reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Carolajna ok w takim razie czemu lekarz kazał tak wcześnie odstawić luteine? Ja w poprzedniej ciąży brałam duphaston a pozniej luteine dużo dłużej. No nic, nie jestem lekarzem nie chce się wymadrzac :)
 
reklama
Choco ja biorę Luteinę dopochwowo od początku ciąży. Ostatnio w szpitalu dołożyli mi podjezykową przy plamieniu i mój gin stwierdził, że 2 tyg starczą, powinno być ok i kazał odstawić podjęzykową. Dopochwowo nadal przyjmuje.
I powiedział mi, że może się zdarzyć plamienie więc mam dzwonić. No i się zdarzyło.
Teraz tylko pytanie czy to od tego bo było dość silne.
I właśnie dlatego jadę do gina żeby ocenił czy jest w porządku z dzieckiem. Jak jest ok i nie ma krwiaka itd tzn, że winne jest odstawienie leków. No ale już przyjęłam odpowiednie dawki. Rano wręcz końskie.
Jeszcze z 3h i będę wiedziała co dalej.
 
Martwię się bo mocno boli mnie podbrzusze, tak jak na silny okres. Ale nie ma skurczy ani krwi więc z drugiej strony nie ma tragedii. Zobaczę malucha, poleżę że 2 dni i powinno być dobrze.
 
Carolajna trzymam kciuki żeby wszystko było oki! i czekam na dobre wieści:)
Próbowałam Was nadrobić poczytałam ale to nie jest możliwe do zrealizowania hehe
Postaram się być na bieżąco choc z taką produkcją cieżko:)

Dziewczyny jak radzicie sobie z tymi upałami? ja wczoraj padlam jak dluga w aptece nie było normalnie czym oddychać więc dziś się nie ruszam z domku ale na szczęście idzie burza i może się trochę polepszy.
 
Ostatnia edycja:
Carolajna jak u Ciebie?
Demolka ja bardzo źle znoszę upały, ale nie tylko w ciąży. Ostatnio jak byłam w kościele to wychodziłam prawie na czworaka zlana potem, dobrze że blisko mieszkam, bo co chwilę musiałam sobie kucnąć, żeby nie paść. Teraz sobie przy wentylatorze siedzę:-)
 
Carolajna i jak tam?
Ja na placu zabaw większość dnia w cieniu pod drzewkiem.wczoraj na starówce do 22:15 byłam z dzieckiem i kumpela w kawiarni. Młoda padła odrazu po przyjściu a ja zanim się ogarnelam, zjadłam to poszłam spać po 24 a dzisiaj wstać nie mogłam.
 
U mnie tylko 19° czasem słonko wychodzi. Robię duze pranie, pościel ,to wyschnie na ogrodzie.
Mam zapowiedziane az dwie wizyty gosci w tygodniu, więc zaległe sprzątanie ogarniam w szafach dzis. Trochę się poruszałam i już kłucia, musiałam usiáść, czoowiek jak kalectwo.
Carolajna32 Napisz później co powiedział lekarz, musi być dobrze!
 
reklama
Do góry