reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Więc cieszę się, ze nie jestem sama z tymi moimi huśtawkami nastroju, może to gdzieś wewnętrznie jestem spięta bo jutro prenatalne i niby tłumacze sobie, ze będzie ok i się nie stresuje, a przy byle okazji wybucham na innych;)

Co do brzucha to mam podobnie, rano jest jesCze względny, a po południu i wieczorem naprawdę już bardzo widać, nie spodziewałam się, ze od 11 tygodnia już tak będzie.

@karolina921 zazdroszczę przeprowadzki!;) my tez budujemy domek, może w przyszłym roku uda się przeprowadzic, nie mogę się już doczekac:)
My na ten dzień trochę ponaddwa lata czekaliśmy [emoji4] życzę by i wam jak najszybciej się udało [emoji8]

Cudowne uczucie wypić rano kawę na swoim tarasie [emoji3]
 
reklama
Ja mam tylko wzdęcia, ale brzuch jakoś widocznie się jeszcze na szczęście nie zwiększył, i dobrze, bo i tak jest za duży ;D Choć chciałabym żeby we wrześniu było już widać brzuszek, bo to będzie ostatni dzwonek na sesje ciążową w plenerze. W ciąży z Mikim nie robiłam takich zdjęć, a że nie planuję więcej ciąż to miło byloby mieć choć jedną pamiątkę :)

A jednak udalo mi się przełożyć jutrzejszą wizytę na przyszły tydzień (wtorek 31.07). Wolę miec skończony 11 tc żeby móc już to badanie przezierności zrobić. Położna niechętnie chciała przełożyć, powiedziała, że ciężarnym nie lubią przekładać wizyt, ale że jestem na "chorobowym" (w sensie, że syn chory - wprawdzie mąż by z nim został, bo ma urlop, ale nie musi ona o tym wiedzieć) to mi przełożyła. Dziwna ta położna jest, ta która zazwyczaj mnie przyjmuje jest bardziej ludzka ;)
 
@ForgetMeeNot ja tez mam juz duzy brzuch i sie ogromnie ciesze, ze po jutrzejszym usg bede mogla powiedziec wszystkim w pracy. Mam dosc noszenia workow ;) a masz tak, ze wieczorem brzuch jest duzo wiekszy niz rano? U mnie rano jeszcze jest ok, ale po poludniu i wieczorem juz robi sie naporawde duzy...

@Buka83 j wlasnie szukam chusty kolkowej i nie wiem jaka wybrac? Masz jakies sprawdzone firmy?

@Fanka Kadry TRzymam kciuki za Czwartek :)

@karolina921 Gratulacje!!!!!!!!! Wspaniale, ze juz na swoim!! Jak pierwsza nic w nowym domku??

Nie pamietam juz kto, ale wiedzialam pytanie odnosnie samopoczycia psychicznego, a wiec ja n=mam mega hustawki i od tygodnia ciagly strach o dziecko! My generalnie nie staralismy sie w Maju bo wiedzielismy, ze jedziemy na wycieczke na tydzien na Teneryfe, a ja nie chcialam latac we wczesnej ciazy. Zabespieczalismy sie. Na urlopie siedzialam w Jacuzzi,pilam winko i gin z tonikiem, jadlam salami i parma ham i w ogole na siebie nie uwazalam. PO powrocie mialam dostac okres i mialam pobolewanie jajnikow (co zwykle zapowiada u mnie okres) i bylam pewna ze to znak miesiaczki. 3 dni po powrocie jakos zwatpilam i zrobilam test! O Jezu jakie bylo moje zdziwienie, ze wyszly 2 kreski, poplakalam sie ze pewnie krzywde zrobilam, ze pilam i latalam samolotem ze te jacuzzi i to wszystko. Moj maz sie tylko smial przypominajac mi, ze na tym etapie ciazy to wszystko albo nic, wiec skoro jest dzidzia to napewno wszystko bedzie ok ;) Czasem mnie dalej nachodzi strach, ale ja naprawde bylam na 100% pewna ze w ciazy nie jestem.

A do tego ciaglego wahania nastroju mam zupelne 'baby brain' przez ostatnie dwa tygodnie zdarzylo mi sie:
-wsadzic telefon do szafki z talerzami
-schowac kalafior do chlebaka
-wjechac w garaz
-wsadzic 2 dlugopisy do zmywarki
-zapomniec laptopa do pracy

I pewnie wiele innych o ktorych nie pamietam ;)

Wracam do pracy tymczasem. Milego dnia wszystkim! I powodzenia wizytulacym dzisiaj!
Ja mam chustę kółkową Lenny Lamb splot diamentowy w kolorową kratę- jest bardzo miękka i świetnie się dociąga, ponieważ ma kolorowe pasy łatwo zlokalizować odpowiednią krawędź, opanowanie zasad wiązania zajęło mi kilka minut (najlepiej znaleźć jakiś film na YT, bo trzeba pamiętać o odwracaniu krawędzi, a w mojej instrukcji od producenta o tym nie było ani słowa), jest świetna na początek i niedroga.
 
Cześć dziewczynki:)
Podglądam Was od tygodnia ale dopiero teraz odważyłam się odezwać :) Jestem w 9 tyg ciąży, termin przewidywany na 25.02 To moja pierwsza ciąża i generalnie mało wiem w tym temacie, liczę że będę od Was czerpać dużo wiedzy. Jestem w szoku ile Wy już piszecie i ile miałyście badań! :) ja narazie po 2 pierwszych usg. U mnie tsh na poziomie 5.9 wiec biore leki na obnizenie, poza tym ciąża bez problemowa, zero objawów. Jedynie popołudniami mogłabym spać i spać i spać... :) Apetyt też mi dopisuje jak za 5 a nie za dwoje :) PS. Super znać juz płec, zazdroszczę :)
 
Witajcie. Ja przez weekend myślałam że oszaleje. Przyplatalo się jakieś okropne zapalenie grzybicze Swedzialo mnie niemiłosiernie. Do tego stopnia że nie mogłam w nocy spać. Dziś z rana pognalam do mojego gina do szpitala. Zapisał Clotrimazol krem i globulki oraz Heviran bo już 3ci raz w tej ciąży mam opryche w nosie. Ogólnie czuje się dobrze. Mdłości ustąpiły tylko czasem mocy mi brak. Wizyta za miesiąc i 21.08 prenatalne +test papa. Boję się strasznie tego badania. Ogólnie w tej ciąży mama jakąś schize i cały czas doszukuje się nieprawidłowości. Boję się ciągle o moją fasolinke. Mówią że ciąża to czas błogosławiony a tymczasem .....
Życzę miłego dnia.
 
Emila ja też sie strasznie boje. Po tym jak lekarze w 5 tyg powiedzieli mi, że czekamy na poronienie wróciłam do swojego życia. Piłam wino, biegałam, nosiłam zakupy... wiec gdy w 7 tygodniu lekarz zobaczył serduszko popłakałam się. Lekarz mówi, że stresować się nie trzeba bo kilka kieliszków wina na pewno nie zrobią krzywdy. No sama nie wiem. Zastanawiam sie wiec nad testem nifty.
 
My na ten dzień trochę ponaddwa lata czekaliśmy [emoji4] życzę by i wam jak najszybciej się udało [emoji8]

Cudowne uczucie wypić rano kawę na swoim tarasie [emoji3]
Gratuluje :biggrin2:Wiem co to znaczy bo też z małej przestrzeni wprowadziliśmy się na wybudowane przez nas 200m (nie licząc piwnicy). Cieszyliśmy się i do dziś cieszymy tym bardziej,że mamy obok domu kawałek sadu i duże podwórko. Ale... musiałam nauczyć się utrzymać porządek na tyłu metrach z dwójką małych dzieci..nie było łatwo ale już jest ok- mieszkamy 7 lat i obowiązki są podzielone na wszystkich i jest dużo łatwiej :) Nie odzywałam się kilka dni bo od czwartku wróciły wymioty:baffled: a w weekend zawsze wraca mąż z pracy i wtedy już tylko czytam co tam u Was bo albo coś wspólnie robimy albo wyjazd jakiś i tak czas ucieka.
 
Tak już chodzę do innego. On właśnie mówi, że najważniejszy jest czas od 6 do 12 tyg. Przecież mało jest kobiet które szybko orientują się o ciąży. Z córką tez zorientowałam się w 6 tyg, a zdrowa.
Biorę witaminy oszczędzam się i licze, że będzie ok. Przecież są kobiety co i później się orientują i rodzaj zdrowe dzieci, a i takie które prowadzą od początku zdrowy tryb życia i jednak dzieci chorują.
Skoro to dziecko przetrzymalo tyle i piętno usuniecia go to musi być silna bestia i tego się trzymam :)
 
reklama
Dziewzyny zglupialam. Dzisiaj jestem dokladnie w 12 tygodniu, jutro bedzie 12+1 czyli wedlug mnie (i mojej poloznej) to nadal bedzie 12 tydzien, Belly mi wysyla informacje mowiaca ze jestem w 13 tygodniu. Czy Wy i Wasi lekarze liczycie skonczone czy zaczete tygodnie?
 
Do góry