Ale się wczoraj naprodukowałyście!!! Nie jestem w stanie teraz nadrobić. Dziękuję wszystkim Wam za trzymanie kciuków.
Wzięli mnie wczoraj na wywołanie 40+ 3. Jednak po 11h akcji (oksy nawet ładnie działało), na partych Mały nie chciał wejść w kanał rodny, przez co po 1.5h partych poszła decyzja o CC. Tym sposobem o 20.25 przyszedł na świat Julian, 3720 g i 51 cm.
Nie mogę mówić, bo pomoc położnych i lekarzy naprawdę była!
Dziewczyny po CC dajcie jakieś rady, bo w ogóle nie byłam na taki scenariusz przygotowana...