z oddziałem patologii ciąży czy cos), czy można jechać do wybranego, gdzie chciało się rodzić? Zapomniałam dopytać lekarkę, a mam stracha, że jak wystawi mi skierowanie, to do szpitala, w którym najbardziej nie chcę rodzić

No stress, ja w poprzedniej ciąży też ani skurczu, ani czopa nie zauważyłam, ani żeby mi się organizm oczyszczał - no nic, a z dnia na dzień zaczęły mi się skurcze i poszło Także nie znasz dnia ani godziny

 

[kwiatek250]

Dziwnee, jak u Ciebie tak opornie idzie, a masz jednak jakieś objawy: bóle, skurcze, biegunka, to co dopiero będzie u mnie jak dotąd ani jednego porządnego skurczu nie czułam Boję się do szpitala jechać ze skierowania, bo nie wiadomo co się wydarzy i ile czasu tam spędzę
A orientujesz się może, czy skierowanie jest do konkretnego szpitala (specjalistycznego, z oddziałem patologii ciąży czy cos), czy można jechać do wybranego, gdzie chciało się rodzić? Zapomniałam dopytać lekarkę, a mam stracha, że jak wystawi mi skierowanie, to do szpitala, w którym najbardziej nie chcę rodzić

Beti.mama, ostatnio moja znajoma mi powiedziała, ze nie miała kompletnie żadnych oznak zbliżającego się porodu, a pewnej nocy wody odeszły, zanim dojechała so szpitala zaczęły się skurcze i dwie godziny później miała dziecko na świecie. Także może być różnie

 

[kwiatek250]

Witajcie dzisiaj jestem gwiazdunia

Piękności!

 

[Michalina_25]

U mnie za to dziś wspaniała noc, jakbym w ciąży nie była! Zasnęłam bez problemu i to dość wcześnie (przed północą), 2 razy tylko pobudka do toalety, ale też się nie rozbudziłam specjalnie i nawet nie pamiętam, żebym miała problem z przekręcaniem brzucha z boku na bok Jedynie nad ranem rozbudził mnie skurcz łydki, na szczęście chłopak w porę zareagował, rozmasował i nie jest źle, bo po ostatnim skurczu, to mnie kilka dni trzymało, a przy okazji dzięki temu nie zaspał do pracy Pogoda dziś w miarę ładna, więc chyba wybiorę się na jakiś krótki spacer, trzeba działać!

zazdroszczę! U mnie za to tragiczna, 6 pobudek do toalety + przerwa w spaniu od 3 do 5
Niech to sie Już kończy.

 

[Michalina_25]

Witajcie dzisiaj jestem gwiazdunia

śliczna