reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Kochane wracamy do domu. Teoretycznie ospa wykluczona,ale mamy go obserwować 24h i jak coś,to wracać od razu do nich. U mnie to prawdopodobnie coś alergicznego. Uff.....mam nadzieję,że skończy się na strachu. Dzięki Wam za.wsparcie :****
 
reklama
Magda mam nadzieję że to nic poważnego. Oby do rana zelżało, to się uspokoicie.

Demollka gratuluję i życzę zdrówka dla Was oraz szybkiego powrotu do formy.

Dziewczyn a macie może taką przypadłość jak zadyszkę ale nie wtedy jak coś robicie czy idziecie tylko bez przyczyny. Bo ja ostatnio jak się budzę czy to po nocy czy po drzemce to często ostatnio mam zadyszkę. Czy to normalne :confused:
 
Demolka gratulacje! I duzo zdrowka dla Was!

Magda całe szczęście ze nie ospa, oby było dobrze

Anit ja czesto jak leżę tracę oddech i muszę szybko usiąść i od razu lepiej. A zadyszka jak sie ruszę szybciej niż powinnam jest na porządku dziennym
 
Zuzanka ja od wczoraj paskudny humor.. wszystko mnie do szału doprowadza a w szczegolnosci mąż.. wczoraj sobie aż poplakalam :confused:
Oj mam nadzieję, że to tylko przejściowe

Anit ja zadyszkę mam ale tylko po szybkim wstaniu czy przejściu schodów, wtedy w dodatku nogi mi się robią jak z waty. Ale takiej "spoczynkowej" zadyszki nie mam
 
Dziękuję dziewczyny :-)

Ja się o siebie tak nie martwie,jak o Theo. Mi jutro lekarz da pewnie coś na pozbycie się tego. Byle tylko jego nie chwyciło. Nigdy w swoim życiu nie miałam czegoś takiego.
 
Demolka - gratulacje! Mam nadzieję, że jest ok i niebawem nam wszystko opowiesz :)

Magda - biedna, jakby Ci stresów brakowało... Ciekawe co to może być za alergia, że aż tak Cię wysypało. Dobrze, że przynajmniej ospa wykluczona.

Anit - może nie po spaniu, ale czasem jak zmienię pozycję (np wstanę) to mnie właśnie coś na kształt zadyszki łapie. Zwalam to na mniejszą pojemność płuc.

Kati - tyle dobrego że nie jestem sama :)

Ola - w szpitalu się nie orientowałam, mąż do tej pory chodził do mojego gina po zwolnienie. I brał na dwa tygodnie (to jest maksymalna długość opieki). Teraz - jeśli faktycznie nic się szybciej nie zacznie, to mamy zaplanowane, że bierze urlop na dzień porodu, potem na kolejne dwa dni okolicznościowy na urodzenie dziecka, a po weekendzie od poniedziałku opiekę. Tacierzyński zostawiamy na potem ;)
 
reklama
Spac nie moge wrrrr

Demolka gratulacje, czekamy na wiecej info jak bedziecie w domku.
Anit ja czesto tak mam jak leze i nagle lapie mnie taka zadyszka. Czasami mam wrazenie jak by mialo mi serce wyskoczyc.

Obudzilam sie o 1 w nocy na siku i tak do tej pory usnac nie moge...moj zdazyl mnie w tym czasie porzadnie wkur.... bo mowi ze sie krece i laze a on rano do pracy wstaje i ze on nie rozumie mojej bezsennosci wrrrr...to mu powiedziałam ze z checia sie z.nim zamienie, ja sie wyspie i pojde do pracy a ty pochodzisz za mjie teoche w ciazy, to odwrocil sie dupą i cos tam jeszcze pomarudzil...ja wlaczylam sobie tv w salonie, zrobilam ciepla.herbatkę moze mnie zmuli to w koncu usne...ale jak tu spac koedy biodra bola, mlody szaleje w brzuchu a M chrapie tak ze z pewnoscia zadna z nas spac by przy tym nie mogla....wkurza mnie to ze jeszcze zaprzecza i mowi ze on nie chrapie...ale juz zdazylam go nagrac i mu jutro pokaze jak to on niby nie chrapie.

W lidlu dzisiaj nie bylam tzn wczoraj :p ale dzisiaj sie przejade moze jeszcze cos dla mnie .

A ze nie spie to zamowilam sobie tzn dziecku monitor oddechu. Trzeba jakos wykorzystac pozytywnie czas bezsennosci.
 
Do góry