reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Uff dziewczyny ja już po wizycie :) zarodek urósł z 3 mm do 6,3 mm. Serduszko wali szybciutko:) jest to 6t3d a wg terminu okresu 7t3d. Więc wiedziałam,że mamy male opóźnienie. Termin na 25.02 wiec ciekawe czy bede lutowka czy moze marcowka :D Mam z 10 badań do zrobienia, dupka dalej brać. Wizyta za 3 tygodnie ( nie wiem jak wytrzymam tyleee ).


IrenkA sprawdzałam na poprzednich usg i jak mój pechrzyk miał dokładnie 5,3 mm to tam ledwo się coś pokazywalo, ze lekarka wpisała,ze "jest coś co może być zarodkiem ale wcale nie musi". I po kilku dniach wyskoczył ;)
Kochana i bardzo się ciesze, ze Twoje maleństwo rosnie ❤️ Cudnie się czyta takie wiadomości ❤️❤️❤️
 
reklama
Mi pomógł i to po pierwszej tabletce widziałam i czułam różnice, teraz zaczyna mi chyba wracac to dziadostwo [emoji51][emoji51]
A wiecie może do kiedy ta luteinę trzeba brać? Jak cała ciąże to chyba się załamie
A to różnie [emoji1] mi teraz w szpitalu zamienili luteine na duphaston zupełnie i jestem mega wdzięczna. Ale ja brałam ją do 20tc, potem znów od 32tc. A z Zosią tylko do 16tc jeżeli jest dana ona zapobiegawczo to standardem jest by brać ją do drugiego trymestru potem odstawić:)
Uff dziewczyny ja już po wizycie :) zarodek urósł z 3 mm do 6,3 mm. Serduszko wali szybciutko:) jest to 6t3d a wg terminu okresu 7t3d. Więc wiedziałam,że mamy male opóźnienie. Termin na 25.02 wiec ciekawe czy bede lutowka czy moze marcowka :D Mam z 10 badań do zrobienia, dupka dalej brać. Wizyta za 3 tygodnie ( nie wiem jak wytrzymam tyleee ).


IrenkA sprawdzałam na poprzednich usg i jak mój pechrzyk miał dokładnie 5,3 mm to tam ledwo się coś pokazywalo, ze lekarka wpisała,ze "jest coś co może być zarodkiem ale wcale nie musi". I po kilku dniach wyskoczył ;)
Niech dalej fasolka rośnie. Ja też mam piękny komplecik badań do zrobienia i mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć je za free w medicover a jak nie to trudno wydam kasę [emoji6]
 
Byłam w lekkim szoku, ze się udało - a teraz takie stresy :( inaczej sobie wyobrażałam ciąże, patrząc np. na to jak moje znajome przechodziły :oops:
Oj ja też sobie starania i ciążę inaczej wyobrażałam jak patrzyłam z boku. A teraz wiem, że to wcale nie jest tak łatwo i różowo jak się mówi [emoji19]
 
Tak bardzo pragne tego dziecka, nie wyobrażam sobie zeby było zle :( dziewczyny módlcie się za mnie i za moja fasolkę, by się ujawniła. Prosze ;( ✊✊
:tak: Kochana , nie będę Cię teraz pocieszać bo nie o to chodzi. Pomodlę się szczerze. I z całego serca wierzę,że ta maleńka istotka jest pod Twoim sercem. ściskam Cię mocno.
 
Tak bardzo pragne tego dziecka, nie wyobrażam sobie zeby było zle :( dziewczyny módlcie się za mnie i za moja fasolkę, by się ujawniła. Prosze ;( ✊✊
Kochana nie martw się na zapas, możliwe że jutro będą dobre wieści.Ja jestem w 4 ciąży i nigdy nie robiłam bety, pewnie dziwnie to brzmi bo prawie każda z dziewczyn tutaj robila to badanie. Mi lekarz nigdy nie zlecał to nie robiłam i żadna z moich znajomych ciężarnych rowrówn nie. Jeszcze nic straconego,poczekaj spokojnie do jutrzejszego badania i nie trać nadziei. Pomodlę się za Twoją upragnioną kruszynkę i mocno trzymam kciuki aby było dobrze.
 
reklama
Kochana nie martw się na zapas, możliwe że jutro będą dobre wieści.Ja jestem w 4 ciąży i nigdy nie robiłam bety, pewnie dziwnie to brzmi bo prawie każda z dziewczyn tutaj robila to badanie. Mi lekarz nigdy nie zlecał to nie robiłam i żadna z moich znajomych ciężarnych rowrówn nie. Jeszcze nic straconego,poczekaj spokojnie do jutrzejszego badania i nie trać nadziei. Pomodlę się za Twoją upragnioną kruszynkę i mocno trzymam kciuki aby było dobrze.
Ja mam identycznie, 4 ciąża (+aniołek) i nigdy nie miałam bety. Nawet mówiłam tu,że jestem zielona w tym temacie.
 
Do góry