reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Moja to trzecia ciąża, mam 27 lat. Pierwsza niestety szybko stracona, druga pozamaciczna. Obecnie leci nam 7 tydzień i mam nadzieję, że będzie tym razem wszystko dobrze.
Pracujecie jakoś „ciężko” teraz? Bo ja się bardzo staram oszczędzać, ale z drugiej strony jakieś prace domowe, zakupy... nie wiem w sumie na ile mogę żyć normalnie, a na ile muszę uważać.
 
reklama
Hej kobietki :)

@forgetmenot tarczyca tez bardzo dobrze, jestem pod opieka kliniki endykronologicznej i zawsze lekarze mowia, ze jesli kobieta ma problemy z tarczyca to przy ciazy powinno byc tsh 1

Ja mam 32 lata i jest to moja druga ciaza. Obie bardzo dokladnie (co do dnia ;) planowane. Najpierw robilam chlopczyka a teraz dziewczynke :)

Lekarz mi odpisał, ze wyniki idealne wiec nie wiem skąd to plamienie. Jutro mam wizytę. Przyjmie mnie wcześniej to się dowiem. Mam nadzieje, ze nic złego się z maleństwem nie dzieje
 
28 lat, druga ciąża, synek kończy 2 latka za ok trzy tygodnie :) pierwsza ciąża bezproblemowa nie licząc małych chwilowych niedogodności. Liczę że teraz będzie podobnie, choć mam np. Mdłości, zawroty głowy, czego w poprzedniej ciąży nie doświadczylam.
Dzieci chciane (zawsze myśleliśmy o dwójce), ale nie do końca akurat w danych terminach planowane. Za każdym razem jednak cudowne zaskoczenie :)
 
To pewnie bedzie albo wina miesniaka albo taka uroda tej Twojej ciazy kochanej.

Ja plamilam w pierwszej ciazy, tarczyca i wszyatkie inne wyniki byly ok...po ciazy zdiagnozowano u mnie celiakie, jestem na diecie bezglutenowej 100% od kilku lat, w tej ciazy jak narazie zero boli czy plamien...nie mowie, ze to bylo przyczyna moich plamien...ale moze?

Tak jeszcze dodam, ze ciaza czy nie, to przy problemach z tarczyca jest zalecana dieta bezglutenowa, poczytaj sobie w wolnym czasie :)
 
Forget, dobrze ze jutro masz wizytę. Będziesz spokojniejsz.Z pewnością z dzidzia jest wszystko w porządku, może to faktycznie ten mięśniak.Daj nam tu znać co powiedział lekarz :)
 
To pewnie bedzie albo wina miesniaka albo taka uroda tej Twojej ciazy kochanej.

Ja plamilam w pierwszej ciazy, tarczyca i wszyatkie inne wyniki byly ok...po ciazy zdiagnozowano u mnie celiakie, jestem na diecie bezglutenowej 100% od kilku lat, w tej ciazy jak narazie zero boli czy plamien...nie mowie, ze to bylo przyczyna moich plamien...ale moze?

Tak jeszcze dodam, ze ciaza czy nie, to przy problemach z tarczyca jest zalecana dieta bezglutenowa, poczytaj sobie w wolnym czasie :)

Jutro się dowiem więcej. Co do diety to glutenu niewiele spożywam. Pieczywo sporadycznie, i to ciemne.. makarony od czasu do czasu... mój facet od dziecka nie toleruje glutenu, wiec mało go u nas w domu.

@Mixie oczywiście, ze dam znać.
 
To pewnie bedzie albo wina miesniaka albo taka uroda tej Twojej ciazy kochanej.

Ja plamilam w pierwszej ciazy, tarczyca i wszyatkie inne wyniki byly ok...po ciazy zdiagnozowano u mnie celiakie, jestem na diecie bezglutenowej 100% od kilku lat, w tej ciazy jak narazie zero boli czy plamien...nie mowie, ze to bylo przyczyna moich plamien...ale moze?

Tak jeszcze dodam, ze ciaza czy nie, to przy problemach z tarczyca jest zalecana dieta bezglutenowa, poczytaj sobie w wolnym czasie :)
Ja leczyłam się w klinice niepłodności i od razu w pierwszym badaniu wyszła mi insulinooporność, później skierowanie do dietetyka i pani profesor powiedziała,że oprócz diety wysokobiałkowej i wysokotłuszczowej chciałaby,żebym ograniczyła lub jak to możliwe wyeliminowała gluten z diety. Powiedziała,że wszystkie kobiety jakie miala z tej kliniki potraktowała dodatkowo dieta bezglutenowa i wszystkie zaszły w ciążę, więc warto spróbować. No i opłacało się, po ponad miesiącu od początku diety jestem w ciąży. Więc póki co unikam nadal glutenu jak mogę :)
 
Ja leczyłam się w klinice niepłodności i od razu w pierwszym badaniu wyszła mi insulinooporność, później skierowanie do dietetyka i pani profesor powiedziała,że oprócz diety wysokobiałkowej i wysokotłuszczowej chciałaby,żebym ograniczyła lub jak to możliwe wyeliminowała gluten z diety. Powiedziała,że wszystkie kobiety jakie miala z tej kliniki potraktowała dodatkowo dieta bezglutenowa i wszystkie zaszły w ciążę, więc warto spróbować. No i opłacało się, po ponad miesiącu od początku diety jestem w ciąży. Więc póki co unikam nadal glutenu jak mogę :)

Tez słyszałam o tym glutenie przy staraniach, ze podobno niekorzystnie wpływa [emoji846]
 
Dziewczyny a jak wasze samopoczucie? Mnie zaczelo dopadac przerazenie, wszystkim zaczynam sie martwic, nie umiem sie ogarnac. U mnie troche sytuacja sie skomplikowala i moze z tego to wynika, a moze to hormony... My sie teraz staralismy prawie rok i jak odpuscilismy to zaszlam, a w tym czasie zmienilam prace. I tu zaczynaja sie schody... 3 latek ma isc od wrzesnia do przedszkola na drugim koncu miasta, bo tam bysmy go zawozili przed praca do bratowej i ona by go zaprowadzala (zaczynamy na 7, a przedszkole od 8). Ponoc jak przejde na macierzynski to mi sie nie bedzie nalezalo 30h za darmo (UK) i sama juz nie wiem co robic. Przytlacza mnie to, nie wiem jak zaplanowac najblizszy rok. Masakra. Dodatkowo moje dzieci wiecznie sobie wszystko wyrywaja, krzyki, placze. I boje sie, ze jak dojdzie nastepne dziecko to bedzie jeszcze wiecej krzykow i klotni, a ja oszaleje..
 
reklama
Moja to trzecia ciąża, mam 27 lat. Pierwsza niestety szybko stracona, druga pozamaciczna. Obecnie leci nam 7 tydzień i mam nadzieję, że będzie tym razem wszystko dobrze.
Pracujecie jakoś „ciężko” teraz? Bo ja się bardzo staram oszczędzać, ale z drugiej strony jakieś prace domowe, zakupy... nie wiem w sumie na ile mogę żyć normalnie, a na ile muszę uważać.
Ja tak samo. Staram się oszczędzać ile się da... A do tego od kilku dni męczą mnie straszne mdłości w ciągu całego dnia , bóle głowy i zmęczenie.
 
Do góry