reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2016

Moja bratowa tylko kp i dawała koperek do picia ale to było dobre 4 lata temu. Ja bym spróbowała, nie powinien zaszkodzić a może jednak coś pomoże, warto spróbować. Woda też mu przecież nie zaszkodzi, wiem, że niektóre matki mimo kp i zaleceń, że nic więcej nie trzeba podają dziecku wodę. Wiadomo, że ostateczna decyzja należy do matki :tak:
 
reklama
U nas chyba też zaczęły się kolki. Kolejny wieczór jak płacze po 3h. Daliśmy jej esputicon i jakby oddaje więcej gazu, ale płacz nadal taki sam. Od dziś przestaje jeść nabiał i zobaczymy co będzie.
 
Bettina mi mama tez dawala wode do picia a karmila mnie tez tylko piersia, tylko to bylo 28 lat temu, ale co tego? Zyje? Zyje :) wiec postanowilam wczoraj dac mu 10 ml tego koperku i faktycznie dzis rano się nastękał, bączków popuszcał i zrobił kupę po pachy :) :)

Mkvet witaj w klubie ;) ja juz nawet jem kanapki bez masla, zeby mu lzej bylo :)
 
Ola moim zdaniem nie masz się czego obawiac. Ja moja starsza córkę karmiłam piersią, mimo to podawałam jej wodę i herbatke z kopru i nie było z tego powodu żadnych problemów. Nie wiem co to za nowa moda żeby nie dopajac dziecka. Przecież czasami chce się po prostu pic między posilkami. Tak czy inaczej ciekawa jestem jak jest argumentowany ten zakaz.
 
Magdalena w sumie zadnych konkretnych argumentow nigdy nie slyszalam. Tylko tylko, ze piers dla dziecka to picie i jedzenie i nie trzeba juz ponadto dopajac.
 
Moja Lilianka na razie najada się mlekuem z piersi i nie ma brzuszkowych problemów wiec nic innego nie podaje ale jeśli pojawią się kłopoty z kupka to bez wahania podam herbatkę.
 
Ola a kupiłaś taką gotową herbatkę z kopru czy jakoś inaczej parzyłaś? A jak z torebki to jak to parzyłaś? Na filiżankę wody i później odlałaś 10ml?
Zastanawiam się czy jeśli ja to wypiję to przenikną do mleka? Mam też rumianek i melisę.
Masła też nie jem... zobaczymy czy ta dieta coś da. Ola a uzupełniasz jakoś wapń?
 
Ola a sama pijesz koper? Ja jem codziennie sporo koperkiem na kanapki i pije tez 1 filiżankę herbaty z kopru i jedna lactosan na laktacje, w składzie tez ma koper.
 
U nas wczoraj Hania też długo płakała, nic nie pomagało, nosiłam ją w samolocie i tak zasnęła. Na szczęście noc była w miarę spokojna. Dzisiaj była kupa po pachy jak u Ciebie Ola więc pewnie wczoraj to było przyczyną płaczu.

Magdalena tak jak Ola pisze, nie dopajanie przy kp argumentują tylko tym, że mleko matki gasi też pragnienie i nic więcej dziecku nie trzeba. Mi się wydaje, że zwykła woda przy kp nie zaszkodzi, ewentualnie szybciej pielucha się wypełni :-p
 
reklama
Mi juz po 5tyg jak ala zaczela miec problem z brzuszkkiem polozna kazala dac herbatke z kopru ale mala ja wypluwala wiec mam sama pic zeby przenikalo choc ciut do mleka . a wode daje jak ma po jedzeniu czkawke dlugo, bduzo ulewa i nie chce znow dawac mleka. wiec co lekarz. polozna to inne podejscie.
 
Do góry