reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Emilia piękne imię, też mi się podoba Nina, ale mój mąż nie jest do niego zbyt entuzjastycznie nastawiony.

Juti777 to tak jak u nas, syn ma obecnie rok i 9 miesięcy i nie rozumie nic na razie, że jest dzidziuś, może jak brzuch mi się uwidoczni to będzie łatwiej wytłumaczyć.
Moja córka ma rok i 3 miesiące i też nie mam pojęcia jak jej wytłumaczę, że będzie miała rodzeństwo. Chyba faktycznie jak będzie brzuch większy i dzidziuś będzie kopnął to jej pokaże i będę mówić, że w środku jest dzidzi. Podobno małe dzieci więcej rozumieją niż nam się wydaje ;)
 
reklama
Szczerze mówiąc nie znam dziecka powyżej 6 mca, które by chciało w gondoli jeździć. Podejrzewam więc, że koło lata to już na spacerówki przejdziemy. Zresztą w nich przewiewniej. A na kolejną zimę to już roczniaki będą to pewnie spacerówka ze śpiworem zamiennie z sankami. Tak samo z moim styczniakiem miałam.
Moja Zosia jeździła do 8 miesiąca życia [emoji846][emoji106]
Powiedzieliśmy dzisiaj S o ciąży i zareagował niesamowicie! Pokazałam mu zdjęcia z ostatniego USG, a on zadawał mnóstwo pytań. Na wiadomość ze to dziewczynka (zgadzał sie do tej pory jedynie na brata i to najlepiej starszego [emoji23]‍♀️) powiedzial ze przynajmniej będzie równowaga ;) 2 chłopców i dwie dziewczyny. I tu najlepsze, zapytałam jak by chciał żeby miała na imię, a on po 3 sekundach Nina i tak jak na 99% bylaw pewna ze będzie Zoja tak teraz na 100% wiem ze chce Ninę [emoji173]️ aż mi sie płakać chce z radości ze tak sie ucieszył :)
bardzo się cieszę, że synek się ucieszył. Dzieciaki są mądre. Ninka- piękne imię [emoji173]️
A ja mam takie pytanie dotyczące zmęczenia, macie jakieś sposoby? Ja bym najchętniej spała cały czas :/ W pracy po 13:00 już nie mogę wysiedzieć :/ Wolałabym nie pić kawy (nigdy nie piłam, bardzo nie lubię)
Nie ma.na to chyba żadnego sposobu [emoji57] jedynie przeczekać bo w końcu to minie [emoji5]
Dziewczyny pamiętacie o mnie jeszcze? Nie udzielam się,bo rozumiecie,ze jestem w okresie niepewności co to będzie z moją pestka.
Ale póki co od wtorku ani kropki krwi,zero bólu brzucha, głównie leżę tak jak mi kazano i biorę leki. A brzuszek mi wywalilo tak,ze hej a to niby dopiero początek 9tyg.
Odezwę się w czwartek po wizycie.
Proszę trzymajcie kciuki by krwiak się zmniejszył a dzidziuś urósł!
Pamiętamy i kciuki trzymamy [emoji8] na pewno w czwartek bedzie ok[emoji6]
Cześć Dziewczyny
Dawno się nie odzywałam, ale muszę czasem odpocząć od tych ciążowych tematów. Ten pierwszy trymestr to dla mnie czas nieustannego niepokoju, może trochę odetchnę po badaniach prenatalnych, czyli dopiero w połowie sierpnia.
Gratuluję udanych wizyt i dobrych wiadomości:) Witam wszystkie nowe mamusie i mam nadzieję, że z czasem będzie nas tu tylko więcej:) @Fanka Kadry pamiętam o Tobie i trzymam kciuki, jesteśmy na podobnym etapie i będziemy rodzić tego samego dnia;)
Jeżeli chodzi o wyprawkę dla malucha to w pierwszej ciąży strasznie się wkręciłam w temat i kupiłam wiele... hmm... średnio- potrzebnych rzeczy. Teraz nie kupię nic:) Gdybym miała powiedzieć, bez czego nie wyobrażam sobie mojego macierzyństwa, byłaby to chusta kółkowa (świetna na początek, banalnie prosta w obsłudze, błyskawicznie się zakłada, wielokrotnie "uratowała mi życie" i od niej zaczęła się moja przygoda z chustonoszeniem) i książka "Dziecko z bliska" Agnieszki Stein, którą polecam wszystkim, nie tylko przyszłym rodzicom, gdybyście miały przeczytać tylko jedną książkę w czasie ciąży, niech to będzie ta:)
Spokojnej nocy:)
Oj ja też nakupowałam dużo zbędnych gratów. Jak sobie teraz o tym pomyślę to wiem, że byłam naiwna bo tak naprawdę dziecko to potrzebuje miłości, pełnego brzuszka i by było mu ciepło. [emoji2]

Nie odzywałam się, bo pochłonęła nas przeprowadzka. Ale już jesteśmy na swoim! Wszystko skończone, nawet mieszkanie stare sprzątnięte. Jestem wykończona, ale mega szczęśliwa. Doczytałem was, ale nie mam głowy by odnieść się do tylu wpisów [emoji6]
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty [emoji110]
 
@karolina921 ja widziałam roczne dziecko w gondoli i byłam w szoku, że się mieściło, ale albo chłopiec był drobny a gondola z większych, albo leżało sobie skulone bokiem (mój Miki taki skulony lubi spać).
Mój Miki jeździł w gondoli tylko 5.5 miesiąca, ale to był już ciepły kwiecień i chciałam żeby trochę mu przewiewniej było. A że my teraz w lutym rodzimy to gondola moim zdaniem całe wakacje ja pewno posłuży i jesień, jeśli oczywiście maluch będzie w niej chętnie chciał jeździć, bo z tym to różnie jest
 
Bardzo dziękuję za radę! Czyli takie na surowo jeść pestki? Zrobiłam sobie ostatnio z niego kleik, może rzeczywiście powinnam codziennie jeść i coś pomoże.
Activie tez kupie;)

Można prędzej moczyć - powstaje coś w rodzaju kiślu. Powinna być instrukcja na opakowaniu. Albo surowe pestki dodawać do sosu, sałatki, surówki, zupy, ryżu, makaranów itp.
Ja jestem obecnie przy Activi, smaki przeróżne i pyszne - spróbuj. Nad smakiem na opakowaniu, powinno pisać "z siemiem lnianym". To jest ta Activia do picia, w butelce.
Ten sposób poleciła mi koleżanka, która również miała problem z zaparciami w ciąży.
Powodzenia ;)
 
U nas córka koleżanki (w listopadzie 3 lata) świetnie rozumie, że mam w brzuszku dzidzie. Mama jej wytłumaczyła. Teraz zawsze mówi do mnie, że mam taką małą dzidzie w brzuszku.
Nasz ostatni dialog:
-A co Ania ma w brzuszku?
-Dzidzie. O taka malutką.
-A to będzie chłopiec czy dziewczynka?
-Dziewczynkaaa!!!
-A jak będzie miała na imię?
-Pola! I będziemy razem pić herbatke.
-Bedziesz miała nową koleżanke?
-Nie, moja mama będzie miala nową koleżankę.

P.S. Imie i płeć wymyśliła sama.
 
Ja mam książeczkę o tym jak zachodzi sieci ciążę obok rozwoju dziecka. Pokazuje córce ona sama też ogląda. Mówię jej, że mam dzidziusia w brzuchu i ze będzie miała siostrę albo brata. Woli brata i chce nazwać go Czesiu jak nasze koty ...
 
@ForgetMeeNot ja tez mam juz duzy brzuch i sie ogromnie ciesze, ze po jutrzejszym usg bede mogla powiedziec wszystkim w pracy. Mam dosc noszenia workow ;) a masz tak, ze wieczorem brzuch jest duzo wiekszy niz rano? U mnie rano jeszcze jest ok, ale po poludniu i wieczorem juz robi sie naporawde duzy...

@Buka83 j wlasnie szukam chusty kolkowej i nie wiem jaka wybrac? Masz jakies sprawdzone firmy?

@Fanka Kadry TRzymam kciuki za Czwartek :)

@karolina921 Gratulacje!!!!!!!!! Wspaniale, ze juz na swoim!! Jak pierwsza nic w nowym domku??

Nie pamietam juz kto, ale wiedzialam pytanie odnosnie samopoczycia psychicznego, a wiec ja n=mam mega hustawki i od tygodnia ciagly strach o dziecko! My generalnie nie staralismy sie w Maju bo wiedzielismy, ze jedziemy na wycieczke na tydzien na Teneryfe, a ja nie chcialam latac we wczesnej ciazy. Zabespieczalismy sie. Na urlopie siedzialam w Jacuzzi,pilam winko i gin z tonikiem, jadlam salami i parma ham i w ogole na siebie nie uwazalam. PO powrocie mialam dostac okres i mialam pobolewanie jajnikow (co zwykle zapowiada u mnie okres) i bylam pewna ze to znak miesiaczki. 3 dni po powrocie jakos zwatpilam i zrobilam test! O Jezu jakie bylo moje zdziwienie, ze wyszly 2 kreski, poplakalam sie ze pewnie krzywde zrobilam, ze pilam i latalam samolotem ze te jacuzzi i to wszystko. Moj maz sie tylko smial przypominajac mi, ze na tym etapie ciazy to wszystko albo nic, wiec skoro jest dzidzia to napewno wszystko bedzie ok ;) Czasem mnie dalej nachodzi strach, ale ja naprawde bylam na 100% pewna ze w ciazy nie jestem.

A do tego ciaglego wahania nastroju mam zupelne 'baby brain' przez ostatnie dwa tygodnie zdarzylo mi sie:
-wsadzic telefon do szafki z talerzami
-schowac kalafior do chlebaka
-wjechac w garaz
-wsadzic 2 dlugopisy do zmywarki
-zapomniec laptopa do pracy

I pewnie wiele innych o ktorych nie pamietam ;)

Wracam do pracy tymczasem. Milego dnia wszystkim! I powodzenia wizytulacym dzisiaj!
 
@Emilia S super [emoji6] dzieciaki trochę przerażona no ale tak to jest jak z małego metrażu człowiek na duży przechodzi i narazie ciężko maja się przestawić [emoji846]
 
@ForgetMeeNot ja tez mam juz duzy brzuch i sie ogromnie ciesze, ze po jutrzejszym usg bede mogla powiedziec wszystkim w pracy. Mam dosc noszenia workow ;) a masz tak, ze wieczorem brzuch jest duzo wiekszy niz rano? U mnie rano jeszcze jest ok, ale po poludniu i wieczorem juz robi sie naporawde duzy...

@Buka83 j wlasnie szukam chusty kolkowej i nie wiem jaka wybrac? Masz jakies sprawdzone firmy?

@Fanka Kadry TRzymam kciuki za Czwartek :)

@karolina921 Gratulacje!!!!!!!!! Wspaniale, ze juz na swoim!! Jak pierwsza nic w nowym domku??

Nie pamietam juz kto, ale wiedzialam pytanie odnosnie samopoczycia psychicznego, a wiec ja n=mam mega hustawki i od tygodnia ciagly strach o dziecko! My generalnie nie staralismy sie w Maju bo wiedzielismy, ze jedziemy na wycieczke na tydzien na Teneryfe, a ja nie chcialam latac we wczesnej ciazy. Zabespieczalismy sie. Na urlopie siedzialam w Jacuzzi,pilam winko i gin z tonikiem, jadlam salami i parma ham i w ogole na siebie nie uwazalam. PO powrocie mialam dostac okres i mialam pobolewanie jajnikow (co zwykle zapowiada u mnie okres) i bylam pewna ze to znak miesiaczki. 3 dni po powrocie jakos zwatpilam i zrobilam test! O Jezu jakie bylo moje zdziwienie, ze wyszly 2 kreski, poplakalam sie ze pewnie krzywde zrobilam, ze pilam i latalam samolotem ze te jacuzzi i to wszystko. Moj maz sie tylko smial przypominajac mi, ze na tym etapie ciazy to wszystko albo nic, wiec skoro jest dzidzia to napewno wszystko bedzie ok ;) Czasem mnie dalej nachodzi strach, ale ja naprawde bylam na 100% pewna ze w ciazy nie jestem.

A do tego ciaglego wahania nastroju mam zupelne 'baby brain' przez ostatnie dwa tygodnie zdarzylo mi sie:
-wsadzic telefon do szafki z talerzami
-schowac kalafior do chlebaka
-wjechac w garaz
-wsadzic 2 dlugopisy do zmywarki
-zapomniec laptopa do pracy

I pewnie wiele innych o ktorych nie pamietam ;)

Wracam do pracy tymczasem. Milego dnia wszystkim! I powodzenia wizytulacym dzisiaj!
Więc cieszę się, ze nie jestem sama z tymi moimi huśtawkami nastroju, może to gdzieś wewnętrznie jestem spięta bo jutro prenatalne i niby tłumacze sobie, ze będzie ok i się nie stresuje, a przy byle okazji wybucham na innych;)

Co do brzucha to mam podobnie, rano jest jesCze względny, a po południu i wieczorem naprawdę już bardzo widać, nie spodziewałam się, ze od 11 tygodnia już tak będzie.

@karolina921 zazdroszczę przeprowadzki!;) my tez budujemy domek, może w przyszłym roku uda się przeprowadzic, nie mogę się już doczekac:)
 
reklama
@Emilia S "baby brain" podoba mi się :D

Właśnie miałam pytać jak to z tym brzuszkiem jest,bo mój też rano "znika". Zawsze miałam właściwie wklesniety ten brzuch, teraz z rana wygląda normalnie (tzn. w ogóle jest,że kości miedniczne nie wystają), a jak coś zjem to już wychodzi kuleczka, a po obiedzie to już faktycznie bym nie ukryła,gdybym miała obcisłe ubranie. To normalne z tym znikającym brzuchem? Gdzie jest moja dzidzia rano? :D
 
Do góry