reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Niet :) Jak mialas robiony test zintegrowany (USG NT + test podwojny [pappa + beta]) to nie ma sensu go wykonywac. Swoja droga to powoli odchodzi sie od tego testu i w zasadzie wykonuja go tylko panie, ktore z roznych wzgledow nie zrobily testu podwojnego. Pozdrawiam :)

@ForgetMeeNot Jak samopoczucie? :) Ps. Zapomnialam napisac, ze awidnosc toxo wyszla mi 85%. Chyba podobnie bylo u Ciebie? :)
 
reklama
Dziewczyny wykonujecie dodatkowo test potrójny?
Nie, teraz czekam na połówkowe za 3 tyg. W usg + pappa + bhcg wyszly mi w sumie niskie ryzyka pomimo wieku +30 - 1:9700 i powyzej 20000.

W planach mam okulistę i laryngologa (zatoki). Zastanawiam sie czy jeszcze gdzieś się nie wybrac na badania, bo muszą nas teraz szybko przyjmowac na nfz. :) Hłe hłe... Przetestowałam na dentyście. :)
 
Dziewczyny kupilam maliny,bo miałam na nie ochotę ale są to jedyne owoce, których ja nie myje,bo robi się z nich ciapa pod wpływem wody. I tak się zastanawiam czy od takich malin można coś złapać?
 
Dziewczyny kupilam maliny,bo miałam na nie ochotę ale są to jedyne owoce, których ja nie myje,bo robi się z nich ciapa pod wpływem wody. I tak się zastanawiam czy od takich malin można coś złapać?

Myć, myć i jeszcze raz myć - chyba, że sama zbierałaś. Jeśli ktoś je zbierał to nie masz pojęcia o jego higienie (mozesz zarazic sie dosłownie wszystkim np. tasiemcem). Dodatkowo nie masz pewności czy maliny nie były pryskane i nie wiesz w jakich warunkach były pakowane :)

@raz_dwa_trzy Hmm pytasz o czyje toxo? Bo jesli chodzi o moje to IGM było (-) zaś IGG 336, stąd ta awidność. Teoretycznie IGG powinno byc do 300, bo gdy jest juz wyzsze to moze swiadczyc o niedawnym zakazeniu pomimo ujemnego IGM. W przypadku gdyby awidnosc wyszla srednia lub niska to do konca ciazy jest sie skazanym na antybiotyk (rovamycine).
 
Dziewczyny ja przechodziłam toxo, ale dokładnie myję warzywa i owoce niepoddawane obróbce cieplnej. Można myć wodą z ocetem (mie czuć).

Nawet jeśli producent dba o higienę, to niestety klienci w sklepach już nie zawsze, a wiadomo, że ludzie lubią sobie poprzebierać, pomacać. Nie wiemy co mają na rękach (pies, autobus, bakterie z koszyka).
 
Dziewczyny ja przechodziłam toxo, ale dokładnie myję warzywa i owoce niepoddawane obróbce cieplnej. Można myć wodą z ocetem (mie czuć).

Nawet jeśli producent dba o higienę, to niestety klienci w sklepach już nie zawsze, a wiadomo, że ludzie lubią sobie poprzebierać, pomacać. Nie wiemy co mają na rękach (pies, autobus, bakterie z koszyka).


No własnie koszyk... koszyk sklepowy - o zgrozo! To jest dopiero siedlisko bakterii. Z ostatnich badan wynika, ze ok 80% wózków w marketach - na rączce - jest zasiedlonych przez bakterie E.coli. Do tego salmonella, wirus grypy, owsiki, a nawet glista ludzka (!) Dlatego myć ręce i myć wszystko (!) hehe :) No ale ja mam lekkiego bzika w tej kwestii :p
 
No własnie koszyk... koszyk sklepowy - o zgrozo! To jest dopiero siedlisko bakterii. Z ostatnich badan wynika, ze ok 80% wózków w marketach - na rączce - jest zasiedlonych przez bakterie E.coli. Do tego salmonella, wirus grypy, owsiki, a nawet glista ludzka (!) Dlatego myć ręce i myć wszystko (!) hehe :) No ale ja mam lekkiego bzika w tej kwestii :p
Też mam bzika, już takie rzeczy widziałam w sklepach, że włos się jeży. :/ Ludzie naprawdę nie zachowują się higienicznie.
 
reklama
Też mam bzika, już takie rzeczy widziałam w sklepach, że włos się jeży. :/ Ludzie naprawdę nie zachowują się higienicznie.

Żeby tylko w sklepach.. nie mówiąc już o toaletach czy 'zaciszu' domowym hehe :p

Swoją drogą sądzę, że po tych wszystkich odpowiedziach @Fanka Kadry już nie ma ochoty na nieumyte maliny i inne owoce? :p heh :)

Ide robic obiad, gdzie dzis wystapia miedzy innymi ziemniaczki Hasselback - ogarnijcie temat - szczerze polcam :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry