reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Ja też Magda:)

Na szczepieniu do tej pory byłam z Mężem, ale ponieważ dni urlopu mu się kończą to będę chodzić sama. Chcielibyśmy przeprowadzić się i pewnie resztę urlopu będzie trzeba wykorzystać, żeby pozałatwiać formalności z tym związane.
 
Magmich moje imię nie było takie trudne do rozszyfrowania ;)
Wczoraj szukałam w mojej okolicy okna życia:p:D. Mały tak dał do wiwatu przez noc i dzień że po prostu padałam na pysk. Od rana do godz 17 spał całe 15 min. Noc wcześniej też masakra. Do tego starsznie bolał mnie krzyż i podbrzusze. O 20 poszedł do kąpieli i poszliśmy razem spać. Zasnęłam dopiero o 23 ale dzisiaj jakoś w miarę się czuje. Teraz o dziwo jeszcze śpi. Nie wiem co mu było , może zęby mu powoli idą.

W piątek byliśmy na szczepieniu waży 7180 g i ma 67, 5 cm wzrostu. Szczepienie mały zniósł jak wszystkie czyli super. Nawet aaaaa nie powiedział . Jedynie ten sen mnie zastanawia bo zawsze po szczepionce super spał około 3 dni, tylko jeść i spać, niestety tym razem było inaczej:(
 
Część Kamisia :D

Olaf już lepiej z okiem, za to starszy obudził się z zaropialym i spuchniety :( a mówił wieczorem ała i poazywal na oko :( i teraz nie wiem, czy przemywać i zobaczyć jak będzie wyglądać czy iść od razu do lekarza

Nie wyspalam się...Olaf od kilku dni budzi się co chwilę i chce cycka :( a już tak ładnie spał :/

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzien dobry! No i przechwalilam nocki dzis dwie pobudki nawet starszy się też obudzil.
Pogoda nieciekawa szaro i ponuro. Trzeba ratować się kawą bo zasne na siedząco :-D
Miłego dnia mamcie!
 
Ja jestem Agnieszka, zgadlas. A PaniAg wzielo sie stad,ze z mezem sie czasem tak wyglupiamy i mowimy sobie na pan /pani hihi a na Malego - panek. Haha. A raz maz sie pomylil i do mnie powiedział per pan. Mialam sie nazwac PanAg najpierw;p

Chusteczki nawilzane mamy rozne, nic go nie uczula. Teraz chyba mamy Bambino.

My mamy szczepienie chyba 6 lipca. Tez zawsze z mężem,chociaz przychodnia blisko.

Wczoraj znow Antek pływał w wannie i padł o 21.oo a wstał o 4.3o zjadl i spał do 6.3o a potem ze mna troche cyc i pospal do 8.oo

U nas dzis chlodno i kropi...
 
No Betula dobra jesteś ale nie u mnie ,Agnieszka:)
My na szczepienie same, jakoś mąż nie może trafic ale dajemy radę
Ash bo to tak jest ze jak się musi to się ogarnie nawet szczepienie chociaż przyznam ze zawsze to niezłe zamieszanie, my mamy na początku lipca pneumo i w sierpniu 5w1 i potem długa przerwa:)

Anit Twój to kawał mężczyzny już! ładnie idzie a jaki długi!
PaniAg czyli jesteśmy imienniczkami:) Mój mąż jak wraca to przez pierwszy dzien z rozpędu potrafi mówić do mnie " wiesz co chłopie..." ale co się dziwić jak 10 chłopów na chacie mieszka hihi no i czasami po niemiecku albo ostatnio przez sen "O nicht" hehe

Coś było ciężkiego w tej nocy bo Alicja też sie przebudzała z płaczem o 5 musialam ją wziąć do siebie bo nie dało sie jej uspokoić:(A teraz mi też głowa pęka!

Dziewczyny czy Wasze dzieci "wzdrgają"- tak jakby zjadły coś kwaśnego i je trzęsie, bo już się naczytałam o padaczce ech..wiem moze panikuję ale po tych moich omdleniach to już lampka mi się zapala.
 
hej moje kochane;* strasznie sie stesknilam za wami.
ktoras z was wspomniala o oczku ropiejącym .my mamy ten samnproblem niby przeszli na jakiś czas a gdy maly dostal wiatru to oczko znów ropieje stosujemy krople.

mam pytanie do was?czy już podajecie pokarmy maluszka? Karmie piersia i nie wiem od kiedy zacząć dawać jedzonko:\od czego najlepiej zacząć?

kochane co u Was opowiadajcie:)) bo jestem ciekaw
macie tez wrażenie ze nasze maluszki mega szybko rosna;)?
 
demolka pewnie to nic takiego bo mój maly czasem tak robil i mu przeszli.
co do szczepien my już po pnemo na koniec lipca idziemy na kolejna szczepionkę..

z moim malym bylam u neurologa bo krztusil sie na szczęście nic zlego sie nie dzieje.
 
reklama
Demollka a nie umknęła Ci gdzieś żółtaczka? Ta trzecia dawka. A kiedy Twoja się tak wzdryga?

Anit ja też byłam w piątek na szczepieniu i moja w porównaniu z Twoim to kruszynka 5885g wzrostu nie mierzyła ale z ubranek mi wychodzi coś koło 65.

NowaNatka my już wprowadzamy jedzonko ale ja od początku karmię mm. Zaczęliśmy od jabłuszka potem marchewka, dynia itd.

Kamisia jak Betula wygra to może jakieś spotkanie zorganizuje:). Swoją drogą tak jakoś bardziej swojsko mi się zrobiło jak Was z imienia teraz kojarzę;)

U nas też szaro za oknem i jakoś chłodno się zrobiło więc zamiast spaceru pewnie będzie prasowanie. Młoda kula się po macie i wyzywa na coś.:)
 
Do góry