Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to dobry wynik! Ja zaczynałam ciaze z 12,1 a teraz mam 13,8Dziewczyny mi hemoglobina skoczyła o 0,5 i aktualnie 13,1ale za co męczy mnie katar i gardło pobolewa.. Jak cała ciąża spokój tak teraz
ja jutro mam wizytę i juz sie martwie jak dojade bo u nas zasypane a musze jechac samaMnie na wszystkie wizyty chłopak wozi, bo mam mega daleko przychodnię (aż się boję, ile urlopu mu zostanie), a do prowadzenia auta to ja z daleka a co dopiero w takiej pogodzie
Cudownie, jaka piękna biała zima❄
❄🌨U mnie dokładnie tak samo wygląda
do szpitala mam jakieś 30km, więc przy takiej pogodzie to ponad godzinka jazdy spokojnie 
chyba, że mąż będzie kierował to wtedy pewnie w 20 minut dojedziemy albo szybciej 
dlatego wstępnie brata poprosiłam, żeby to on kierował, bo mąż będzie pewnie bardziej panikował ode mnie 
Nie martw się na zapas, u mnie też na jednym z USG było, że mały ma brzuszek mniejszy o dwa tygodnie a na następnym badaniu była już różnica o parę dniWłaśnie doktor kilka razy mierzyła, także raczej to nie błąd pomiaru. Ale sprawdziła też przepływy i łożysko to niby ok, więc nie wiem czemu tak
No to sobie te nasze dzieci wybrały czasU mnie dokładnie tak samo wygląda
ciekawe ile z nas ugrzeznie w tych zaspach i mrozieNo bo nie wiadomo czemu ten brzuszek taki mniejszy. Jakby się mniej ruszał to może się okazać, że jednak coś nie działa tak jak powinnoA czemu miałby się mniej ruszać? Coś niepokojącego się dzieje, że Cię tak lekarka nastraszyła?
Ciekawe, ile ja w środę pojadę... Może się unormuje do tego czasu na ulicach, dzisiaj już ponad godzinę chłopak jedzie z pracy, a pracuje teraz jakieś 3-4km od domu, ale nie dość, że śnieg to jeszcze standardowe korki plus dojazd na naszą ulice utrudniony, bo robią drogę...
Wyczytałam w internetach, że jest hipotrofia asymetryczna, czyli wtedy kiedy brzuszek jest mniejszy niż inne wymiary. Sama nie wiem co myśleć. Nie chcę się nakręcać też.
