reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Magmich no mam nadzieje, ze cos sie wyjasni, chociaz ja czarno widze to swoje karmienie piersia. Nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymam.

Demolka dobry masz sposob ;) i myslisz, ze przyswajasz 3000 kcal? bo ten lekarz powiedzial, ze tyle powinnam zjadac :o

Bettina a co Ci dokladnie jest? biegunka? wymioty?

Ja tam na okres nie czekam, zeby nie bylo go jak najdluzej...
Tak myslalam z tym spaniem na brzuchu, tez boje sie na noc, a on tak lubi spac najbardziej.
Ja dzis trzy razy odciagnelam i zjadl po 125 ml.

Tak z mojego zycia prywatnego sie pozwierzam...(wybaczcie). Przez ten stres i zmeczenie nie dogaduje sie ze swoim partnerem zyciowym ;] on zmeczony wraca z pracy i siada przed komputerem, tylko antka ponosi jak placze a ze mna nie rozmawia i nie spedza czasu prawie w ogole :( teraz wyszedl sobie z kolega, zamiast posiedziec ze mna kiedy Antos spi :( tez jestem zmeczona i mi ciezko. Zero wsparcia...
 
reklama
Moja zjada 6 butli od 90 do 150 ml zależy jak długą ma przerwę miedzy karmieniami. Najwięcej zje bo długiej nocnej przerwie i wtedy też najszybciej. Pije tak łapczywie że się zaczyna krztusić.

My na mm i okresu póki co nie ma i jakoś nie tęsknie.;)

Ola pogadaj z nim szczerze. Dla was obojga to nowa sytuacja bo z tego co kojarze to wasze pierwsze dziecko. Uwierz mi faceci nie zdają sobie sprawy jak można się namęczyć przez cały dzień z dzieckiem im trzeba jasno powiedzieć albo jeszcze lepiej pokazać zostawiając samych z maluchem na dłużej. A może on po prosu czuje się odstawiony na boczny tor bo teraz więcej czasu poświęcasz małemu? Tak czy inaczej bez szczerej i przede wszystkim spokojnej rozmowy się nie obędzie.
Tak jak się głębiej zastanowić to my też mamy mało czasu na rozmowy. Mąż wraca koło 17.30 więc ja od razu się biorę za jakąś robotę bo mam z kim dzieci zostawić. Albo on wychodzi bo ma jakąś robotę wokół domu. No cóż takie dorosłe rodzinne życie. Gadamy w łóżku no chyba że zdążę zasnąć zanim wróci z łazienki;)
 
Ostatnia edycja:
Mkvet, karmie mieszanka z hipp plus te moje ciut co uda mi sie wyciagnac i to co on sam pociumka a ciumka kiedy chce. Troche possie a troche przysnie. Gdyby nie laktatof to bym nawet nje wiedziala,ze tak ciezko zdobyc te marne 125 mll .

Moj chłop tez nie ma dla mnie czasu, boja wroci z pracy to je, gotuje albo juzbtrzeba kapac dziecko. Teraz czesciej malego karmi i odbija. Ale dla siebie czasu tez nie mamy. I tez byly o to nerwy z mojej strony. Jak kilkanzdan w lozku zamienimy kiedy dziecko spi to dobrze.

Maz tez sie dziwi jak mozna nie miec czasu zjesc przy dziecku. No mozna. Kto by wytrzymal sluchac placzu. Skonczy plakac to glodny, potem do kdbicia, zmiana pampersa, usypianie, i w kolko.

Mam nadzjeje,ze okres jeszcze poczeka z przyjsciem...

22.oo Antek zjadl i zamiast spac gada i patrzy w pokoj. Ma nowa zabawe: reka lapie sie za glowe. Parska, piszczy jak myszka.
 
Ja też okres dostałam... ale nie miałam złudzeń - mój organizm ma w głębokiej powadze teorie, że przy karmieniu piersią coś ma być inaczej.
Ad uszu to my jakoś specjalnie ich nie chronimy w czasie kąpieli, ale trzeba uważać żeby je dobrze osuszyć. Generalnie chodzi o to, że u maluchów bardzo łatwo uszy przeziębić, a najmniejsza infekcja łatwo może się zmienić w poważne zapalenie ucha.

Ola, oczywiście życzę Ci, żeby problemy brzuszkowe Antka się rozwiązały, choć teoria Twojego lekarza wydaje mi się dziwna. A przynajmniej niepełna. Generalnie natura przedkłada dobro dziecka nad nasze zdrowie, czyli jeśli jesz zbyt mało, to mleko nadal będzie tak samo kaloryczne, ale potrzebne składniki będą ściągane z naszego organizmu. Czyli wszelkie niedobory i anemię masz zapewnioną ;) . Zresztą już kilka razy słyszałam, że np. jedno wykarmione dziecko to jeden stracony ząb ;) Dieta wpływa raczej na jakość mleka (głównie dotyczy to rodzaju tłuszczy i zawartości niektórych witaminy i mikroelementów). I tak jakoś nie wiem jak by się to miało na kupy przekładać.
A z partnerem na pewno przydałaby się rozmowa, może jakiś plan na czas kiedy A śpi - no romantyczna mini kolacja czy coś ;), tak zgaduję , że może Twojemu brakuje trochę Ciebie takiej jak przed dzieckiem. Ja wiem, że łatwo się mówi i sama mam w tej kwestii sporo do zrobienia, niemniej takie oderwanie się od dziecka zawsze nam pomaga :)

PaniAg - zazdroszczę paznokci, moje ciągle się łamią...

Mkvet - to mąż będzie miał chrzest bojowy, takie dwa dni bez mamy...

Bettina - zdrówka dla Ciebie
 
Witem z rana,
mała zasnęła o 21.30 wstała o 5.20 wypiła mleko i dalej śpi. A ja jakoś nie mogę od dwóch dni mam jakiegoś powera i jazdę na sprzątanie i ogarnianie mieszkania. Wczoraj padło na kuchnie. Dzisiaj wypiorę pościel starszej córce bo piękny dzień się zapowiada więc wyschnie. Potem przejrzę ciuchy dzieciaków i spakuję te z których wyrosły no i może jakieś kurtki popiorę. Jeszcze okna muszę gdzieś wcisnąć bo strasznie brudne ale to nie dzisiaj.
Mam nadzieję że dzisiaj się w końcu wiatr uspokoi bo od dwóch dni tak dmucha że nawet małej na spacer nie wzięłam bo by mi wózek porwało;)

Bettina jak samopoczucie?

PaniAg ja z jedzeniem jestem tak na bakier że jak się od tego jedzenia w locie wrzodów nie nabawię to będzie dobrze;)

Aaa... jeszcze muszę zimowe buty dziś do szewca podrzucić.
 
Ściągam po 200-250 ml 6 razy na dobę. Teraz pracuje nad odbudowa laktacji systemem 7-5-3. Działa! 3 dni temu miałam przy jednym ściągnięciu 50 ml.
Ola... rozumiem Cię. Może musisz wymagać żeby Cię zmienił po powrocie z pracy? Ty sobie pójdziesz do łazienki, zadbać o siebie, zrobić peeling, maseczkę, pedicure a on powinien posiedzieć z dzieckiem... przynajmniej ze 3 godzinki. Może on nie wie jak powinien się zachować i się dystansuje? Może czuje się niepotrzebny bo jesteś skupiona na Antosiu.
My po 19 spędzamy czas na oglądaniu filmu a potem mąż siedzi do 12-1 w nocy z dziećmi, żebym pospała. Dzięki temu wiem, że biegnie do nas kiedy tylko może, bo jest bardzo zaangażowany. Na pewno tez mu brakuje imprez itp. Ale mi też :)

Napisane na GT-I8200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
My jemy wg schematu ;) Haniak jada po 120 ml (ilość wody z której przygotowane jest mm). Więcej jej do tej pory nie robiłam, bo nie sprawiała wrażenia głodnej. Ale powoli zwiększamy porcję, bo ostatnio skończyłyśmy standardową i był ryk :)

Nauczylismy Młodą, że usypia w swoim łózeczku, potem jest karmiona w nocy, wraca do lozeczka i spi... niestety po nocnym karmieniu po 2h się budzi i jak jej nie wezmiemy do siebie do lozka to jest dzika awantura :/

Dziewczyny, któraś tu polecała bepanthen na ciemieniuche...proszę o instrukcję który bepanthen i co z nim robić. szukam jakiegoś ekstra sposobu żeby szybko się z ciemieniuchą rozprawić. Problem też jest taki, że Młodą mam dość "kudłatą" i większość preparatów wsmarowuję jej we włosy zamiast w skórę głowy ;)))
 
AliaMaris o co chodzi z ta metoda?
* Edit: Juz wiem. Jest w tej ksiazce o karmieniu.

Wczoraj tak mnoe glowa rozbolala,ze cos okropnego... Dobrze,ze Maly odlozony i nie spiacy na dobre jakos szybko zasnal sam! Wzielam ibum i poszlam spac. Dzis juz ok. Wczoraj oczywiscie znow bez kolacji. Czasem jestsm juz tak zmeczona,ze wole isc spac niz jesc jak Antek spi.

Polozylam po 22 wstal 3.3o a potem po 6.oo, wzoelam do siebie i do 7.oo polezal na cycu ale chyba malo zjadl bo wg mnie piersi byly puste. Rano zjadl niecale 1oo mll mojego i duzo ulal.

Odkrycie roku mojego meza z wczoraj: No nie ma nawet 5 minut dla siebie przy takim dziecku! ( ha ha ha)

Tez Wam sie chce tak duzo pic ( przy kp)? Duzo pije i duzo latam do wc. No jak maly w nocy wstaje to i ja musze;)
 
Ostatnia edycja:
Betula, to ja pisalam. U nas juz chyba po problemie. Po kilku dniach i to przy kudłatku.

Mam Bepanthen BabyMasc Ochronna. Jakies 15 min przed kapiela smaruje mu glowke, tam gdzie to ma i okolicy. Przy takoch wlosach to troche jakbym nakladala farbe;)

W kapieli zmywam to i ważne,zeby na koniec polac glowke woda nie z wanienki. Ja jeszcze myje mu szamponem BabyDream. Masc srednio pachnie i zostaje po kapieli ale to dobrze.

Na koniec go wyczesuje szczoteczka i grzebykiem.
 
reklama
Do góry