Lutowe mamy 2016

[magmich]

Natka ogólnie to nie mam jakiś problemów z kręgosłupem poza tym co każdy kto ma pracę 8h przy komputerze ale ostatnio bolą mnie plecy. Wydaje mi się że jak małą noszę to się jakoś nienaturalnie wyginam. Bynajmniej mąż tak twierdzi. A z loveli mam płyn do prania nie proszek.

Aschlee pięknie tam u Ciebie. Ty to masz gdzie spacerować.

My planujemy dzisiaj basen rozstawić i napełnić niech się woda nagrzeje przy tych upałach. Muszę sprawdzić czy jakiś chlor jeszcze mamy. No i ciekawa jestem czy po pracy mężuś będzie miał nadal taki zapał do tej roboty

 

[Bettina2701]

U nas upał od rana, idziemy na spacer bliżej 16. Po 18 to już nie jest pora dla nas bo ja już po 18 szykuję Hanulę do kąpania. W sensie jak ona się zajmie na macie to ja już znoszę wszystko do pokoju. Przed 19 zaczynamy wietrzenie

Ja ważę niecałe 5 kg mniej niż na początku ciąży ale przydałoby się pozbyć jeszcze 10 Tak jak i wy mam ogromny apetyt na słońce. Drugim problemem jest to, że mało mam czasu na gotowanie i czasem w pośpiechu zjadam byle co aby tylko głód zaspokoić.

U nas, odpukać, jeszcze nie było odparzeń. Hanula na szczęście nie ma wałeczków chociaż są słodkie takie bobasy. Ale ostatnio musiała nieźle przybrać na wadze bo jakaś strasznie ciężka się zrobiła.

PaniAg ja jak chcę pod prysznic to Hanula leży w łazience na leżaczku, na tak długo strach ją samą zostawić jak nie śpi

My pierzemy w płynie lovela, ostatnio kupowałam w biedrze po 12 zł i też mam zapas. Może wystarczy do kolejnej promocji.

Ola przyczyną walenia głową jest to, że kupiliśmy jej za małe łóżeczko, wyrodni rodzice. Dzisiaj rano jak leżałyśmy to ona już w poprzek leżała a ja na samym brzegu zepchnięta

Natka przy kp można brać te co w ciąży więc możesz kupić takie same.
Może masz anemię, sprawdzałaś poziom żelaza?

W jakich pozycjach w nocy śpią wasze maluchy?

 

[magmich]

Moja śpi głównie na pleckach tylko główkę wykręca raz w jedną raz w drugą. Rzadko się zdarza żeby na boku spała. Do tego ostatnio tak usilnie wykopuje się spod przykrycia że zmienia pozycje i leży w łóżeczku po przekątnej

 

[_zuzanka]

Ale letnio się zrobiło. Ja jestem średnio szczęśliwa, bo lato w bloku z wielkiej płyty to średnia przyjemność, no ale Tak czy inaczej zazdroszczę basenów, lasów i jeziorek.

Magmich - może jakiegoś fizjoterapeutę znajdziesz? Ja korzystam tak z raz na miesiąc i naprawdę jest różnica. Kręgosłupowi pomaga też pilnowanie prawidłowej postawy ciała i umiarkowane ćwiczenia. Próbuję, ale z tym bywa różnie.
Właśnie... Aschlee chudzielcu, ja też mam 55 kg, tyle że przy 155 wzrostu Jakoś tych 5 kg zgubić nie mogę, a do ideału to jeszcze 2.

Natka - tłuszcz z wanienki teoretycznie najłatwiej zmyć płynem do naczyń. Ja co jakiś czas dodaję oleju kokosowego do kąpieli, a zwykle używamy Johnsona. Pupę czasem linomagiem i to wszystko. A pierzemy też w Loveli (syn miał wrażliwą skórę i mamy zapas).
Co do witaminek to farmaceuta powinien wystarczyć. Ja się lepiej czuję jak jem więcej zieleniny + dobre oleje. Ale to łatwo powiedzieć...

Betula - też mam zepsuty brzuch... Mam nadzieję że ćwiczenia choć trochę pomogą

 

[magmich]

O Zuzanka to Ty wagowo i wzrostem coś jak ja 54,5kg przy 160 cm (zawsze mówię że jak Pan Bóg wzrost dawał to w kolejce po rozum stałam ) ale małe jest piękne
A co to fizjoterapeuty to już mnie mąż namawia ale jakoś średnio u mnie z czasem.
Nic muszę się ruszyć z chłodnego domku pranie wywiesić.

 

[betula]

zuzanka, jak cwiczysz pod okiem fizjoterapeuty, to na pewno cwiczenia pomoga. tez musze jakiegos znalezc... do dentysty musze isc... do fryzjera... i tak jakoś nic z tych "obowiazkow" nie ubywa :/

cos slaby dziś dzien mam, za nic sie zabrac nie moge :/

 

[magmich]

Betula taka pogoda że się nic nie chce. Ja wczoraj sporo ogarnęłam w domku i całe szczęście bo dzisiaj też mi się robota nie klei.
A dentystę mam 28 czerwca. Czas najwyższy ostatni raz byłam na początku ciąży i do tego kanałowo robiłam no i musiała robić bez rtg więc pewnie teraz sobie sprawdzi jak ząbek wygląda.

 

[AntOlaa]

My juz po szczepieniu, placz oczywiescie, ale krociutko Antos wazy 7400, a mierzy 68 cm.
To i ja sie pochwale waga: 46 kg, 170 cm wzrostu

Zawsze mam tyle pytan do tej lekarki i zawsze o polowie zapomne :/ musze sobie zapisywac.

 

[PaniAg]

Dokładnie,nic sie nie chce w taką pogode. Ale musiałam wyjsc po bulke tarta bo mielone dziś robie.

Przy okazji wydalam troche kasy na Antkowe ubranka,bo powyrastal i zostal w jednych krotkich spodenkach

Antek spi na pleckach cala noc a jak za dlugo w nocy sie do niego nie podchodzi to sie rozkopuje tymi slodkimi girkami xD

Magmich,nie przypominaj o dentyscie. Ja tez bylam jeszcze na kontroli w ciazy. To moja najgorsza trauma, wole do gina, rodzic niz do dentysty.

Mam jeszcze jeden STRACH heheh wlasnie takie gniazdo bakow,os to bylby dla mnie koszmar. Raz mi bak zrobil wlot do gondoli,malo nie umarlam. Boje sie jak cholera latających gryzacych. Mama mowi,ze jak mialam ok roku pszczola ugryzla mnie w jezyk. Brrrrr. I daj dziecku paczka

 

[magmich]

Ola Ty chudzielcu, mogę Ci oddać moje 2 kg których chcę się pozbyć? (mam nadzieję że się nie obraziłaś za chudzielca) Na co dzisiaj szczepiłaś?

PaniAg to co Ty za dentystę masz? Ja tam na luzie idę. Z tym zębem co go kanałowo leczyła to pół roku chodziłam zanim trefiliśmy który to bo od środka się psuł. W końcu tak mnie rozbolał że myślałam że po ścianach będę chodzić. Dlatego wolę dentystę na bieżąco odwiedzać.