reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Carolajna a o co chodzi z niespodzianką?
Landrynka trzymamy kciuki będzie dobrze
M@lina biedna a nie masz kogo o pomoc poprosić?

Ja dzisiaj się odważyłam wejść na wagę bo byłam ciekawa ile przytyłam bo wrażenie mam że rosnę a tu waga taka sama tylko brzuszek rośnie.
Postanowienie mam przestać żreć zacząć jeść a zwłaszcza słodycze i dwa dni mi jakoś idzie. Nie chciałabym w tej ciąży przytyć tyle co poprzednio
 
reklama
Jadźka niestety nie mam tu nikogo kto mógłby...i chciał pomóc:-(
Ja z wagą ciągle pod kreską, a po dzisiejszej nocy to nawet nie wchodzę na wagę:sorry:
 
Jadźka to był taki kombinezon ze spodenkami, niestety nie wlazłam i to kuźwa w rękawie! Musiałam obciąć, dobrze, że miałam t-shirt ;)

Dziewczyny trzymajcie się. Landrynka daj znać!
 
Dzięki dziewczyny...piję po trochę, ale strasznie mnie muli do tego wszystkiego i po wodzie jeszcze gorzej....:-( Na litość córki raczej nie liczę... :sorry: Ona widzi, że się źle czuję i nawet jest grzeczna ale jak to dziecko...ciągle coś chce, chciałaby się bawić czy wyjść na spacer a ja marzę tylko o spaniu:-( Byle do popołudnia...
 
reklama
To u mnie na razie jest tak ze od slodyczy trzymam sie z daleka bo mdli na sama wysl i od kilku jeszcze rzeczy...
Brzuch rosnie a ja wchodze na wage i co??? I schudlam...pewno przez wiszenie na kibelku
 
Do góry