reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Ja nawet nie wiem, bo nic nie mówili ani w szpitalu ani prywatnie. Szczerze to nawet nie wiem dokładnie kiedy mogłoby być zapłodnienie :/ teraz już mam taki mętlik ze nic nie wiem :/ bynajmniej dzisiaj jest 21 +- 2 dni więcej od spodziewanej miesiączki, a tu tylko pęcherzyk :sad: u koleżanki dopiero w 8 tygodniu pokazał się zarodek, w 6 miała malutki pęcherzyk, ja czekam nie chce sue poddawać
Ty masz chyba taki sam termin OM jak ja z tego co pamiętam? 16.05?
 
reklama
Ja nawet nie wiem, bo nic nie mówili ani w szpitalu ani prywatnie. Szczerze to nawet nie wiem dokładnie kiedy mogłoby być zapłodnienie :/ teraz już mam taki mętlik ze nic nie wiem :/ bynajmniej dzisiaj jest 21 +- 2 dni więcej od spodziewanej miesiączki, a tu tylko pęcherzyk :sad: u koleżanki dopiero w 8 tygodniu pokazał się zarodek, w 6 miała malutki pęcherzyk, ja czekam nie chce sue poddawać
A miesiaczki mialas regularne kochana? 23 dni jest od zaplodnienia do serduszka, ale wlasnie problem w tym, ze nie wiadomo kiedy bylo zaplodnienie...
 
Tez tak myślę, że to jest 5 ty tydzień.Irena X wiesz kiedy była owulacja?
Mogę tylko Wam podać od kiedy robiłam testy i pokazywało 2 kreski na owulacje, bo którego dnia była konkretnie to mogę tylko przypuszczać od 26.05 miałam pozytywne owu, możliwe ze owu była 29 ale pewna nie jestem :/
 
Ty masz chyba taki sam termin OM jak ja z tego co pamiętam? 16.05?
Tak to była ostatnia miesiączka, wspolzylismy 26 i 27 bo miałam pozytywne testy owu. 3.06 zauważyłam plamkę brązowa (sugerowałam się ze mogło to być zapłodnienie lub zagnieżdżenie) ale w dniu spodziewanej miesiączki 13.06 miałam jednodniowe plamienie brązowe, to mogło to być dopiero zagnieżdżenie??
 
Mogę tylko Wam podać od kiedy robiłam testy i pokazywało 2 kreski na owulacje, bo którego dnia była konkretnie to mogę tylko przypuszczać od 26.05 miałam pozytywne owu, możliwe ze owu była 29 ale pewna nie jestem :/
Czyli najpozniej 29go bylo zaplodnienie (Ja bym liczyla 24-48 godz od pozytywnego testu owulacyjnego), tak wiec do lekarza na usg wybralabym sie na Twoim miejscu 23/07 bo wtedy juz MUSI byc serduszko...bety juz bym nie robila, chyba, ze przyrost bylby minimally albo by spadla
Tymczasem badz dobrej mysli :)


O nie sorki, ja liczylam od 29 czerwca :( jesli to byl maj to powinien byc juz I zarodek I serduszko :(
 
Mogę tylko Wam podać od kiedy robiłam testy i pokazywało 2 kreski na owulacje, bo którego dnia była konkretnie to mogę tylko przypuszczać od 26.05 miałam pozytywne owu, możliwe ze owu była 29 ale pewna nie jestem :/
Wiesz, mogło być tak, że po stosunku plemniki żyły sobie uśpione nawet przez tydzień zanim doszło do zapłodnienia (u mnie tak było - stosunek 6 dni przed owulacją, a jednak się trafiło czego się nie spodziewałam). Płodne i niepłodne lubią się przesuwać. Spokojnie, zamartwianie się teraz nic nie pomoże, zrób betę tak jak lekarz kazał i poczekaj na jego diagnozę. I głowa do góry, najprawdopodobniej dzieć jest już w pęcherzyku, ale jest na tyle mały, że jeszcze go aparat nie wyłapuje :*
 
Mi przyrastała. Ale mi tłumaczył lekarz, że beta szybko rośnie do 8tc wtedy następuje jej szczyt. Gdy nie rosła odpowiednio to niestety ale z ciąży nic nie bylo. Ale różne cuda się zdarzają więc ja trzymam za Ciebie kciuki
To ja już nic nie wiem :( zobaczymy co to jutro wyjdzie... strasznie się martwię :(
 
Wiesz, mogło być tak, że po stosunku plemniki żyły sobie uśpione nawet przez tydzień zanim doszło do zapłodnienia (u mnie tak było - stosunek 6 dni przed owulacją, a jednak się trafiło czego się nie spodziewałam). Płodne i niepłodne lubią się przesuwać. Spokojnie, zamartwianie się teraz nic nie pomoże, zrób betę tak jak lekarz kazał i poczekaj na jego diagnozę. I głowa do góry, najprawdopodobniej dzieć jest już w pęcherzyku, ale jest na tyle mały, że jeszcze go aparat nie wyłapuje :*
Tak, ale zaplodnienie jest w czasie owulacji, takze plemniki moga sobie zyc przed owulacja, a Irence wychodzila owulacja 26-29 maja wg testow
 
reklama
To ja już nic nie wiem :( zobaczymy co to jutro wyjdzie... strasznie się martwię :(
Nie martw sie, bo to nic nie pomoze, badz dobrej mysli kochana, zobacz na historie Wioli :) ja podaje tylko suche naukowe fakty a zycie jest zyciem
Ale tak samo jak fasolka I ciaza tak wazne jest Twoje zdrowie pamietaj, robisz wszystko co mozesz, kontrolujesz, sprawdzasz, takze powinno byc ok
 
Do góry