reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Bettina a Ty dostałaś takie zalecenie że w terminie porodu masz się stawić na IP ? Moja pani doktór powiedziała że dopiero na 8 dzień po terminie mam sie zgłosić no chyba żeby się coś wcześniej działo, ale normalnie to dopiero na 8 dzień.

Jak się dobrze zastanowię to skurcze przepowiadające (chodzi mi o takie konkretne ) trwają już ponad tydzień , w drugiej ciąży to już dawno bym jechała rodzić a teraz to się ciągnie i ciągnie. Wiem że się kiedyś zacznie tylko kiedy :confused::confused2:0
 
reklama
Kamisia to bylaby super data ale jeszcze po drodze 02.02. U mnie w rodzinie ja 11.11, mama 8.08, tato 7.07, brat i tesc w dzien kobiet a maz kiepsko ale jest swieto fatimskie to chociaz tyle heheh;)

Ja swoje!u brzuchowi dziś powtarzam,ze za dwa tygodnie juz niech wychodzi, bedzie sobie mogl do wolimmachac nozkami i raczkami,bo mu w srodku ciasno, moze zadziala;)
 
Anit lekarz prowadzący mówił, że w terminie porodu mam się zgłosić i położna z tego szpitala co będę z nią rodzić też. Jak byłam na ktg u położnej w środę to mam wydruk i tam lekarz też mi napisał, że zgłosić się w terminie porodu. W tym szpitalu co ja rodzę takie mają praktyki, że trzeba się zgłosić i jak nic się nie dzieje to co 2 dni na ktg się przyjeżdża a po 8 dniach wywołują no chyba, że coś się dzieje to podejmują decyzje na bieżąco, wiadomo. Mało czasu już zostało :surprised:
Co do dat to u nas TŻ zamówił 04.02 bo wtedy nasze siedmiolecie ;-) ;)
 
Bettina no 04.02 to moja data porodu :biggrin2: . Ale nie ma sprawy Tymek podzieli się dniem z Hanią :-D:biggrin2: tak naprawdę to jest data z usg. Moja doktórka upiera się przy tej dacie od pierwszej wizyty. Z OM jak wyliczę to wychodzi 13.02. Czym bliżej tego 4 lutego to śmiem powiedzieć że chyba urodzę bliżej tego 13. Jak sobie dzisiaj policzyłam z OM pierwszy i drugi poród to pierwszy syn urodził się 39t5d, drugi 39t3d, wg. wcześniejszych porodów to moja obecna data powinna być koło 8 lutego. Jestem jak tonąca chwytam się wszystkiego :-D
 
To u nas w ogóle datami z usg się nie sugerują.
Ja np po kolei miałam 29.01, potem 27.01, potem 14.01 i potem 11.01 a tu luty nas zastał :laugh2:
Ja już nawet nie mam brzytwy aby się chwycić, nic Haneczki nie chce ruszyć:confused: żeby się nie okazało, że Tymek wcześniej wyskoczy ;-) ;)
 
To ja się tylko melduję - dziś byliśmy w odwiedzinach u mojej kuzynki i dopiero wróciliśmy. Fajnie było, nawet dzieci współpracowały:-)
Ja dwójkę rodziłam 40tc i 5 dni, więc raczej się nie łudzę, że coś się szybciej zacznie i spokojnie czekam do 10.
Demolka - mam nadzieję że u Ciebie wszystko ok :-)
 
Hej, u mnie tez juz po spaniu od 5.3o. Za to tylko dwie pobudki w nocy. I nawet sie wyspałam.
Dziecię też nie śpi, czuje jak mi jezdzi nozka po żebrach;)
 
reklama
To ja dla odmiany późno zasypiam i późno wstaję. Często się budzę do łazienki albo właśnie przez bóle różnego rodzaju ale pomiędzy pobudkami zasypiam bardzo mocnym snem.
Wczoraj do 1 mierzyłam skurcze, przez dobre 2 godziny były co 10 min, pierwszy raz tak regularnie. Myślałam, że to już :zawstydzona/y: Ale jak się położyłam to przeszły czyli dalej trzeba czekać. Ciekawe co powie lekarz na ip :unsure:
 
Do góry