reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Bozienka, na L4 jestem od 1 sierpnia, wrzucam fotkę pisma które mi zostawili... jutro tam pojadę i zobaczymy...
zus.jpg
 

Załączniki

  • zus.jpg
    zus.jpg
    30,5 KB · Wyświetleń: 66
reklama
No bo jak możesz chodzić to ci mogą.. po za tym kobieta w ciąży musi robić badania chodzić do lekarza itp nawet ta co musi sie mega oszczedzac czasem musi reż wyjść z domu... porażka ... tylko czekać aż i do mnie przyjdą..
 
Kropek oby nie bo nerwy są straszne :-( . Ja się chyba jutro przejdę do zuzu i zapytam z czego ja mam teraz żyć skoro nie pracuje i chorobowego tez nie oczymuje bo mi go zablokowali :-( ehhhh a miało być tak pięknie ;-)
 
Boze dziewczyny jak czytam o tym Zusie to normalnie mnie krew zalewa! tu Olci robia nalot na chate a mnie wykreslili z systemu . wiec jak bylam w szpitalu to codziennie musialam podpisywac papiery ,ze jestem ubezpieczona.Po zadzwonieniu szanowna Pani w Zusie poinformowala mnie ze zmieni sie to dopiero po moim porodzie kiedy przejde na meza ubiezpieczenie. dodam ,ze wygasla mi umowa o prace i mam zasilek maciezynski do dnia porodu . podsumowujac -gdy bede rodzic czekaja mnie papiery do wypelnienia -NORMALNIE PARANOJA!
 
Masakra, niech się wezmą za tych co mają co miesiąc kilka dni zwolnienia i tak latami, a jest tych osób dużo...
Jeśli jest napisane, że trzeba leżeć i nie ma się dokumentów, że bylo się na badaniach to pewnie będą maglowac sprawę. Ja mam na zwolnieniu, że mogę chodzić, a zwolnienie z powodu nadciśnienia, więc wychodzę z domu normalnie, bo jak tu funkcjonować jak nawet do sklepu nie można wyjść jak najdzie ochota na coś.
 
reklama
Do góry