reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Magda - oj.. Faktycznie niefajnie. Oby szybko znalazła się przyczyna tej wysypki. Daj znać jak sytuacja...

Ola - przy moim pierwszym cc mąż był tylko trochę, jeśli dobrze pamiętam to właśnie po pracy. Za drugim razem już ogólnie było trudniej, bo musiał się jeszcze córką zająć, u mnie był po ok 3-4 godziny dziennie. Teraz pewnie będzie podobnie. Gdybym mogła wybierać to wolałabym go więcej mieć właśnie w szpitalu, w domu łatwiej mi sobie samej poradzić. No i mój mąż bierze na mnie opiekę (na podstawie zwolnienia chorobowego wystawionego przez gina), co prawda opieka jest płatne tylko w 80%, ale nie traci się urlopu.

PaniAg - łącze się w bólu... Bleee... I jeszcze humor mam jakiś paskudny :-|
 
PaniAg nie wywołuj zgagi ja już mam stres przed położeniem się do łóżka. Właśnie zjadła delikatną kolację, chlebek z twarożkiem do smarowania i kilka małych pomidorków. Normalnie boję się zjeść coś więcej.
Dzisiaj brzuch mi się stawia częściej niż zwykle ale to tylko przepowiadające i pewnie nic się z tego nie wykluje.
 
Magda, rety, skąd u takiego malucha ospa?! W szoku jestem...
Zuzanka też myśleliśmy o tego typu zwolnieniu. W szpitalu nam takie wystawią? A mogę wiedzieć ile tego zwolnienia bierze Twój mąż?
 
reklama
Demolka super, gratuluje! Ale to musi byc malenstwo, ale pewnie szybko nadrobi!

Bettina niefajnie, ze dalej w dwupaku chodzisz... współczuje. Na pewno kazda z nas marzy, zeby urodzic wczesniej niz pozniej.

Pani Ag a my idziemy łeb w łeb, ja w tym tyg tez zaczynam 38tc.

Magda ze sie do Ciebie zawsze cos przyczepic musi! Oby szybko zdiagnozowali co wam dolega i skutecznie to wyleczyli!

Olaolala tak jak mowisz, najlepiej porozmawiaj ze swoim mezem co on o tym sadzi. Ja chyba wolałabym, zeby moj pomogł mi w domu, bo w szpitalu zawsze w razie czego jest jakas połozna, ktora Ci pomoze. Ale to juz indywidualna sprawa kazdej z nas, bo tak jak Caro pisze ona wolała pomoc meza w szpitalu. Ja nie wiem jak to jest miec cc wiec sie nie znam ;-)

Mkvet ja kiedys bardzo lubilam czytac, ale teraz jakos nie mam weny, chociaz pełno fajnych ksiazek nakupowałam i czekaja w kolejce. Nie wiem jak to mozliwe, ale caly dzien jestem czyms zajeta, a przy sztucznym swietle nie bardzo lubie czytac. Tylko to ostatni dzwonek, bo przy dziecku nie bedzie juz tyle czasu na własne przyjemnosci ;-)
 
Do góry