reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Nowa u mnie też już tak jest. Ale ruchy typu kopniaki są non stop. Zwłaszcza, że mały bije całym sobą, aż lekarz zdziwiony jak patrzał na usg przez 50 min co się dzieje.
 
Jak piszecie o ruchach to zawsze mam wrażenie, że moja ciąża jest przynajmniej miesiąc młodsza, chociaż raczej to kwestia mojej nieczułości i leniuszka w brzuchu ;-)
Ale ruchy w nocy to chyba norma. Dziecku lepiej się śpi jak mama jest aktywna, a w nocy jest nuda. Poza tym na tym etapie okresy aktywności i snu są zupełnie inne niż u dorosłego - nie ma dnia i nocy, tylko przemiene fazy, więc siłą rzeczy aktywność wypada też w nocy. A mama niech się przyzwyczaja ;-)
 
pisałam do gina oddzwonił i trochę uspokoił, powiedział ze tak ma być i mam się nie martwić więc się postaram tylko jak fachowcy wyjdą to skocze po nospe bo nie mam w chacie może brzuch przestanie tak ciągnąć
dzięki dziewczyny!!
 
Umówiłam się do poradni laktacyjnej indywidualnie. Noo ;)
Rozwala mnie przeziębienie, jadę do domu. Zakupy mam więc muszę ogarnąć chociaż rosołek.
 
Moja młoda też bardzo aktywna w ostatnim czasie, kręci się bardzo. Najbardziej boli jak kopie chyba w miednicę albo nie wiem w co trafia oraz po zebrach. Niestety najbardziej upodobała sobie moje żebra i jak wsadzi nogi to potrafi tak dwie godziny nawet leżakować a ja cierpię. :eek: Wczoraj to chyba całą sobą się ułożyła pod żebrami, strasznie mnie uwierało z obu stron i dało się odczuć jak się wypina a dół brzucha sprawiał wrażenie pustego :-D
 
Hej dziewczyny :-)

U mnie noc stanowczo za krótka. Jestem tak fizycznie zmęczona wieczną bieganina, że wstaje z łóżka i juz ledwo stoję. Spojenie coraz mocniej daje popalić. Plecy i nogi nie zdążą odpocząć, a już znowu gnam. Jeszcze mam 2 całe takie trudne tygodnie. Musze jednak te wizyty dzieci i swoje ( no i wszystkie inne sprawy) pozalatwiac teraz,bo im dalej tym będzie gorzej. Rano wiec z dziećmi w szkole sesja zdjęciowa, potem zakupy,teraz pije w kawiarni szybką kawę i lecę z Marcelem do szkoły. Musimy tylko kupić parasol po drodze,bo miało dziś nie padać, a leje i nic ze sobą nie mamy, a on zmoknac nie może. Ehh...

Trzymajcie się kochane. Odezwę się jak złapie później chwilkę :-)
 
reklama
Caro to się obudziłam ja patrzyłam początkiem października i juz w pierwszych rzędach mię było w żadnym terminie;) a teraz jubileuszowy występ wiec będzie kiepsko:(
Demolka no to masz demolke w domu;(
Ja prawdopodobnie jutro będę mieć kominek montowany.. aż się boje tego bałaganu:( ech ale to nas trzymało z pracami w pokoju u lili wiec niech już będzie to za nami;)

Bozienka współczuję ci nardzo:(

Madzia nakaz odpoczynku:*

Carolajna kurujcie sie:) ja mam rosol wiec przyjezdzaj;)

Ja właśnie wracam z krk ..znów..ale!! Udało mi się wszystko załatwić mogę prace wprowadzić elektronicznie wiec juz bliżej niz dalej wiec max 1-2 razy jeszcze i będę mieć to za soba;)
Przy okazji pojechałam zobaczyć kołyski do jednego sklepu gdzie wydawało mi się ze je widziałam i owszem była. Wiec podjęliśmy juz decyzje:) gdyby była kolorystycznie taka jak nam odpowiada to byśmy ja wzięli ale ze nie to zamówię przez internet ;)
 
Do góry