reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Demolka tez się każdym bólem stresuje a zwłaszcza jak mnie zaczyna kluc w szyjce odrazu mi się kojarzy z rozwarciem :-( mam nadzieje ze mnie jutro lekarz uspokoi i jeszcze się martwię tym twardnieniem brzucha
 
Dzięki dziewczyny trochę mnie uspokoiłyście, nie pamiętam żeby któraś ostatnio pisała o bólach i tak schizy załapałam a wizyta dopiero za dwa tyg.
Ale mój mnie właśnie pocieszył ze moze będzie w domku szybciej bo za 3 tyg a nie za 5tyg! zawsze to coś:)
 
Demolka ja juz nic nie mowie bo znowu mi powiedzą ze panikara jestem hihihi ;-) a mój za 2 tygodnie kończy służbę i będzie na 2 miesiące (mam nadzieję) w domu :-) i najprawdopodobniej w listopadzie znowu pojedzie :-( na 2 miesiące i oby wrócił na poród
 
Bozienka każdy ma prawo bać się panikować itd dla mnie to pierwsza tak długa ciąża i wszystko jest nowe dlatego myśle ze fajnie jest wymienić się spostrzeżeniami czy obawami. Jak wiem że nie jestem sama i Wy też czujecie te kłucia to mi jakoś lżej że to normalne itd większy spokój mam
A to Twój mąż wojskowy? to znasz rozłąkę, mój musiał wyjechać, pracę miał ale bez wypłaty, albo zaliczki na weekend np 200zl i bądź tu babo mądra i rób z tym co chcesz a lekarze nas że tak ładnie nazwę ciut kosztowali ech... życie
 
Demolka jak narazie to się stara na zawodowego ale te starania kosztują nas właśnie rozlaka dopuki nie podpisze kontrakt z jakąś jednostka to niestety będzie wyjeżdżał na szkolenia byle by sobie oficerki nie wymyślił bo wtedy nie będzie go pół roku :-( a coraz częściej o tym mówi .....
Demolka :-( te wyjazdy są najgorsze ale jak mój nie znajdzie pracy z wojskiem mu nie wypali to tez pewnie wyjedzie :-( z mojej pensji będzie ciężko wyżywić i utrzymać 5 osobowa rodzinę :-(
 
reklama
Do góry