reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Melduje sie ale strasznie wkurzona :wściekła/y:
Po tym jak mnie zwolnili dostawalam od 31 maja do 3 lipca zasilek 80% z zusu. Potem mnie przywrócono do pracy z racji ciązy i dostałam w lipcu wypłatę za czerwiec ale do 12 czerwca tylko w wysokości 1/3 wynagrodzenia ze 100% calej wypłaty. Pomyslałam sobie,że pewnie jakies wyrównanie do 100% bo okazało się ,że w ciąży jestem i zapomniałam o tym. Teraz dostałam o jakieś 100zł wiecej niż powinnam za lipiec ale pomyslałam,że pewnie średnia z ostatnich 12 miesiecy jest wyzsza bo ostatnia wyplata z maja miała ekwiwalent urlopowy i zawyżylo mi średnią.
Wyobraźcie sobie,że zus napisał do mojego zakładu,że mają zwrócić kase za wyplacany przez zus zasilek przez 17 dni bo nie mialam do niego prawa z zusu, gdyz z racji przywrócenia do pracy zakład pl;aci za 30 pierwszych dni L4. Do tego napisali ile łacznie mi wypłacili za okres zasiłku. A te barany chca mi potrącić całą kwotę, która zus mi zaplacil za czerwiec i 3 dni lipca. Mimo iz za czerwiec dostałam 1/3 wynagrodzenia a wyobraźcie sobie,że w lipcu kwota brutto mi sie nie zgadza łaczna i niby wypłacili mi tam wynagrodzenie za reszte czerwca tylko potrącili jakąs kwotę "netto na plus" w wysokości polowy mojej pensji stąd za czerwiec ponad polowe na czysto okolo 100zł dostałam co razem z przelewem za czerwiec w lipcu daje nawet nie połowe mojego wynagrodzenia a oddac mam jakby cala wypłate. Orientuje sie któraś co to za kwota potrącenia? i ile moga mi zabrac z pensji max? załamana jestem. we wrzesniu mije urodziny, potem w październiku córki, wyprawka do przedszkola, chciałam zapłacic za krew pępowinowa i nici z większości :-(Napisałam im w mailu,że nie podpisze gotowego oswiadczenia aby mi to potracili dopóki mi nie wyjaśnią. Jak za lipiec i wiekszą polowe czerwca dostalam tylko 100zł wiecej ***** ..
pól dnia mam z******, do tego dostałam pismo z sądu abym zeznawała jako świadek w sprawie kradziezy w tej firmie czego swiadkiem nie byłam bezposrednio ale jako przedstawiciel firmy z racji kierowniczego stanowiska zeznawalam jak odbywaja się zwroty i sprawy księgowe, bo złodziejka tłumaczyła sie glupio. Ico ja mam teraz dla tej chorej firmy mobbingującej mnie zeznawac i ryzykować, poza tym nie pamietam tych procedór po 4 miesiacach.
Dlatego podczytywałam Was ale wolałam poczekac jak mloda usnie, obejrzec na wyciszenie serial i napisać z kompa bo taki felieton z komórki to wyczyn. Normalnie sie powiesić dzisiaj idzie, ciągle coś w tej ciąży i zmartwienia ciągłe :sad:
 
reklama
Witam porannie! Wczoraj był cięzki dzień i o 21 padłam na mordkę, więc sporo do poczytania było... :-)
Ati, spokojnie, wszystko się wyjaśni, z zusem często takie kwiatki.
My z młodym już po śniadaniu, mąż pojechał do wawy (jak co tydzień...), wraca jutro wieczorem także oczekuję kolejnego ciężkiego dnia. Najśmieszniejsze, że mam zakaz noszenia i podnoszenia młodego, niewykonalne. Przynajmniej na 18 szykuje się fryzjer, taka mała chwila relaksu. :-)
 
Witam wszystkich,
Tiniaq mój dziś też do Wawy pojechal :-)
Ati, dobrze że nie podpisalas, muszą Ci dac jakąś podstawę prawną skąd ta kwota. Poza tym jak oni mieli zwrócić zusowi Twój zasiłek to dlaczego chcą go od Ciebie, przecież i tak oni by Ci go musieli wypłacić.
Kropek, a może napisz do niej sms z gratulacjami, że jest w ciąży. Ty będziesz się czuła ok, a do niej będzie należał kolejny krok.
Bozienka, Carolajna, Anit powodzenia na wizytach :-)
 
A ja mam dalej rozkminke co robić :( Bozienka pewnie bym wyciągnęła pierwsza rękę bo nie należę do osób co uwielbiają trzymać w sobie uraze no i było mi bliższa niż siostra ale usłyszałam tyle przykrych rzeczy ze zastanawiam się czy to jeszcze ta sama osoba która uważałam za przyjaciółkę :( tymbardziej ze na święta na moje życzenia nie odpisała...
wstałam dziś o 5 ...wiem wiem miałam już nic nie robić ale nakupilam papryki i będę robić leczo tylko musze się chwilę drzemnac ;)
Planuje ok. 30 słoików na zimę zrobić:) uwielbiam leczo :) wiec zapas musi być :)
 
Kropeczku jak zostanie to będziesz już miała na zawsze jasną sprawę, a Ty nie będziesz się zastanawiala co by było gdyby. Ja dziś wielki gar bigosu zamierzam zrobić jak dostanę kwaśną kapustę :-)
 
Witam
Parę dni mnie nie było nie mam weny na pisanie i czytanie nie wiem dlaczego może dlatego że chore myśli mi po głowie chodzą.
Trochę chłodniej się zrobiło i w końcu mam na coś siłę i wczoraj mieszkanie wysprzątałam.

Kropek trudna sytuacja jak cię to męczy to się odezwij ale może nic na siłę skoro już raz nie odpisała a może teraz będzie inaczej. nie wiem co bym zrobiła musisz posłuchać serca.

Ati podejdź do zusu i się od nich dowiedz myślę że ci pomogą

Trzymam kciuki za wizyty
 
Kropek - oj znam to uczucie. Mam, a w sumie miałam taką koleżankę, która się na mnie raczej niesłusznie obraziła i generalnie zerwała kontakt. Minął rok i mnie to dalej gnębi. Z dwa razy się odezwałam ale dostałam tak zdawkowe odpowiedzi, że czułam się jeszze gorzej. Ale i tak planuję jeszcze jedno podejście ;-)

Ati - faktycznie nieciekawa sytuacja. Jakby zus nie pomógł to bym się chyba zwróciła do jakiegoś biura rachunkowego zajmującego się też kadrami. Wydaje mi się że powinni mieć najlepsze rozeznanie co i w jakiej sytuacji może potrącić pracodawca.

Jadźka - ja wczoraj też się w końcu miałam trochę energii na sprzątanie i załatwianie. Ale starczyło jej tylko do 16.00, a o 21 też już zasypiałam ;-)
 
reklama
Kropek może jeszcze śpi ;-) . Ati współczuję ja też czekam na l4 z zusu i zastanawiam się kiedy dostane dzisiaj mi się kończy l4 i kolejne dostane wiec nie wiem o co im chodzi ileż można czekac . A tak pozatym to wstałam sobie i się wystraszyłam ze zapałal do lekarza ;-)
 
Do góry